Do kogo , czy może raczej dla kogo nasz Pan Jezus Chrystus przyszedł na świat?
Dla tych prawych ?
Dla tych nieskazitelnych?
Nie!
A więc dla kogo ?
Urodził się nie w stajence, jak to się ładnie określa, ale w stajni ,wśród bydła i smrodu , gnoju . Przywitali go pasterze najniższa ówczesna warstwa społeczna.
Tak narodził się Król.
Przyszedł do tych najgorszych , do nich zapukał !
Nawracajcie się – z tym przesłaniem stanął z grzesznikami twarzą w twarz, często jedząc przy jednym stole z tymi ,którzy dla innych byli trędowatymi.
Gdzie są Jego naśladowcy teraz ?
Zamknięci w warowniach z wybranymi z pierwszych ławek.
Mówią , mówią i tylko mówią.
Piękne kazania, wielkie przesłania !
Zamknięci za murami wystawiają tylko w okienkach te wspaniałe i puste słowa.
Czasami ktoś to usłyszy, czasami ktoś zawróci i staje przed zatrzaśniętymi drzwiami.
i kołacze
i kołacze
i kołacze
coraz ciszej , coraz rzadziej aż przestanie i klęknie w rynsztoku zalany z jednej strony nieufnością i odrzuceniem a z drugiej strony szatańskim śmiechem pogardy dla zdradzonego.
Wielcy kapłani dalej prawią swoje wielkie kazania w swoich zamkniętych kościołach
Skomentuj