Nabożeństwo Majowe (8) – Z rękopisów O. Karola Antoniewicza


ROZMYŚLANIE IX.

Na dzień 8 Maja
oraz na święto Macierzyństwa Najświętszej Maryi Panny w Niedzielę drugą Października.

 

I porodziła Syna swojego pierworodnego,
a uwinęła go w pieluszki,
i położyła go w żłobie
(Łuk II. 7.)

Marya, święta Dziewica, świętą została Matką. Dlatego, że nosiła Jezusa w sercu swoim, przez miłość została Matką Słowa przedwiecznego.

Dziewictwo i Macierzyństwo, oto są te dwie godności najświętsze; starożytność nie pojmowała ani jednej ani drugiej. Nie pojmowała świętości Dziewicy, bo żyła tylko życiem zmysłowem, życiem zwierzęcem. Wszystko, co się z ducha wyradzało, było jej obcym; a nie pojmując świętości dziewictwa, nie pojmowała godności macierzyństwa; bo tylko ta, co jest świętą dziewicą, świętą matką zostać może.

Jedną jeszcze wielką tajemnicę wykryła nam wiara nasza, ucząc, jak każda dziewica matką zostać może, nie wedle przyrody ale wedle łaski; jak każda matka dziewicą pozostać może, w czystości serca i myśli. I ten typ dziewictwa i macierzyństwa w jednej osobie mamy złączony u Maryi Panny.

Ona matką jest, ale nie matką biednego człowieka, ale matką Boga. O jeśli tak wielką godnością, szczęściem, pociecbą jest dla każdego z nas nie tylko nazywać się ale być dzieckiem Bożym, jak wielkie szczęście, godność, pociecha była dla Maryi nie tylko się nazywać ale być Matką Boga!

O jak wielką pociechą, szczęściem powinna Cię Maryo ta myśl napełnić, że matką jesteś dziecka, które Boga Ojcem a Ciebie Matką nazywać może! — Poznaj więc godność Twoją, poznaj godność dziecka twego; kochaj dziecię twoje jak Marya kochała Jezusa, a dziecko twoje będzie Cię kochało, jak Jezus kochał Maryę.

Kochaj Maryę, bo Jej wszystko winna jesteś; odkąd Ona została Matką Boga człowieka, tyś została matką człowieka, dziecka Bożego. Dziecko twoje jest dzieckiem światłości, o niechaj i w duszy twojej ta światłość łaski zawsze prześwieca; ty dziecko twoje przez życie prowadzić powinnaś, a będąc sama w ciemności jakże je przeprowadzisz do światła?

Świeci lampka w cichości i pokoju; lecz gdy burza powstanie, płomyk niespokojnie migoce i gaśnie. Miłość Boga jest to lampka, która świeci ciągle na dnie duszy Twojej; o strzeż się, aby burza namiętności jej nie zgasiła!

Dziecko Twoje jest dzieckiem krzyża; o i ty nie bądź nieprzyjaciółką krzyża, abyś nie została nieprzyjaciółką dziecka twego. Uciekając od krzyża, czy uciekniesz z dzieckiem twoim, czy uciekniesz sama?  Jeśli pierwsze: rozłączysz je z Jezusem; jeśli drugie: ty się rozłączysz z nim! O! nie czyń tego.

Ty idź za Jezusem, a dziecko pójdzie za tobą; idź za Jezusem tak, jak szła Marya za Nim. Ona ani w tyle nie pozostawała, ani na jednym miejscu nie przebywała, ani Go nie wyprzedzała. Jeźli zanadto w tyle pozostaniesz, łatwo ten Zbawca z oczu ci zniknie; stracisz ślady Jego i zostawszy bez przewodnika, obierzesz sobie innego, świat, który cię do Jezusa nie zbliży. Jeśli na jednym pozostaniesz miejscu, Jezus przejdzie koło ciebie, spojrzy na ciebie, wzywając i wołając do duszy Twojej: „Bierz krzyż twoj i chodź (ale nie stój) za mną„.

Jezus z krzyżem nie stoi, ale idzie naprzód;  im bliżej Słowa, tym cieplej; im bliżej łaski tym zbawienniej. Idź za nim, ale w cichości, pokorze i pokoju jako szła Marya! Nie wyprzedzaj Jezusa zbytnią ruchliwością i niespokojną chęcią doskonałości bo nie ty Jezusowi, ale Jezus Tobie ma być przewodnikiem; nie Jezus w chwale, ale Jezus pod krzyżem.

A idąc za nim matko idź z dzieckiem twojem; bądź ty tylko dobrą, a nie troszcz się zbytnie o dziecko twoje. Tego się bój, abyś ty nie straciła Jezusa, jeźli ty go nie stracisz, nie straci Go i dziecko twoje; a wtenczas i ty nie stracisz dziecka twego. W miarę jak ty się ociągać będziesz, i ono się ociągać będzie; w miarę jak ty się przybliżysz, i ono się przybliży! Staraj się o własną doskonałość, ale w pokoju i cichości; i tak staraj się o doskonałość dziecka, twego.

Nie trać tylko odwagi ani widząc się sama tak słahą i nędzną, ani widząc niedoskonałości dziecka twego. Mów, proś, ukorz, i módl się, a Bóg ci pomoże. Wydźwignął cię Bóg nieraz z upadku twego, wy dźwignie i dziecko twoje; a narzędziem do wydźwignienia dziecka twego będzie modlitwa twoja.

LITANIA DO NAJŚWIĘTSZEJ MARYI PANNY.

Kyrie elejson, Chryste elejson, Kyrie elejson.
Chryste usłysz nas. Chryste wysłuchaj nas.
Ojcze z Nieba Boże,, zmiłuj się nad nami.
Synu Odkupicielu Świata Boże: zmiłuj się nad nami.
Duchu Święty Boże: zmiłuj się nad nami.
Święta Trójco jedyny Boże: zmiłuj się nad nami.
Święta Maryo —  Módl się za nami 
Święta Boża Rodzicielko
Święta Panno nad Pannami
Matko Chrystusowa
Matko łaski Bożej
Matko najczystsza
Matko najśliczniejsza
Matko niepokalana
Matko nienaruszona
Matko najmilsza
Matko przedziwna
Matko Stworzyciela
Matko Odkupiciela
Panno roztropna
Panno czcigodna
Panno wsławiona
Panno można
Panno łaskawa
Panno wierna
Zwierciadło sprawiedliwości
Stolico mądrości
Przyczyno naszej radości
Naczynie duchowne
Naczynie poważne
Naczynie osobliwsze nabożeństwa
Różo duchowna
Wieżo Dawidowa
Wieżo z kości słoniowej
Domie złoty
Arko przymierza
Bramo niebieska
Gwiazdo zaranna
Uzdrowienie chorych
Ucieczko grzesznych
Pocieszycielko strapionych
Wspomożenie wiernych
Królowo Aniołów
Królowo Patryarchów
Królowo Proroków
Królowo Apostołów
Królowo Męczenników
Królowo Wyznawców
Królowo Panieńska, Módl się za nami
Królowo wszystkich Świętych, Módl się za nami
Królowo bez zmazy pierworodnej poczęta, Módl się za nami..
Baranku Boży, który gładzisz grzechy świata. Przepuść nam Panie.
Baranku Boży, który gładzisz grzechy świata. Wysłuchaj nas Panie
Baranku Boży, który gładzisz grzechy świata. Zmiłuj się nad nami.
Chryste usłysz nas. Chryste wysłuchaj nas.
Kyrie elejson, Chryste elejson, Kyrie elejson.
Pod Twoje obronę uciekamy się, święta Boża Rodzicielko, naszemi prośbami nie racz gardzić w potrzebach naszych, ale od wszelakich złych przygód racz nas zawsze wybawiać Panno chwalebna i błogosławiona, Pani nasza, Orędowniczko nasza, Pośredniczko nasza, Pocieszycielko nasza, z Synem Twoim nas pojednaj, Synowi Twojemu nas polecaj, Twojemu najmilszemu Synowi nas oddawaj.
Módl się za nami Święta Boża Rodzicielko.
Abyśmy się stali godnemi obietnic Pana Chrystusowych.

 

MODLITWA
ŚWIĘTEGO BERNARDA.

Wspomnij o najdobrotliwsza Panno Maryo, że od wieków nie słyszano, ażeby kto, uciekając się do Ciebie, Twej pomocy wzywając, Ciebie o przyczynę prosząc, miał być opuszczonym kiedy. Tą nadzieją ożywiony, uciekam się do Ciebie o Maryo, Panno nad Pannami i Matko Jezusa Chrystusa! Przystępuje do Ciebie, biegnę do Ciebie, stawam przed Tobą jako grzeszny człowiek drżąc i wzdychając. O Pani świata nie gardź prośbami mojemi, o Matko Słowa przedwiecznego, racz wysłuchać mnie nędznego, który do Ciebie z tego padołu płaczu o pomoc wołam. Bądź mi pomocą we wszystkich moich potrzebach teraz i zawsze, a osobliwie w godzinę śmierci, o łaskawa, o litościwa, o słodka Panno Maryo. Amen.

 

https://niewolnikmaryi.com/2023/05/07/nabozenstwo-majowe-7-z-rekopisow-o-karola-antoniewicza/



ZASADY PUBLIKOWANIA KOMENTARZY
Prosimy o merytoryczne komentarze. Naszym celem jest obnażanie kłamstwa, a nie przyczynianie się do potęgowania zamętu. Dlatego bezpodstawne opinie zaprzeczające obiektywnej prawdzie publikujemy wyłącznie, gdy zachodzi potrzeba reakcji na fałszywe informacje.

Jedna odpowiedź do „Nabożeństwo Majowe (8) – Z rękopisów O. Karola Antoniewicza”

  1. Awatar Zbyszek
    Zbyszek

    Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus!

    Polubienie

Skomentuj

Create a website or blog at WordPress.com