Globaliści osiągnęli większość swoich celów. Nikt kto ma jakieś znaczenie z nimi już nie walczy. Chyba że ktoś jest na tyle naiwny ze uważa Rosję czy Chiny za przeciwników globalizmu. Nie, to są dwie strony tego samego medalu. Aktualnie USA i sojusznicy pokazują czym naprawdę są – zdegenerowanymi komunistycznym krajami z przywódcami satanistami. Gorszej mieszanki chyba nie może być – komunizm i satanizm. Tak, pokazują to prawie otwarcie, tylko problem w tym, że miliony ludzi tego nie dostrzega, ponieważ jest zajęta oglądaniem bzdur na tik toku i tym podobnych mediach.
Mamy też następny problem. Znane jest wszystkim powiedzenie, że jeżeli ktoś cię raz oszukał, a ty mu znowu zaufałeś to dajesz mu szansę, ale jeżeli ktoś cię notorycznie okłamuje i ty mu ciągle wierzysz, to po prostu jesteś idiotą. Tutaj występuje właśnie ten drugi problem. Żeby stwierdzić, że ktoś kłamie, trzeba się zainteresować co dzieje się wokół, a nie oglądać ogłupiające filmiki, a potem twierdzić że AI jest inteligentna, ponieważ jak pisałem już niedawno – u człowieka myślenia nie odnotowano, inteligencji nie stwierdzono – są instynktowne reakcje sterowane z mediów. Instynkt jest cechą zwierząt, a więc być może Darwin miał rację – ludzie pochodzą od małpy ale teraz się cofają w rozwoju. Jednak nawet małpy nie zabijają własnych dzieci i jest to sprzeczne z instynktem, którym kieruje się świat zwierząt, aby przetrwać.
Teoria Darwina więc nie pasuje do ludzi, chociaż widząc jak dają się tresować i idą za przysłowiową marchewką- teraz zastąpiona przez smartfony – można mieć jeszcze co do tego wątpliwości.
A może cześć ludzi pochodzi od małpy, a część stworzył Bóg? Niektórym się podoba taki podział, więc można po rozważać …
Takie stwierdzenie jednak pachnie nie tylko mową nienawiści, ale też rasizmem!
Pospiesznie więc wyjaśniam, że to też jest nie możliwe, ponieważ pojawiają się sprzeczności. Ludzie pochodzący od małpy nie zabijali by własnych dzieci, a odrzucających całkiem aborcję jest około 10 %, więc jest to bardzo niewielka grupa. Dających się tresować jest już około 90 %, więc jasno wynika z tych rozważań że mamy około 10 % populacji odrzucających ludobójstwo jakim jest aborcja , niedającej się tresować, a więc myślących. Jest to bardzo niewielka grupa , tak jak zapowiedział Pan nasz Jezus Chrystus.
Reszta która odrzuciła Boga – chociaż w większości wypadków o tym nawet nie wie – jest zajęta wysyłaniem serduszek na widok kolejnego obrazka z Matką Bożą, czy krótkiej sentencji najczęściej wyrwanej z kontekstu nauki katolickiej, lub co gorsze z wypowiedzi popularnych kaznodziejów.
Domyślając się intencji ludzi publikujących takie rzeczy, można założyć że są wręcz bluźnierstwem.
Tak dla przypomnienia- do ważności Mszy św. i sakramentów jedną z najważniejszych rzeczy są intencje, a więc dusza i duchowa więź z Bogiem. To oznacza poddanie się Jego woli, a nie np. ogłoszenie się jakimś wojownikiem po spotkaniu szatańskiej zjawy z Medjugorie. Zresztą to nawet nie żadna zjawa, tylko zarabianie pieniędzy przez grupę ludzi żerujących na naiwności, a nawet głupocie ludzkiej, biorąc pod uwagę wszystko co krytycznego na temat Medjugorie już powiedziano lub napisano .
Stan naszej duszy jest sprawą priorytetową dla naszych wrogów, ale niestety nie dla większości ludzi. Od lat piszemy o tym i dlatego jesteśmy bezustannie wyciszani, blokowani i zakazywani (SAMOTNOŚĆ DUSZY – zakazany E-book).
To wszystko jest takie proste, lecz w zdegenerowany świecie, który stał się wysypiskiem nieczystości stało się to nie do przyjęcia dla większości!
Dlaczego im się to udaje? To nie była taka prosta sprawa, to przygotować a potem przeprowadzić. Jednak wystarczyła znajomość ludzkiej natury. Obiecywać zbawienie w zamian za nic – czyli tak zwane fałszywe miłosierdzie. Mówić coraz mniej o karach, a eksponować miłość i pokazywać jako tolerancję dla wszystkiego – Oczywiście powoli, stopniowo, aż doszliśmy do takiego punktu, że nakazuje się na kochać wszystkie wynaturzenia ludzkie, a nienawidzić normalności. Kto mówi że coś jest nienormalne stał się mącicielem i najgorszym wrogiem. Bardzo dobrym przykładem stopniowego wpuszczania śmiercionośnego jadu jest sprawa Feliksy Kozłowskiej i Faustyny Kowalskiej. Kozłowska na początku XX wieku została imiennie wyklęta przez Kościół katolicki za głoszenie herezji i bluźnierstw; Kowalska która, jak wierzą nawet wyznawcy Kozłowskiej, przekazywała w swych majakach to samo, została tylko zakazana, a na koniec zakaz Karol Wojtyła.
Widać wyraźnie jak zmieniała się administracja Kościoła Katolickiego na przestrzeni kilkudziesięciu lat . Droga od całkowitego odrzucenia zła, do akceptacji nie była taka długa, biorąc pod uwagę 2000 lat historii Kościoła.
Dużo wcześniej zaczęła się postępującą degradacja życia duchowego, które zastępowało automatyczne praktykowanie obrzędów i przykazań kościelnych. Doprowadziło to do takich absurdów, że ludzie wiedzący o tym że nowa msza jest bluźnierczym nabożeństwem uczestniczą w niej, żeby spełnić przykazanie kościelne. Mówiąc prościej łamią Prawa Boga, aby nie złamać prawa stanowionego przez ludzi. Nieprawdopodobne, a jednak tak bardzo prawdziwe.
Przy końcowej fazie tej operacji Matka Boga objawiając się w Fatimie domagała się, aby to zostało przerwane. Ale wtedy już nikt nie chciał słuchać. Zapowiedziana kara, czyli II Wojna światowa nie jest do dzisiaj kojarzona z Objawieniami w Fatimie – jak widać metoda przemilczania pewnych faktów jak zawsze działa. Znaki na niebie też były widziane, ale zostały odrzucone.
Patrząc z perspektywy czasu klasztor na Monte Cassino został zbombardowany bez żadnych wojskowych przyczyn. Dopiero po zbombardowaniu stał się doskonałym miejscem do obrony, które Niemcy dobrze wykorzystali do swoich celów.
Na Japonię spuszczono bombę nuklearną. Dlaczego akurat ma dzielnice katolicką ?
Tak zwany Zachód mówiący o demokracji i wolności stał się więzieniem o zaostrzonym rygorze. Obywatel ma prawo milczeć i przytakiwać, ponieważ inaczej pójdzie nawet do więzienia. Oczywiście najważniejszym objawem tej wolności jest posiadanie smartfona, który nas inwigiluje i kontroluje wiadomości jakie do nas docierają. Cenzura jest bardzo łatwa – wszystko co zawiera zbyt dużo prawdy jest odrzucane, a reszta śmieci akceptowana.
Jakby następnym elementem tych rozważań staje się Rosja, dostrzegana teraz przez tak wielu jako ostoja normalności.
Tak mogło by się wydawać widząc z jednej strony Europę i USA finansujących bez wątpienia nazistowska dyktaturę na Ukrainie, a także promujących wszystkie zboczenia, czy też wynaturzenia ludzkie, łącznie z mordowaniem dzieci – a z drugiej strony Putina mówiącego o chrześcijańskich wartościach. Jednak z kim współpracuje Rosja? – z państwami jawnie antychrześcijańskim imuzułmańskimi.
Spójrzcie jaką mamy teraz sytuację. Europejskie rządy wspierają, a wręcz sami organizują najazd islamu na ich kraje. Nienawiść do chrześcijaństwa doprowadziła Europę do sytuacji, że w publicznym miejscu, nawet w duchu nie można się modlić , nie mówiąc już o czytaniu Biblii. Jest to uważane za „mowę nienawiści”. Ale za to inne religie mogą odprawiać swoje modlitwy głośno i publicznie, często wzywając do dżihadu. I to jest przejaw języka miłości. W dużej mierze do takiej sytuacji doprowadzili syjoniści, których też prowadziła nienawiść do chrześcijaństwa. Wspierali najazd islamu na Europę i teraz kraje europejskie nie chcą im pomóc w wojnie z Islamem, ponieważ same zamieniły by się w pochodnie.
Rosja też wspiera kraje Islamskie i to bardzo mocno, a więc sytuacja jest bardzo jasna. Konflikty narastają, może już są III wojną światową, ale katolicy są przeznaczeni do eliminacji i zwycięstwo żadnej ze stron nie zapewni im swobody wyznawania religii. Mówiąc katolicy oczywiście nie mam na myśli tych dzisiejszych modernistów, którzy są jeszcze gorsi niż komuniści.
To wszystko jest potwierdzeniem, że tylko wiara przekazana przez Pana naszego Jezusa Chrystusa jest prawdziwa.
Trzeba zwrócić uwagę że nazistowski Kijów ciągle zwalcza religię. Nienawiść do Boga jest większa od chciwości, korupcji i narkotyków.
Świat dąży do samozniszczenia . Kiedyś Bóg ukarał ludzi potopem, a teraz ludzie sami niszczą tamę i topią się w nieczystościach własnych dusz. Pisałem o tym wiele razy; wszystkie prawa rządzące tym światem są w doskonałej łączności z prawami Boskimi, ponieważ nie może być inaczej. Bóg stworzył ten świat i nie może zaprzeczać sam sobie. Walcząc z prawami Boga , po prostu popełniamy samobójstwo – i to nie tylko duchowe.
Musisz wygrać bitwę o własną duszę, inaczej jesteś skazany na zagładę- duchową ale też fizyczną. Cień komunizmu/satanizmu okrutnej morderczej dyktatury już przesłonił światło. Kiedy w końcu zdecydujesz się oderwać wzrok od telefonu i propagandy może być już za późno.
Liczy się tylko twoja dusza . Walcz o nią tu i teraz .
Arkadiusz Niewolski
Czas Apostazji 
Dodaj odpowiedź do real blog eu Anuluj pisanie odpowiedzi