1. Miłosierdzie.
Dla człowieka zawsze tu na ziemi nieszczęśliwego i cierpiącego, miłosierdzie tak jest pożądanemi słodkiem, iż poganie nawet miłosierdziu ołtarze stawiali i czcili je jako bóstwo. My robić tego nie potrzebujemy; Marya jest Matką miłosierdzia.
Marya jest jakoby wcielonem w sercu matki miłosierdziem Boskiem, iżby tem dostępniejszem było dla ludzi.(…)
Pan Bóg od początku świata rozdziela i do skończenia świata rozdzielać będzie pomiędzy grzeszników dobrodziejstwa Swej łaskawości dla przewidzianych modlitw Bogarodzicy i wielkiej ku Niej miłości. Marya niezawodnie chciała to wyrazić słowami kantyku : A miłosierdzie Jego od pokolenia do pokolenia, bojącym się Go.
Św Bernard utrzymuje, iż Pan Bóg nie zagubił rodzaju ludzkiego po grzechu z miłości ku tej Górce Adamowej. Nie wątpi on, iż w Starym Zakonie Bóg wszystkie łaski i dobrodziejstwa ludziom dawał przez wzgląd dla Tej błogosławionej pomiędzy niewiastami. (…)
Prorok ukoronowany Dawid, chociaż ta Matka miłosierna jeszcze się nie narodziła, prosił Boga o zbawienie dlatego, że jest synem Maryi i tak się modlił: Zbaw syna służebnicy twojej. (Ps. 85 w. 16). O jakiej służebnicy mówi, pyta św. Augustyn, jeśli nie o Tej, która powiedziała: oto ja służebnica pańska.(…)
Wszyscy wybrani niebo Jej zawdzięczają. Wszyscy co za Jej przyczyną Boga szukają, dostępują zbawienia. Macierzyńską Swą ręką wyprowadza grzeszników z przepaści zapomnienia o Bogu i pomaga im do wstępowania po szczeblach cnót na szczyty doskonałości. W objawieniu św. Jana czytamy, iż Najśw. Pannę wieńczą gwiazdy, a w pieśniach Salomona, iż w Jej koronie są dzikie zwierzęta lwy, lamparty. Jak to rozumieć? Ryszard odpowiada, że te dzikie zwierzęta wyobrażają grzeszników, którzy, łaskawością i za przyczyną Maryi, stają się gwiazdami na firmamencie miłosierdzia Boskiego i piękniejszą w koronie tej Królowej miłosierdzia są ozdobą, aniżeli gwiazdy błyszczące na sklepieniu niebieskiem.(…).
2. Pośrednictwo.
(…)Powiedzieliśmy, iż Marya kocha wszystkich ludzi: sprawiedliwych i grzeszników. Wszyscy zarówno są nieszczęśliwymi, bo wszyscy są wygnańcami. Bóg zatem macierzyńskim uczuciom Serca Maryi dogadzając, pozwolił Jej, przyczyniać się
skutecznie za nami.
Zresztą, Święci zgodnie nauczają, że przyczyna Bogarodzicy konieczną jest do zbawienia naszego; konieczną, mówią nie bezwzględnie ale moralnie. Tej moralnej konieczności Bóg chce, który postanowił Maryę rozdawczynią łask wszystkich.
Nie masz dla nas zbawienia, bez łaski, jest dogmatem wiary; nie masz łaski bez przyczyny i pośrednictwa Maryi, nauczają Święci. Dlaczego? bo Marya jest Matką Boską, Matką ludzi i Królową nieba.
(…)
Wierzymy mocno, że Bóg jest wszystkich łask i dobrodziejstw źródłem jedynem i nieograniczonym Panem, a Marya jest tylko stworzeniem, które wszystko co ma, zawdzięcza hojności Stwórcy. Jednakże chciał Pan Bóg to stworzenie, które za Matkę Syna Swego wybrał, ponad wszystkie inne wynieść, i dlatego też chce, ażeby wszystkie łaski dla dusz odkupionych, przechodziły przez ręce Maryi.
Nic słuszniejszego. Wyznajemy, że Jezus Chrystus jest jedynym Pośrednikiem sprawiedliwości, jedynym, który zasługami Swemi dał nam łaskę i zbawienie; ale mówimy zarazem, że Marya jest Pośredniczką łaski, i że, jak wszystko co Ona wyprasza, otrzymuje przez zasługi Jezusa Chrystusa, tak również, wszystkie łaski, które odbieramy, za Jej pośrednictwem dostajemy.
Czyżby się zgadzało przyznawać Maryi serce macierzyńskie dla wszystkich ludzi, a przypuszczać, że pomiędzy dziećmi swemi a Jezusem Chrystusem nie pośredniczy?
Nie; to by się sprzeciwiało doskonałemu działaniu Boga. Powiedzmy ze św. Augustynem: jako Marya przez miłość współdziała w duchowem odrodzeniu ludzi, tak też chciał Bóg, iżby Swem pośrednictwem jednała na tym świecie ludziom życie łaski, a w wieczności życie chwały.
Właściwą, przyrodzoną jest rzeczą dzieciom w potrzebach swoich udawać się do matki, wszystkiego od matki się spodziewać; wszystko dla dzieci z serca i rąk macierzyńskich jest miłem. Co za ujma czci byłaby dla Maryi, gdyby z tronu chwały, musiała do wiernej duszy proszącej Ją o pomoc powiedzieć: Moje dziecko, pomóc ci nie mogę.
Pocieszajmy się, woła św. Bernard, tak źle nie jest; mężczyzna i niewiasta sprawcami byli, naszego upadku; więc też mężczyzna i niewiasta Boski Adam i Niepokalana Dziewica współdziałali w odkupieniu naszem.
Prawdą jest, że sam Jezus Chrystus świat odkupił; ale chciał do współuczestnictwa w naprawie rodu ludzkiego przypuścić i Maryę, iżby pomiędzy odrodzeniem a upadkiem było podobieństwo. I jako Jezus Chrystus wiecznym jest pośrednikiem pomiędzy ludźmi a Ojcem niebieskim przedkładając Mu zasługi swoje, tak Marya nieustającą jest pośredniczką między ludźmi a Boskim Synem Swoim, ofiarując Mu modlitwy i zasługi, które aczkolwiek nie są nieskończone, godne są przecież Matki Boga-Człowieka.
(…)
Bóg, chcąc uczcić Matkę Swoją, postanowiwszy Ją Królową wszystkich Świętych, i chcąc, iżby Ona wszystkie łaski rozdawała, chce również, aby Święci do Niej się udawali o uproszenie łaski i pomocy tym, za których się modlą. Na próżno mówi św. Bernard, modliliby się Święci o jaką łaskę, gdyby Maryi nie mieli przy sobie. (…)
3. Szafarstwo łask.
Czy prawdziwie Serce Maryi skarbnicą jest świętą wszystkich łask, które nam Jezus Chrystus wysłużył? Czy też przypadkiem nie unosi nas pobożna przesada, kiedy Maryę nazywamy Skarbniczką i Rozdawczynią darów Bożych ?
Jakież o tem jest zdanie Kościoła św. i jego Doktorów ?
I. Kościół św. swe myśli i uczucia w swych nabożeństwach i modlitwach wyraża.
1. W nabożeństwach publicznych, Kościół św. do Maryi stosuje trzy następujące z księgi
Ekleziastyka ustępy.
We mnie wszelka łaska drogi i prawdy.
WSZELKA ŁASKA ; więc, jeśli wszelka łaska znajduje się przy Maryi, choćbyśmy niewiem jak szukali gdzie indziej, nie znajdziemy jej.
DROGI : Marya rozdziela nam wszystkie łaski na drodze życia tego potrzebne dążącym nam ku niebieskiej ojczyźnie.
PRAWDY: przez Maryę otrzymujemy światło prawdy.
We mnie wszystka nadzieja żywota i cnoty.
WSZYSTKA NADZIEJA: więc, jeśli wszystka nadzieja nasza w Maryi, w Jej opiece i przyczynie, napróżno szukać gdzie indziej.
ŻYCIA: za przyczyną Maryi spodziewamy się tu na ziemi życia łaski, tam w niebie życia chwały.
CNOTY: z rąk Maryi bierzemy cnoty, a szczególniej teologiczne: wiarę, nadzieję i miłość, któremi się odznaczali Święci.
Ja matka pięknej miłości i bogobojności i uznania i nadziei świętej.
Gdyby Marya przyczyną i modlitwami Swemi współdziałając z łaską Boską, nie pomagała do wytworzenia w duszy człowieka miłości, która nas pięknymi czyni w oczach Boskich, bojaźni, która jest początkiem mądrości, wiary, bez której niepodobna się podobać Bogu, świętej nadziei, która w Bogu uwidocznia nam dobrego Ojca; gdyby Marya, mówię, nie pomagała do wytworzenia w nas tych cnót, których jest Matką i Skarbniczką, byłyby one dla nas na zawsze obcemi.
Słusznie przeto św. Bernard, zastanawiając się nad tymi ustępami Pisma św., które Kościół św. do Maryi odnosi, orzekł, iż Bogarodzica jest wszystkich łask Boskich Skarbniczką i naszą u Swego Boskiego Syna Orędowniczką.
(…)
Jeśli teraz zapytamy się Ojców i Doktorów Kościoła św., jeśli od nich zażądamy odpowiedzi jaką jest Marya? to nam św. Jan Damasceński odpowie, że jest łask Boskich oceanem — św. Efrem, że jest łask wszystkich źródłem — św. Bernardyn, że jest wszystkich dobrodziejstw Boskich rozdawczynią — bł. Albert W., że jest Podskarbinią Jezusa Chrystusa — święty Piotr Damian, że jest miłosierdzia Pańskiego skarbnicą — św. Bernard, że jest pełnością wszelkiego dobra i jedyną podstawą nadziei naszej.
Św. Bonawentura mówi, że Maryę potrzeba nazywać Bramą niebios, gdyż bez Jej przyczyny nikt do nieba wejść nie może — św. Antonin głosi, że chcieć bez przyczyny Maryi łaski od Boga otrzymać, to próbować latać bez skrzydeł.
Posłuchajmy więc tych słów, które św. German do Maryi zwraca:
Święta Dziewico! nikt bez Ciebie Boga nie zna. Nikt bez Ciebie zbawionym być nie może. Nikt bez Ciebie, Matko i Panno, niebezpieczeństw tego życia nie ujdzie. Nikt bez Ciebie, łaski pełna, od Boga żadnego nie otrzyma daru. Dlaczego? św. Bernard odpowiadam albowiem Pan Bóg w ręce Maryi złożył wszystką cenę odkupienia naszego.
O dobroci Serca Jezusowego! komuż lepiej można było powierzyć skarb łaski naszego zbawienia, jak nie miłosiernemu Sercu naszej Matki?
Żródło: Niepokalane Serce Maryi według św. Alfonsa. NAKŁADEM KSIĘŻY MISYONARZY W KRAKOWIE NA KLEPARZU. 1914.
WESPRZYJ NAS
Jeśli podobają się Państwu treści które publikujemy i uważacie, że powinny docierać do większej ilości odbiorców, prosimy o wsparcie rozwoju naszej strony.
Wybraną kwotą:
Lub inną dowolną:
Dziękujemy
WSPIERAM
Skomentuj