Nieustanne powracanie do Boga (17) – Rady dotyczące prawdziwej pokuty (1)


CZĘŚĆ DRUGA
Rady tyczące się ciągłego powracania do Boga.

Rady tyczące się prawdziwej pokuty.

I.

Spowiadaj się więcej dla miłości Boga, niż dla własnej korzyści.
Od czasu do czasu uczyń doskonalszą spowiedź.

Najczęściej spowiadamy się tylko dla nas samych. W spowiedzi szukamy jedynie ulgi dla naszego sumienia i osobistych ko­rzyści dla naszej duszy. To bynajmniej nie jest wzbronione. Owszem, Pan Bóg chce, abyśmy pamiętali o sobie. — Ale chociaż to nie jest wzbronione, nie jest jednak do­stateczne. Nie będziemy się nigdy spowiadali doskonale, jeżeli się spowiadać nie będzie­my dla miłości Jezusa Chrystusa.

 

Kiedy idziesz do spowiedzi, przypomnij sobie, co Pan Jezus często powtarza w Ewangelii, że największą radość Mu sprawia nawrócenie grzesznika. Jeżeli z jednej stro­ny niewinność i wierność sprawiają pociechę temu najlepszemu Panu, to z drugiej strony nawrócenie i żal nie mniej są Mu miłe. Co mówię! Pod pewnym względem większa jest radość w niebie z jednego grzesznika nawróconego, niż z dziewięćdziesięciu dziewię­ciu sprawiedliwych, którzy nie grzeszyli.

Cóż wiec łatwiejszego, jak, idąc do spowiedzi, spojrzeć z miłością na krzyż i powiedzieć Panu Jezusowi: „Boże mój! zasmuciłem Cię moimi grzechami, ale przez pokutę chcę Ci sprawić większą pociechę, niżeli Ci sprawiłem boleści przez moje grzechy. Idę więc do spowiedzi, ale więcej dla tego, żeby Ci okazać moją miłość, niżeli aby ulżyć swemu sumieniu.”

W takich warunkach spowiedź jest da­leko doskonalszą, Jest przede wszystkim daleko łatwiejszą, bo wiemy z przekonania, że kiedy kto przystępuje do spowiedzi z po­budki miłości Bożej, łatwiejszym staje się dla niego dopełnienie wszystkich części pokuty.

 

Nie trudno jest wyznać grzechy, gdy się czyni z miłości. Żal doskonały łatwo powstaje w sercu, które z miłości prosi o przebaczenie. Miłość jest także najlepszą pobudką do mocnego postanowienia popra­wy i osładza niezmiernie surowość zadośćuczynienia.

Miłość nie tylko czyni spowiedź łatwiej­szą. ale powiększa także jej zasługę i sku­teczność.

Miłość jest więcej wymagającą, łatwiej dostrzega błędy, szczerzej je opłakuje i mocniej się nimi brzydzi. Z drugiej strony Pan Jezus więcej daje łask temu, kto ma więcej miłości, jak sam powiedział do Ma­gdaleny : wiele grzechów jej odpuszczono, bo wiele umiłowała.

Dla tych wszystkich przyczyn radzę ci bardzo, abyś przyswoił sobie ten zbawienny zwyczaj: gotując się do spowiedzi wzbu­dzaj w sobie akty miłości Bożej, i zrób intencją spowiadania się dla tego, aby się
Panu Jezusowi podobać.

Wszyscy chrześcijanie mogą to czynić, nawet najwięksi grzesznicy, byleby za grzechy żałowali; tym bardziej osoby wy­łącznie poświęcone Panu Bogu.

 

Pewien kaznodzieja rzekł raz do swoich słuchaczów: Weźcie krzyż w rękę, przypatrz­cie mu się uważnie, a niepodobną jest rzeczą, żebyście nie uznali żalu za grzechy z miłości ku Panu Bogu. Przekonajcie się o tym sami.

Wpierw nim staniesz przed kapłanem, aby go prosić o odpuszczenie grzechów udaj się do samego Pana Jezusa, spojrzyj na Jego wizerunek, albo uklęknij przed Przenajświętszym Sakramentem. Przypomnij sobie i przypomnij Jemu przypowieść o sy­nu marnotrawnym albo o owcy zgubionej, albo inną podobną przypowieść z Ewange­lii. Idź potem do kapłana, wyznaj swoje grzechy dla miłości Pana Jezusa, a prze­ konasz się. że spowiedź nie tylko nie bę­dzie ci trudną, ale nawet bardzo słodką.

Od czasu do czasu uczyń spowiedź do­skonalszą, z większą niż zwykle pobożno­ścią, aby sprawić radość Panu Jezusowi. Ta delikatność miłości bardzo Mu będzie miłą i zjedna ci wiele łask.

 

II.
ŁĄCZ MODLITWĘ Z KAŻDĄ CZĘŚCIĄ SAKRAMENTU POKUTY. MÓDL SIĘ SZCZEGÓLNIEJ PRZED SAMĄ SPOWIEDZIĄ.

Przejmij się trzema następującymi praw­dami. Naprzód: pokuta jest może najwa­żniejszym aktem z wszystkich aktów naszej religii; trzeba więc, abyśmy do niej najwię­kszą przywiązywali wagę.

Powtóre: Jeżeli Pan Jezus najwięcej od nas żąda pokuty, to przyznać musimy, że może żadna cnota nie jest dla nas tak tru­dną i tak przewyższającą siły naszej złej natury. Jak możemy sami z siebie powziąść taką nienawiść do grzechu, jaka jest po­trzebna do otrzymania przebaczenia?

Po trzecie: Że wszystkich darów najchę­tniej gotów jest Pan Jezus udzielić nam daru pokuty.

Stąd możesz zrobić wniosek, że najpożyteczniej jest dla chrześcijanina prosić Pana Jezusa o usposobienie potrzebne do do­skonałej pokuty.

Miej więc zwyczaj modlić się często o łaskę poznania swoich grzechów, o łaskę szczerego ich wyznania, o doskonały żal za grzechy i o łaskę zupełnej poprawy.

Ta modlitwa była najulubieńszą mo­dlitwą św. Alfonsa, który ciągle błagał o doskonałą skruchę i o odpuszczenie zupełne grzechów.

W swoich rozmyślaniach proś często o łaskę pokuty; ale szczególniej módl się o to przed spowiedzią, Wtedy najwięcej proś Boga, aby ci dał serce skruszone i upoko­rzone. Przed spowiedzią proś Pana Jezusa o dobre usposobienie, a po spowiedzi proś o łaskę, żebyś się mógł coraz lepiej spo­wiadać.

Zachowuj ten zbawienny zwyczaj, a nabędziesz prawdziwego ducha pokuty, co jest jedną z największych łask, jakie mo­żna otrzymać w tym życiu.

 

 

Nieustanne powracanie do Boga (16) – Być dzieckiem Maryi.


Nieustanne powracanie do Boga. Przez prawdziwą pokutę i prawdziwą modlitwę. Przez kapłana Zgrom. Redemptorystów. (Tłumaczenie z francuskiego). Przemyśl. 1893. Nakładem OO. Redemptorystów w Mościskach


ZASADY PUBLIKOWANIA KOMENTARZY
Prosimy o merytoryczne komentarze. Naszym celem jest obnażanie kłamstwa, a nie przyczynianie się do potęgowania zamętu. Dlatego bezpodstawne opinie zaprzeczające obiektywnej prawdzie publikujemy wyłącznie, gdy zachodzi potrzeba reakcji na fałszywe informacje.

Skomentuj