Na czym polega cały sens drogi krzyżowej?
Pan Jezus poprzez swoją mękę drogi krzyżowej pokazał nam w jaki sposób mamy iść przez życie, ponieważ nasze życie jest jak droga krzyżowa. Obojętnie czy to widzimy i uznajemy, czy twierdzimy że nie, że jesteśmy szczęśliwi piękni i wspaniali; i tak w rzeczywistości nasze życie to droga krzyżowa. Każdy człowiek ma jakieś problemy , przeciwności, choroby itp i różnica polega na tym że katolik powinien twardo stać na ziemi i przyjmować te wszystkie małe czy duże krzyże na swoje ramiona; jednocześnie oddając się całkowicie Bogu i bezgranicznie ufając, że to wszystko to jest dla naszego dobra, mimo że czasami nie możemy tego zrozumieć a reszta oszukuje samych siebie .
I co jest dla nas najważniejsze?
Podczas zwiastowania NMP, nasza ukochana Matka wypowiedziała słowa:
Oto ja służebnica Pańska. Niech mi się stanie według woli Twojej (słowa Twego)
Później po 33 latach podczas modlitwy w Ogrójcu Pan Jezus powiedział to samo:
Ojcze, jeśli chcesz, zabierz ode Mnie ten kielich. Jednak nie Moja wola, lecz Twoja niech się stanie.
To są najważniejsze słowa w chrześcijaństwie, właśnie to zdanie:
Niech się stanie wola Twoja.
Dla Matki Najśw. ta droga krzyżowa rozpoczęła się w chwili zwiastowania. Potem nastąpiły wszystkie problemy, które trwały przez całe dalsze życie. ale Ona mogła to wytrzymać i przeżyć tylko dlatego, że całkowicie oddała się woli Boga już na wstępie.
Pan Jezus podczas modlitwy w Ogrójcu zrobił to samo.
Niech się stanie wola Twoja.
Są to najważniejsze słowa.
Trzeba zrozumieć, że nie jesteśmy w stanie przejść tej drogi i dostąpić zbawienia jeżeli na początku nie powiemy tego z pełnym przekonaniem:
Niech się stanie wola Twoja.
Modlisz się; wielu się modli codziennie. Widzimy to na naszej stronie. Modlitwy do Najświętszej Krwi – takie wydające się wam mocne, silne są czytane przez setki ludzi dziennie. Jednak niestety wielu traktuje modlitwy jak zaklęcia. Ojcze nasz wydaje się takie zwykłe, a ludzie szukają mocy, jakby życie było filmem fantasty. Pan nasz Jezus Chrystus dał nam właśnie taką prostą modlitwę – Ojcze nasz, ponieważ w prostocie jest ukryta prawda. Musisz inaczej niż większość się modlić. Sama modlitwa prosząca jest tylko modlitwą. Na pewno w jakiś sposób podoba się Bogu ponieważ zwracasz się do Niego, ale jeżeli modlisz się :
Panie Boże zabierz ten krzyż ode mnie, zabierz tą chorobę…
musisz dodać:
Niech się stanie wola Twoja! Zabierz jeśli uważasz że to dobre dla mnie!
Trzeba zrozumieć że wszystko co zsyła Bóg na nas; te dobre rzeczy i te złe, tak naprawdę są złe tylko w naszym ludzkim pojęciu. Kiedy jesteś chory albo masz inny poważny problem i się tak modlisz to Bóg może od ciebie zabrać ten krzyż. Może, ale jeśli ty się poddasz całkowicie Jego woli. – Tak naprawdę z serca, z całej swojej duszy. Wtedy właśnie zrozumiesz że obojętnie czy ci zabierze ten krzyż, czy nie, to i tak już będziesz wiedział że jest on dla twojego dobra.
Może choroba nie jest tak potrzebna tobie, jak komuś z twojej rodziny. Ten ktoś widząc twoją wiarę i oddanie Bogu nawróci się. Zmieni swoje życie z pustej, nic nie wartej pogoni za żądzami ludzkimi w oddanie się miłości Boga.
Pan Jezus w Ogrójcu poddał się całkowicie woli Ojca i następnie przeszedł całą drogę krzyżową. Wytrzymał to wszystko, i każdy człowiek chcąc wstąpić na drogę do zbawienia musi się poddać całkowicie woli Boga. Bez tego nie potrafimy znieść obelg, szyderstw, chorób i innych rzeczy które nas spotykają.
Doprowadzają nas do depresji, do samobójstw, do leczenia się u psychoanalityków, psychiatrów… Ale to nam nic nie daje. Nie pomaga, bo jest to tylko sztuczne zabicie czegoś (bólu, lęku ) na chwilę.
Natomiast jeśli oddam wszystko Bogu to wszystko staje się łatwiejsze i ma swój sens.
Przyjrzyjcie się, ilu ludzi popada teraz w depresje. To jest narastająca fala.
A dlaczego tak się dzieje?
Staliśmy się poganami,. Zajrzyj w siebie. W co tak naprawdę wierzysz? Jeżeli wierzysz i nie stałeś się ateistą. Czy obraz Boga jaki sobie namalowałeś ma coś wspólnego z prawdą czy jest podobny do bluźnierczego z wyrwanym sercem? Chcesz dorównać Bogu i z gliny własnych żądz i upodobań lepisz sobie bożków. Jesteśmy tylko marnym prochem. Przyjdzie słońce glina skruszeje i przy najmniejszym wietrze rozpadnie się na kawałki tak jak twój umysł pozbawiony oparcia w prawdzie i Bogu.
Niestety nikt już nie mówi o całkowitym oddaniu się woli Boga. Nikt już tego nie uczy. Wręcz przeciwnie dzisiejszy modernistyczny kościół naucza jak przeciwstawiać się woli Najwyższego zasłaniając się fałszywym miłosierdziem
Tysiące modlitw jest odmawiane bez najważniejszej rzeczy – bez oddania się woli Boga. Te modlitwy niewiele znaczą. Dla Boga takie modlitwy wyglądają mniej więcej tak, jakbyś prosił a jednocześnie mówił że mimo wszystko i tak będziesz robił to co sam chcesz. Nie to czego Bóg chce, tylko to co ja chcę.
Gdzie sens i logika takiego myślenia? Trzeba się całkowicie oddać woli Boga. Dzień w dzień to powtarzać… co godzinę… co pięć minut. Cały czas:
Niech się stanie wola Twoja!
To jest ciężkie. Ten pierwszy przełom żeby to powiedzieć. Wszystko ci się sypie na głowę, uważasz że świat ci się kończy. Jedna zła rzecz cię spotyka, potem druga i trzecia i twoje modlitwy wyglądają tak, że masz pretensje do Boga i pytasz dlaczego. Bo ten czy tamten tak żyje i jest szczęśliwy, bogaty itd. Dlatego to jest tak bardzo ciężkie, ale później, jak już się oddasz wszystko się staje łatwiejsze. Wtedy dopiero Duch Św. jest z tobą.
Dzisiaj wszyscy zakopują Ducha Św. bardzo głęboko na dnie swojej duszy. Duch prawdy jest niewygodny ponieważ prawda boli i lepiej, i przyjemniej żyć w złudzeniach i półprawdach.
Zresztą ludzie są w większości heretykami i bluźniercami. Bóg wg dzisiejszych katolików – modernistów to jest ten starotestamentowy Bóg którego w ogóle nie rozumieją i myślą o Nim jak o jakimś strasznym, okrutnym i krwawym Bogu. Jezus Chrystus to jest drugi Bóg, bo nie utożsamiany w myślach z Ojcem ale, jest to miłosierny kolega który wstąpił na drogę krzyżową po to, żeby wszyscy mogli dalej grzeszyć i zostać zbawieni. I jedno z najgorszych odbywających się teraz bluźnierstw to traktowanie Ducha Św. jak demona który rzuca wiernymi o ziemie , uczy szatańskiego bełkotu zwanego mową językami i jeszcze uzdrawia Ludzie nie widzą jednego Boga tylko trzech. Islam, uważa że katolik wierzy w trzech Bogów. W modernizmie jest to prawdą.
Tam w Ogrójcu, każdy z nas wstępując na tą drogę, obojętnie w którym momencie naszego życia, musi się całkowicie oddać woli Boga. Wtedy zniesiemy następne rzeczy które nas spotykają na drodze – biczowanie, cierniem koronowanie . Cierniowa korona i płaszcz z purpury oprócz bólu fizycznego zadawały ból psychiczny bo były szyderstwem. Jak wielu z nas się tego boi?
Ludzie popełniają samobójstwa bo ktoś ich wyśmiał w Internecie. Nie mają siły ducha, którą daję tylko i wyłącznie oddanie się woli Boga. Żeby krzyże nieść trzeba mieć siłę, ale jeżeli jej nie masz, to nie znajdziesz jej u psychologów czy psychiatrów którzy ci dadzą tabletkę szczęścia. Otumaniony zabijesz ból tylko na chwilę.
Szukają w alkoholu czy narkotykach tego czego nie mogą tam znaleźć. Gonią za ułudą szczęścia, ale nie znajdą go bo w którymś momencie, albo przedawkują i się wcale nie obudzą, albo się dalej budzą w tym świecie w którym jest pustka bez Boga.
Jeżeli nie oddajesz się całkowicie woli Boga to żyjesz w pustce. Nawet masoni o tym mówią. Twierdzą że człowiek który w nic nie wierzy jest pusty. A my mamy w co wierzyć. Mamy jedynego Boga, a nie wierzymy. Jedyną rzeczą którą trzeba zrobić to zamknąć się w małej izdebce i oddać się Bogu. I codziennie mówić, rano czy wieczorem:
Niech się stanie wola Twoja !
Arkadiusz Niewolski
Codziennie wieczorem wspieramy osoby wyrażające swoje poddanie się woli Boga naszą modlitwą:
Niech się stanie wola Twoja! (Módlmy się)
„Ojcze, jeśli chcesz, zabierz ode Mnie ten kielich. Jednak nie…
CZYTAJ CAŁOŚĆZDAJ SIĘ NA WOLĘ BOŻĄ! (1) – O zasadach i istocie zupełnego zdania się na Opatrzność Boską
…to fiat święte w głębi serca naszego tak miłe jest Panu Bogu i tak dla duszy naszej pożyteczne, że Pan Bóg gotów jest dać nam nagrodę za wolę przyjęcia cierpień taką, jakąby był dał za cierpienia doznane rzeczywiście.
Czytaj dalej
Skomentuj