Z okazji obchodzonego 3 grudnia przez ONZ „Międzynarodowego Dzień Osób Niepełnosprawnych”. Franciszek wydał orędzie w którym wypowiada herezję że „Przyjaźń z Jezusem jest nierozerwalna.”
Cytuje własne słowa ze swojej adhortacji posynodalnej: „Przyjaźń z Jezusem jest nierozerwalna. Nigdy nie odejdzie, choć czasami zdaje się milczeć. Kiedy Go potrzebujemy, pozwala się nam znaleźć (por. Jr 24, 14) i jest po naszej stronie, dokądkolwiek pójdziemy (por. Joz 1, 9)” (Adhort. apost. Christus vivit, 154).
Franciszek w ten sposób kolejny raz daje do rozumienia że życie w łasce uświęcającej nie jest potrzebne jako warunek przyjaźni z Bogiem. Dalej w adhortacji stwierdził : „Ponieważ On nigdy nie łamie przymierza. Prosi, abyśmy Go nie opuszczali: „Trwajcie we Mnie” (J 15, 4). Ale jeśli się oddalimy: „On wiary dochowuje, bo nie może się zaprzeć samego siebie” (2 Tm 2, 13).
Dogmatem wiary jest że przez grzech łamiemy przymierze z Bogiem. Sobór trydencki stwierdza (sesja 6, rozdział 15; Denz. 808. ) :
” Przeciw chytremu geniuszowi także niektórych ludzi, którzy „miłą mową i dobrymi słowami uwodzą serca niewinnych” [Rz. 16:18] należy stwierdzić, że łaska usprawiedliwienia, chociaż otrzymana, ginie nie tylko przez niewierność [kan. 27], przez co nawet sama wiara jest stracona, ale także przez każdy inny grzech śmiertelny, chociaż wiara nie może być stracona [kan. 28], broniąc w ten sposób nauki o prawie Bożym, które wyklucza z królestwa Bożego nie tylko niewierzących, ale także wiernych, którzy są „rozpustnikami, cudzołożnikami, zniewieściałymi, kłamliwymi z ludźmi, złodziejami, chciwcami, pijakami, szydercami, zdziercami” [1 Kor. 6:9 n.] oraz wszystkich innych, którzy popełniają grzechy śmiertelne, od których z pomocą łaski Bożej mogą się powstrzymać i dla których są oddzieleni od łaski Bożej [kan. 27].
„Jeśli ktoś powie, że nie ma grzechu śmiertelnego poza niewiernością lub że raz otrzymana łaska nie jest stracona przez żaden inny grzech, jakkolwiek ciężki i ogromny, z wyjątkiem grzechu niewierności: niech będzie wyklęty.”
(Sobór Trydencki, sesja 6, kanony 23, 27; Denz. 833, 837. )
Nie trzeba chyba przekonywać że takie heretyckie nauki Franciszek wciela w życie od dawna. Czy to mianując otartych homoseksualistów a stanowiska w Watykanie czy wyrażając poparcie dla małżeństw homoseksualnych czy w inny sposób utwierdzając w grzechu. Doszliśmy do takich tragedii że ludzie umierają w grzechu śmiertelnym w zawziętym samooszukańczym przekonaniu, że to co mówi „szef” spowiadającego kapłana jest ważniejsze niż Ewangelia.
Ostatnim odkrytym przykładam pokazującym do czego modernistyczny fałszywy kościół prowadzi wiernych jest książka pod redakcją „siostry” Grace Surdovel z Kongregacji Niepokalanego Serca Maryi, której współautorkami są 23 zakonnice identyfikujące się jako lesbijki i queer. Książka nosi wręcz bluźnierczy tytuł „Miłość czule: święte historie religijne lesbijek i queer”.
Najwyraźniej zakonnice zostały przekonane przez Franciszka że „przyjaźń z Jezusem jest nierozerwalna” skoro potrafią zamiast o czystości świadczyć o grzechu i zboczeniu potępionym przez Boga w sposób szczególny. Zapewne tego im Franciszek nie cytował: „Jeśli trwamy w cierpliwości, wespół z Nim też królować będziemy. Jeśli się będziemy Go zapierali, to i On nas się zaprze.”(2 Tm 2,12).
Przerażające jest ilu ludzi w swojej ignorancji dało się oszukać modernistycznemu fałszywemu kościołowi.
Można dodać kolejny raz.: A diabeł pęka ze śmiechu…
Podobne:
Franciszek utwierdza w grzechu sodomskim
Jezuita James Martin orędownik zboczeń dostał list z poparciem jego „posługi” od Franciszka
WESPRZYJ NAS
Jeśli podobają się Państwu treści które publikujemy i uważacie, że powinny docierać do większej ilości odbiorców, prosimy o wsparcie rozwoju naszej strony.
Wybraną kwotą:
Lub inną dowolną:
Dziękujemy
WSPIERAM
Skomentuj