„Powiadam wam, jeśli ci umilkną, kamienie wołać będą”
(Łk 19,28-40).
I umilkli. Zapanowała cisza, ale ci którzy chcą słyszeć – słyszą, bo cała natura, nawet kamienie wołają. Przyjdzie czas, że to wołanie usłyszą ci co mają dość ciszy, dość przemilczenia, dość kłamstw i krętactw.
Nie chodzi o krzyki: tu jest, albo: tam jest Jezus. My mamy rację. Nie, to my mamy rację. I tak w kółko, bez wytchnienia . Obraz hańby i bałwochwalstwa, a nie uwielbienia Pana naszego Jezusa Chrystusa.
Ludzkie dusze umilkły zatopione w bagnie tego świata. Nie chcą pić wody życia, tylko piją herezje i kłamstwa, a pragnienia nigdy nie ugaszą.
Co tam krzyczysz człowieku, że mam słuchać jakiegoś kapłana, biskupa czy też papieża?
Kłamiesz! Jesteśmy winni posłuszeństwo tylko Bogu i możemy słuchać tylko tych, którzy głoszą niezmienioną ani o jotę Ewangelię. Jeżeli głoszą inną są przeklęci, i nawet jedna malutka zmiana, czy wątpliwość daje nam prawo powiedzieć: Idź precz szatanie !
A wy jak żmije wijecie się, żeby ominąć Prawdę dla was niewygodną. Każecie mówić: tak to jest następca Piotra, ale nie wolno go słuchać. Karmicie owieczki obłudą i zakłamaniem.
Jak kogoś, kto łamie prawie wszystkie przykazania Boże można nazwać następcą Piotra? Plemię żmijowe, już Bóg na was kary za obłudę zsyła, już w waszych szeregach plugastwo nierządu się szerzy. Wspomnijcie na mały Gabon i dwóch młodych pomocników oprawcy. Wysoko jednego wznieśliście, i tak też z wysoka spadniecie prosto do piekła.
Cóż jeszcze można usłyszeć na ruinach trzeciej świątyni ?
My znamy Prawdę! Znamy wszystkie pisma i przepisy. A czymże jest pycha, która od was bije? Tylko Bóg jest Prawdą, i nawet jeśli w swoim miłosierdziu komuś pozwolił ją ujrzeć, to tylko po to, żeby z pokorą nauczał innych – z pełnym miłości wezwaniem do nawrócenia. Zamiast tak postępować, zarzucacie ludzi przepisami, swoją pogardą i wyższością. I dlatego ciągle się dzielicie i między sobą kłócicie, a cień nierządnicy już wisi nad wami.
Matka Boga już w 1917 roku mówiła o upadku ludzi, o karach nas czekających, a wy twierdzicie ze przed 1958 ( śmiercią Piusa XII ) wszystko było w porządku, ponieważ odprawiana była prawdziwa Msza Św., a więc składano ofiarę Bogu.
Czyż tacy oczytani nie wiecie, że Bóg się brzydzi ofiarami składanymi bez prawdziwych intencji? Jakie były intencje tych, którzy wybrali Jana XXIII i zwołali odstępczy sobór, na którym podpisali pakt z diabłem odrzucając Ewangelię? Przecież oni się nie urodzili 1958 roku. Oni swój heretycki żywot wiedli od dawna i zatruwali dusze wiernych.
Zamilkli wierni, zamilkło duchowieństwo. Tak. to prawda , ponieważ nie można nazwać tego co mówią katolicką mową, tylko po prostu kłamstwem, herezją, czy też apostazją.
Jeżeli twoja dusza milczy jesteś winny zbrodni odstępstwa. Dusza powinna mówić, choć usta mogą milczeć. A jeżeli już chcą przemówić, to tylko zgodnie z czystą duszą wysprzątaną i gotową na przyjęcie Pana naszego Jezusa Chrystusa.
Podczas męki Ukochanego Zbawiciela ludzie krzyczeli :
Ukrzyżuj, ukrzyżuj!
A Matka Boga w milczeniu , z sercem przebitym mieczami boleści patrzyła na zdradę. Ale jej dusza w wielkim cierpieniu wielbiła Boga nie traciła nadziei, ponieważ była wypełniona wiara i miłością.
W ciszy nawet kamienie nasiąknięte Najdroższa Krwią Mesjasza wolały i tylko nieliczni to słyszeli, a ich dusze odpowiadały cierpieniem na widok tak strasznej niesprawiedliwości. Usta milczały, ale ich dusze krzyczały razem z kamieniami i ten głos rozniósł się na cały świat. Chociaż świątynie zostały zniszczone, chrześcijaństwo było prześladowane – wiara zawsze przetrwała w duszach wiernych słyszących ten głos.
Zawsze tylko nieliczni , ale tak silni, zjednoczeni w Prawdzie. że niezwyciężeni.
Teraz też pośród krzyku herezji, bluźnierstw i powszechnego odstępstwa pod Krzyżem panuje milczenie, lecz Ty musisz ten głos dusz usłyszeć, musisz stanąć z Matką Boga u stóp Zbawiciela, a Jego Krew obmyje ci rany , uleczy i sprawi że Twoja dusza się obudzi, a jej głos usłyszą inni.
Kamienie już wołają, wielbią Boga, ponieważ ludzkość tonie w bagnie grzechu i szaleństwa.
Czy słyszysz ten głos?
Arkadiusz Niewolski
Czas Apostazji 
Skomentuj