Szeroka brama złudzeń


Otaczającą nas rzeczywistość zagłusza wszystko swoim hałasem. Dusza pragnie ciszy, spokoju i harmonii z Bogiem. Nigdy nie odnajdzie niczego dobrego w harmonii ze światem. Królestwo twojej duszy nie jest z tego świata, a więc czystym szaleństwem jest każda próba łączenia.  To tak jakbyś chciał połączyć ogień i wodę. Ale jest jednak sposób, który sprawie że wszystko idealnie do siebie pasuje. –  Uświadomienie sobie ze nic nie posiadasz , że nic nie jest Twoje,  a więc możesz oddać wszystko dobrowolnie lub stracić wszystko. Wszystko co masz zawdzięczasz Bogu i jest Twoje tak długo jak Bóg tego chce. Pomyśl więc: Jeżeli Ukochany Zbawiciel mówi „zostaw wszystko i choć za mną”,  dlaczego tego nie zrobisz?

Dlaczego zasmucasz Jego pełne miłości Serce?

Pań nasz Jezus Chrystus daje nam tak wiele i chce dać jeszcze więcej, a my nie chcemy zostawić nawet tego co i tak nie jest nasze. Przywiązujemy się tak bardzo do rzeczy materialnych, że nie potrafimy z nich zrezygnować, ryzykując utratę zbawienia. Jeżeli nie rozumiemy tego co się dzieje w naszym marnym życiu na ziemi, to jak możemy rozumieć życie duchowe  które jest o wiele ważniejsze ?

Wszyscy znający Ewangelię wiedzą, że tylko nieliczni będą zbawieni, ale problem polega na tym, że ci wszyscy myślą, że to oni są tymi nielicznymi. Od początku istnienia Kościoła jest to prawda bardzo dobrze znana i mówiono o tym także w czasach gdy Kościoły były pełne i wiara kwitła. Nie było takich problemów jak dzisiaj . Ale czy na pewno ? Dlaczego ciągle przypominano że drzwi są ciasne i powtarzano, że tylko nieliczni? Jak wszystko w wierze katolickiej odpowiedź jest prosta.

Bóg brzydzi się wszystkimi ofiarami, które składają ludzie,  jeżeli nie ma w nich pełnego oddania Bogu, które są splamione kłamstwem i obłudą. Wiadomo przecież, że Pan nasz Jezus Chrystus zna nasze dusze i tym samym myśli.  Wie kim jesteśmy naprawdę i jakie co znajduje się w naszych duszach. Nic nie możemy ukryć, a więc  uczestnictwo we wszystkich, przecież tak pięknych, obrzędach katolickich nie może ukryć brudu duszy. Możesz być biedny , brudny i schorowany tak że będziesz się może wstydzić wejść do kościoła i przyklękniesz gdzieś ukradkiem i pomodlisz się czystą modlitwą – tak czystą jak Twoja dusza. I twoje słowa trafią prosto do serca Boga.

Możesz znać tylko jedną modlitwę -„Ojcze nasz”. Czystość twojej duszy zastąpi wszystko. Wszystko jest proste. Nie wiedza i nie zewnętrzne praktyki decydują o zbawieniu. To są tylko dodatki, które mogą być piękne w oczach Boga, ale też mogą obrażać Ukochanego Zbawiciela. Tak, obrażać. Nie, nie dlatego że masz grzech i w nich uczestniczysz , tylko dlatego że nie żałujesz i nie pokutujesz za te grzechy, tylko szukasz dla nich usprawiedliwienia.

Och, czysta dusza jest tak piękna, prowadzi cię tak bliska Bogu. Pełna wiary i nadziei na zbawienie. To ona zaniesie cię na skrzydłach do Nieba. To czystość duszy jest wyznacznikiem twojego szczęścia. Nie pieniądze, wiedza, zdrowe ciało i wszystkie skarby świata.

Świat prowadzi cię krętymi drogami, a nawet autostradami do piekła. Czystość twojej duszy niczym dywan z purpury wyściela wąska ścieżkę, która zaprowadzi cię do Nieba.


Arkadiusz Niewolski


ZASADY PUBLIKOWANIA KOMENTARZY
Prosimy o merytoryczne komentarze. Naszym celem jest obnażanie kłamstwa, a nie przyczynianie się do potęgowania zamętu. Dlatego bezpodstawne opinie zaprzeczające obiektywnej prawdzie publikujemy wyłącznie, gdy zachodzi potrzeba reakcji na fałszywe informacje.

Jedna odpowiedź do „Szeroka brama złudzeń”

  1. Awatar Zbyszek
    Zbyszek

    Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus!

    Polubienie

Skomentuj