Wzywam was duchy tego kraju skatowanego
przez wszystkich opuszczonego
W ruinach orlich gniazd czekam na sąd
Zaklinam was na krew pomordowanych
na katorgę zesłanych
Przybywajcie!
Kto nas woła, kto tak szalony ?
Jam jest poetą zapomnianym
przez nikogo nie słuchanym
stoję tu na murach co niegdyś potęgi były znakiem
jestem tym co przez miłość i zdradę
z zawiązanymi oczami przeszedł przez piekielne otchłanie
jestem tym którego serce zapłonęło zemstą
a pokonał mnie tylko Bóg swoją miłosierną ręką!
Więc stawajcie na sąd
wyrok może być tylko jeden
Polska kona a więc śmierć!
Słyszę jakieś jęki i brzęk kajdan srogi
Któż nadchodzi mrozem otoczony?
Dlaczego pytasz ?
Zapomniałeś o zesłanych
Mówisz ,że byłeś w piekle ?
Nie ,ty nie wiesz co to jest piekło
Spójrz jak umiera dziecko z głodu i mrozu….
Wszystko dla Polski Matki Najdroższej….nic tu po mnie
nie możesz odejść…!
Milcz ! na nieludzkiej ziemi zostawiliście nas
wyrok jest jeden
śmierć
Boże wybacz im ,Polskę ratuj!
dla mnie szafot już gotowy jest
Nagle ciemność rozkwitła
łanem zbóż w słońcu
W oddali kościółek drewniany
cóż za piękno pomyślałem
w tym momencie oniemiałem
Krwią spłyną obraz
do drzwi kościoła księdza przybijali
obok dziecko ćwiartowali
a oprawcy się śmiali
Wiem kim jesteś! krzyknąłem przerażony
Zapomnieliście o mszach niedokończonych
oprawcom pomniki stawiacie
Wołyńskie ofiary wyrok wydały:
śmierć
Boże wybacz im , Polskę ratuj!
dla mnie kat już topór ostrzy
tu żołnierze z Katynia z czaszkami z nagana trafionymi
śmierć
wyklęci z mogił leśnych też powstali
prawem wilka wyrok wydali
śmierć
Boże wybacz im , Polskę ratuj!
kładę głowę nikt nie obroni mnie
wszędzie widzę nienarodzonych niewinną krew
Nawróć się Polsko proszę cię
Bóg cię kocha, przecież wiesz
więc dlaczego wybierasz śmierć
Arkadiusz Niewolski
Skomentuj