Brzemię prawdy


Rozwiewają się złudzenia

Ciernie stają się gwoździami

Czas przebaczenia minął nieodwołalnie

Tylko w śmierci ukojenie znajdę

Zimne serca o miłości zapomniały

Lodowatym wzrokiem patrzą w przyszłość

Gdzie Mateńko kres mej drogi

Duszę rozdziera ból tak srogi

Nie patrz na mnie Boże miły

Sił brakuje samotność zabija

Jestem prochem a świat mi wrogiem

Krzyczę a milczenie odpowiada

Szeptem proszę lecz cisza mnie zagłusza

Zabierz mnie z ludzkiego padołu

Niegodzien jestem Prawdy mówić

Wielcy niech głoszą

Ja przykucnę gdzieś w ciemnościach

W cieniu krzyża skulony

I poczekam na dni moich koniec

 


Arkadiusz Niewolski

WESPRZYJ NAS

Jeśli podobają się Państwu treści które publikujemy i uważacie, że powinny docierać do większej ilości odbiorców, prosimy o wsparcie rozwoju naszej strony.
Wybraną kwotą:

10,00 PLN
50,00 PLN
100,00 PLN

Lub inną dowolną:

PLN

Dziękujemy

WSPIERAM

ZASADY PUBLIKOWANIA KOMENTARZY
Prosimy o merytoryczne komentarze. Naszym celem jest obnażanie kłamstwa, a nie przyczynianie się do potęgowania zamętu. Dlatego bezpodstawne opinie zaprzeczające obiektywnej prawdzie publikujemy wyłącznie, gdy zachodzi potrzeba reakcji na fałszywe informacje.

Jedna odpowiedź do „Brzemię prawdy”

  1. Awatar JK
    JK

    Tak właśnie się czuję…zadziwiające, ale i pokrzepiające, że w tej samotności nie jestem sama…

    Polubienie

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s

Create a website or blog at WordPress.com

%d blogerów lubi to: