Tak na początek, dla przypomnienia wszystkim, którzy nazywają siebie katolikami i dalej wspierają ten dzisiejszy odstępczy kościół modernistyczny. Wiadomo że modernizm to ściek wszystkich herezji, chociaż większość go wyznaje i do tego twierdzi, że jak nie słuchasz odstępców, tylko Pana naszego Jezusa Chrystusa – Ewangelii i Tradycji – to jesteś schizmatykiem. Taka ich komunistyczna logika.
Jednak nie o tym dzisiaj. Nie to chciałem przypomnieć, chociaż to też zawsze trzeba powtarzać. A więc: Bóg nienawidzi grzechów ciała brzydzi się nimi, dał temu wyraz niszcząc Sodomę i Gomorę – Chociaż Watykan już promuje fałszywą teorię, że nie przez grzechy ciała, tylko przez nieprzyjmowanie cudzoziemców. Jak oni do tego doszli to tylko wiedzą ich masońskie głowy.
W Apokalipsie świętego Jana jest wyraźnie napisane że Jezus Chrystus nienawidzi takich występków:
Ale to masz, iż nienawidzisz uczynków Nikolaitów, których i ja nienawidzę.(Apokal. 2. 6.)
Ale mam przeciwko tobie trochę: iż niewieście Jezabel, która się mieni być prorokinią, dopuszczasz uczyć i zwodzić sługi moje, żeby porubstwo płodzili.. (Apok. 2. 20)
Matka Boga w Fatimie mówiła, że najwięcej ludzi idzie do piekła z powodu grzechów ciała.
Przykładów można by dawać więcej, ale nie ma takiej potrzeby. Podsumowując najłagodniej mówiąc – Bóg brzydzi się takim postępowaniem.
Taka jest nauka katolicka.
Jednak Franciszek twierdzi całkiem co innego, wręcz odwrotnego. Zresztą nie tylko on – ma wsparcie w całym modernistycznym kościele ponieważ milczenie i nie piętnowanie zakłamań na temat wiary katolickiej, to też jest zgoda.
Uważa że grzechy ciała nie są najważniejsze. Dla niego straszniejszym grzechem jest nawracanie innowierców – nazywa to nawet pogaństwem.
Nie zapominajcie o tym: kiedy widzicie chrześcijan prozelityzujących, robiących listę ludzi, którzy mają przyjść… to nie są chrześcijanie, to poganie przebrani za chrześcijan, ale serce jest pogańskie. (Katecheza podczas audiencji generalnej, 11 stycznia 2023 r, źródło)
Oczywiście jest to też „grzechem przeciw ekumenizmowi”. I nie zapominajmy o grzechu ekologicznym co ma związek z jego kultem „matki ziemi” .
Teraz odstępca poszedł dalej po słynnych słowach „Kim ja jestem żeby oceniać?” utwierdzającym ludzi w grzechu sodomskim. Mamy jawne poparcie dla całej reszty zboczeń.
„Bycie homoseksualistą nie jest przestępstwem” – stwierdził Franciszek, po czym kontynuował: „To nie jest przestępstwo. Tak, ale to grzech. Dobrze, ale najpierw rozróżnijmy grzech od przestępstwa. (źródło)
Tuż po tym dodał, że „grzechem jest także brak wzajemnej miłości”. Nakazuje też biskupom nie wspierających takich rzeczy nawrócenie. Zwrócić trzeba szczególną uwagę właśnie na to , ponieważ jeżeli toś chciałby nawracać innowierców wyznających fałszywe religie Franciszek to stanowczo potępia, ale jeżeli chodzi o ludzi wyznających prawdziwą tradycyjną naukę katolicką – wzywa do nawrócenia i do tolerancji tego co głosi. Przecież sam stwierdza że to grzech, a każe się im nawracać i utwierdzać w grzechu.
James Martin zaciekły zwolennik różnych wynaturzeń seksualnych zwłaszcza wśród duchowieństwa jest przyjmowany w Watykanie i na kazdym kroku wspierany . Pomijam tutaj fakt zakłamania całej tej sytuacji . Jak można wspierać i propagować jakiekolwiek zachowania seksualne w srodowisku które powinno żyć w celibacie ? Wspierając takich ludzi jak Martin, a jest ich więcej, Franciszek wspiera coś co nazywa sam grzechem .
Kompletne zakłamanie
Odwrotnością Boga jest szatan trzeba o tym pamiętać.
Poparcie w czynach aborcji, kult innych bożków, wszystkie zboczenia, które medialnie tak zwalcza w swoim kościele, bo to na pewno nie jest Święty Kościół Katolicki z drugiej strony intensywnie popiera swoim dwuznacznym językiem i frazesami i ogólnikami.
Bo mimo wszystko przecież, jak stwierdził: „wszyscy jesteśmy dziećmi Bożymi, a Bóg kocha nas takimi, jakimi jesteśmy i za siłę, z jaką każdy z nas walczy o swoją godność”.
Więc czytaj: praktykowanie zboczeń jest takim samym grzechem jak „brak wzajemnej miłości”
„Bóg kocha nas takimi, jakimi jesteśmy„? Tylko zapomniał powiedzieć że Judaszowi czy wielu innym jakoś to nie przeszkodziło znaleźć się w piekle. Zapomniałem – przecież oni uważają że piekło jest puste, lub nie istnieje i wszyscy są w niebie. więc Judasz , Hitler , Stalin , Bandera i inni mordercy przechadzają się razem z Wojtyła i Faustyną . To wynika z ich modernistycznych bredni, ale gdzie są prawdziwi święci i wierni naukom katolickim tak potępiani przez Watykan tego nie wyjaśniają.
Nie to nie jest kabaret to jest ich pokrętna, nauka w którą ludzie wierzą i płacą im za nią dając na tace, czy też wysyłając pieniądze, a oprócz modernistycznego Radia Maryja wspierającego kult zjawy z Medjugorie, celebrytów się namnożyło. Moderniści, pseudo-tradycjonaliści – wszystko, byle nie nauka katolicka, niezmienna i stała – jest tak popularne, że pieniądze płyną strumieniami . Ludzie płacą za kłamstwa, które chcą usłyszeć więc Szatan im podaję wszystko na tacy.
Dwoistość języka i kłamstwa to też atrybuty diabła – przebiegłego węża, a nie pasterza.
Gdzie tu ktoś jeszcze widzi jakieś nawet śladowe oznaki pasterza, to ja nie wiem. A większość widzi.
Arkadiusz Niewolski
Skomentuj