Na nasze nieszczęście żyjemy w ciekawych czasach. Wszystko zmienia się w zawrotnym tempie – można powiedzieć, że na naszych oczach świat ludzkich grzechów przejmuje władzę nad duszami. Bergoglio usilnie pokazywany i promowany przez lewicowe media wprowadza wiernych w bramy pogaństwa i całkowitego odstępstwa od Boga. Sam zresztą ostatnio stwierdził:
„Podchwyciłem wszystko, co my, kardynałowie, powiedzieliśmy na spotkaniach przed konklawe, rzeczy, które naszym zdaniem powinien zrobić nowy papież. Następnie rozmawialiśmy o rzeczach, które należy zmienić, o kwestiach do rozwiązania. Wykonywałem rzeczy, o które wtedy proszono. Nie sądzę, żeby było coś mojego oryginalnego. Wprawiłem w ruch to, o co wszyscy prosiliśmy”.
A więc Bergoglio potwierdza, że wykonywał zalecenia ludzkie, a nie Boskie; a do tego patrząc na kardynałów których słuchał, to nawet nie ludzkie, ale szatańskie. Wiadomo na przykład że kardynał Theodore McCarrick był obecny na spotkaniach poprzedzających konklawe, a inni też dużo od niego nie odbiegali – przynajmniej w popieraniu i ukrywaniu seksualnych skandali. Jednak apostazja Franciszka nie jest dzisiaj tematem o którym chcę pisać.
Pogaństwo które tak usilnie promują papieże posoborowi- wręcz uwielbiający tańce półnagich tubylców wokół nich – jest jakby katalizatorem upadku człowieka.
Zwolennicy zmian światopoglądowych mówią o tym, że trzeba iść naprzód nie wolno się zatrzymywać ani cofać. Nowoczesność i postepowanie zgodne z „duchem czasu” to hasło przewodnie świata i dzisiejszego kościoła. Katolicy których została już garstka – ponieważ tej całej masy modernistów wspierających zmiany nie można nazywać katolikami – są nazywani ciemnogrodem, sztywniakami itp. Jednak choćby tylko pobieżne przyjrzenie się faktom doprowadza nas do całkiem odwrotnych wniosków.
Rozpowszechniana jest wiara w czary, wróżki i inne pogańskie przesądy, już dawno przecież obalone przez naukę, tak uwielbianą przez racjonalistów /ateistów. Widzimy bardzo wyraźnie, że na gruzach Kościoła Katolickiego nie powstaje żadna prawdziwa budowla, tylko właśnie tak wyśmiewany zabobon i czarna magia.
Tutaj, po stronie kościoła modernistycznego prym wiodą jacyś egzorcyści opowiadający niepojęte historie o swoich walkach z demonami. Tylko przypomnę, że w prawdziwym Kościele takie rzeczy są zabronione ze względu na dobro dusz wiernych, ale teraz się liczą tylko pieniądze ze sprzedanych książek czy też biletów na spotkania. Warto też wspomnieć o różnych protestanckich charyzmatykach, których występy bardzo przypominają tańce pogańskie pod wpływem narkotyków. Nie dotyczy to tylko wiary – przecież wystarczy popatrzeć na portale społecznościowe – setki tys. ludzi uczestniczą w grupach zajmujących się magią, czarami i sprawami „duchowości” – oczywiście od strony pogańskiej. Świat się cofa, a nie idzie do przodu. Wmawiają wam, że to postęp i nowoczesność, a przecież to degradacja do początków. To powrót do kultu figur z drzewa i kamienia. To czarownice i magowie, którzy już w starożytności byli nazywani szarlatanami.
Gdzie tu widzisz postęp? Ofiary z dzieci to też postęp ? Myślisz że mam na myśli jakieś teorie spiskowe? Nie ! Spójrz , mnoży się pedofilia i mimo tego, że słyszysz ciągle o walce z tym zboczeniem, wiele krajów wciąż obniża wiek w którym seks z dziećmi nie jest karany. Tak składamy na ołtarzach świata ofiarę z niewinności naszych dzieci. Setki tysięcy, a może nawet miliony rocznie są wykorzystywane, ale główne media o tym milczą , tak samo jak o nasilających się prześladowaniach (mordowaniu) chrześcijan.
Drag queen who danced for kids charged with 25 counts of child pornography
Więc kto tak naprawdę jest ciemnogrodem?
Katolicy, czy może jednak cała reszta odrzucająca Boga?
Tak bardzo postępowi darwiniści – nie mogę się oprzeć wrażeniu że wyznawcy dzisiejszego kościoła modernistycznego są najbardziej zagorzałymi obrońcami tej teorii jak nazwał ją sam autor – zaprzeczają swoim postępowaniem temu co sami głoszą. Wielokrotnie już wskazywałem, że to oni powinni bronić życia ludzkiego, ponieważ gatunek nie dbający o swoje potomstwo jest skazany na wyginięcie. To jest przecież czysta nauka, a jest odrzucana przez niby racjonalistów na rzecz chorych ludzkich ideologii mających właśnie na celu wyginięcie rasy ludzkiej.
Całkiem odwrotna postawa powinna być reprezentowana przez katolika. Bóg stworzył wszystko, a więc też przyrodę, zwierzęta i ludzi. Więc jest rzeczą niemożliwą, żeby prawa przyrody były sprzeczne z prawami Boskimi. Logiczne jest, że broniąc życia nienarodzonych dzieci bronimy przetrwania gatunku ludzkiego, co jest zgodne i z prawem Boskim i prawami natury.
To wszystko co wyżej napisałem jest bardzo ważne, ale prawdziwe i największe niebezpieczeństwo jest bardziej ukryte. Pogaństwo i tak zwana „duchowość” promowana szczególnie przez dzisiejszy kościół w różnych grupach charyzmatycznych, a poza nim w kręgach zajmujących się magią i czarami, ogarnęła bardzo dużo ludzi i wpadają oni często w pułapkę bez wyjścia. Nękani myślami samobójczymi , nie mogą poradzić sobie z tym, w co zostali wepchnięci przez różnego rodzaju szarlatanów nie mających często pojęcia z czym mają do czynienia…
cdn.
Arkadiusz Niewolski
Skomentuj