Często dzisiaj słyszymy :
Bramy piekielne go nie przemogą.
Jak łatwo się domyśleć najczęściej od największych heretyków i bluźnierców – modernistów, a wierni którzy ich wspierają, bo im odpowiada ta nowa religia w której obowiązują zasady „bez zasad”, bezmyślnie powtarzają. Ludzie ci zachowują się trochę jak krnąbrne dzieci. Rozrabiają , psocą a potem są zdziwione ze obiecanego prezentu nie dostały.
Pan nasz Jezus Chrystus dba o swoje dzieci , jest dobrym rodzicem i winnica Pańska też ma rozkwitać pięknem owoców, a nie chwastów.
Bóg jest dobrym gospodarzem ,widząc ze robotnicy w jego winnicy dobrze pracują wynagradza. W swej dobroci obiecuje im, ze nigdy ich nie zwolni . Niestety ludzka niewdzięczność i skłonność do grzechów powoduje, że słudzy zaczynają Go okradać (z czci i chwały) i obmawiać (bluźnierstwa i głoszenie innej ewangelii) .
Co robi dobry gospodarz ?
Wyrzuca złe sługi zdrajców, a oszczędza wiernych.
Czy łamie obietnice ?
Nie! to słudzy złamali, a on wymierza sprawiedliwość.
Czy to znaczy że winnica padła, zbankrutowała?
Nie! Odrodziła się z lepszymi owocami, bo chwasty zostały wyplewione.
Dzisiejsza elita modernistycznego tworu , usilnie przekonuje że można bezkarnie niszczyć dzieło Boga , bo obietnica…. Tych co mówią inaczej bardzo szybko się usuwa , tak jak kiedyś Jeremiasza zamknięto w więzieniu. Chciałoby się powiedzieć :
„Jedli i pili, żony pojmowali i za mąż wydawali aż do dnia, którego wszedł Noe do korabia, i przyszedł potop, i wytracił wszystkie.”
Za Jeremiasza przyszli Babilończycy i wytracili wszystko.
Czy naprawdę myślisz że teraz będzie inaczej?
Przypomnijcie sobie co się stało 2000 lat temu.
Czyż naród wybrany nie zdradził?
Odwrócili się do Boga plecami , nie słuchali, nie widzieli. Mieli wszystko przepowiedziane a oni i tak przelali niewinną Krew Baranka. Posunęli się nawet do tego ,że krzyczeli :
Nie mamy innego króla oprócz cesarza!
Tak jak Judasz zdradzili Boga. Żyli w kłamstwie i obłudzie i to im pasowało. Kilkadziesiąt lat po ukrzyżowaniu przyszli rzymianie; zburzyli świątynie a żydów wymordowali i rozpędzili. Tak skończył naród wybrany. Przestał istnieć.
Jeremiasza prawie nikt nie słuchał .
Czy naszego Pana Jezusa Chrystusa dużo ludzi słuchało? A nawet jeśli słuchali, to czy naprawdę słyszeli i rozumieli?
Nie.
Tylko garstka nielicznych. W ostatecznej chwili nawet apostołowie uciekli. Tylko jeden został. Jednak ta garstka zbudowała fundamenty trzeciej świątyni – Kościoła Katolickiego. Naród wybrany to nie byli już tylko żydzi, ale wszyscy ludzie którzy się nawrócili i wstępowali na drogę Krzyża, drogę naśladowania Zbawiciela.
Odstępstwa były od samego początku. Walczyli z nimi apostołowie, ale musiało minąć 2000 lat, aż z rysy powstała ogromna szczelina – przepaść dzieląca ludzi od Boga.
Zdetronizowali Boga i czczą teraz tylu bożków ilu jest ludzi. Każdy swojego. A słuchają już tylko ludzi, bo Ducha Św. zakopali głęboko na dnie duszy. Nie słyszą i nie widzą. Łamiąc przykazania Boże, w szczególności pierwsze, a więc najważniejsze, zerwali wszystkie obietnice.
Matka Boga , która w Fatimie wzywała do opamiętania, dając wszystko co jest potrzebne do ratunku, też została odrzucona. Nic już nie powstrzyma Sprawiedliwości Boga.
Tak jak kiedyś arcykapłani tak i teraz hierarchowie krzyczą :
Słuchajcie rządów , nie mamy innego króla jak człowieka!
Trzecia świątynia – Kościół zostanie zniszczony , za zdradę judaszową ci co mieli być pasterzami zapłacą wiecznym potępieniem. Szubienice na skraju piekła czekają.
Wierni do końca mają szansę się nawrócić jak łotr na krzyżu, ale czy zdążą? Czy w swojej zatwardziałości zdołają wzbudzić w sobie żal doskonały?
Tylko nieliczni.
Wąska jest ścieżka do zbawienia, a szeroka autostrada do piekła.
Ludzie szukają znaków , wypatrują Apokalipsy , kataklizmu który zniszczy świat. Boją się tego, a nie dostrzegają, że wyniszczenie trwa od bardzo dawna .
Zostało zignorowane przesłanie fatimskie. Wybuchła II Wojna Światowa . Miliony ludzi zginęło, a Kościół zamiast się opamiętać wkroczył na drogę zagłady, odrzucając dalej wolę Boga.
Podczas gdy pól świata pogrążone było w komunistycznych ciemnościach, a druga połowa w masońskim materializmie, oni na Soborze Watykańskim II zdetronizowali Boga i intronizowali człowieka.
Rozpętali tym samym piekło.
Dosłownie. Wyludnienie kościołów, upadek moralności i rodzin. Seks narkotyki , alkohol i aborcja. Obłędny taniec wolności, równości i braterstwa jak zawsze niosący śmierć . Miliony zabitych dzieci nienarodzonych i staruszków. Samobójstwa i choroby psychiczne, ofiary przedawkowania itd. Opuszczone świątynie popadają w ruinę. Zaprzestano składać ofiarę Bogu, to przestały być potrzebne.
To się dzieje na naszych oczach. Więc nie szukaj informacji w fałszywych orędziach , ponieważ Matka Boga ostatni raz przemówiła w Fatimie
Padnij na kolana i módl się do prawdziwego Boga, a matkę ziemię, pachamamę
zostaw dla pogan i modernistów, administracji watykańskiej.
Ryba się psuje od głowy i ta głowa zostanie ucięta jako pierwsza, bo lepiej było im kamień u szyi uwiązać , niż poprowadzić tylu wiernych na zgubę !
Arkadiusz Niewolski
Skomentuj