Przepowiednia dotycząca doskonałego nabożeństwa do Najśw. Marii Panny.
Dużo już powiedziałem o Najświętszej Dziewicy, lecz pragnę jeszcze więcej o Niej powiedzieć, gdyż zamiarem moim jest ukształtować prawdziwych Czcicieli Marii i prawdziwych uczniów Chrystusa Pana.
Wszakże pominę nieskończenie więcej bądź to z nieświadomości bądź też dla braku czasu.
Jakże sowicie byłby trud mój nagrodzony, gdyby ta książka dostała się do rąk jakiejś szlachetnej duszy, zrodzonej z Boga i Marii, a nie z krwi, ni z woli ciała, ni z woli męża (Jan 1, 13.), i gdyby łaska Ducha Św. odsłoniła jej całą doskonałość i wartość prawdziwego i trwałego nabożeństwa do Najśw. Panny, które zamierzam opisać, i ją do niego zapaliła. Gdybym wiedział, że grzeszna krew moja przyczynić się może do wyrycia w sercu prawd, o których na cześć mej umiłowanej Matki i wszechwładnej Pani piszę, to zamiast atramentem posługiwałbym się własną krwią w nadziei, że, znajdę szlachetne dusze, co wiernością w nabożeństwie, które głoszę, wynagrodzą mej drogiej Matce i Pani straty, jakie poniosła przez mą niewdzięczność i niewierność.
Silniej niż kiedykolwiek budzi się we mnie wiara i ufność, że ziści się wszystko, co mam głęboko wyryte w sercu i o co proszę Boga od lat wielu, mianowicie, że wcześniej czy później Najśw. Dziewica mieć będzie więcej dzieci, sług i niewolników z miłości niż kiedykolwiek, i że skutkiem tego Jezus Chrystus, ukochany Pan mój, będzie więcej niż kiedykolwiek panował w sercach.
Przewiduję, ile drapieżnych zwierząt porwie się w istnym szale, by szatańskimi swymi zębami rozedrzeć to pisemko, lub przynajmniej ukryć je w ciemnościach jakiejś skrzyni, iżby się nigdy nie ukazało. Będę, one nawet napadać i prześladować tych, którzy czytać je będę, i zawarte w nim prawdy wprowadzać w czyn (1).
Lecz mniejsza o to! Owszem, tym lepiej! Prze czucie to budzi we mnie nadzieję, że wielkie będzie powodzenie, że powstanie liczny zastęp odważnych i dzielnych, żołnierzy Chrystusa i Marii, co w nadchodzących. niebezpiecznych czasach podbiją i zwyciężę świat szatana i zepsutą naturę! „Kto czyta, niech rozważy” (Mat, 24, 15.).
Przypis (1): Przepowiednia ta sprawdziła się dosłownie. W ciągu całego 18 wiek synowie bł. Grignona byli wystawieni na napaści jansenistów dla swej gorliwości około tego nabożeństwa, a drogocenny rękopis dzieła niniejszego, schowany z powodu zamieszek rewolucji francuskiej, znaleziono dopiero w r. 1842 w kufrze pomiędzy starymi książkami.
ROZDZIAŁ II
Praktyki prawdziwego nabożeństwa do Najśw. Marii Panny
1. Praktyki zwyczajne.
Prawdziwe nabożeństwo do Najśw. Marii Panny zna kilka praktyk wewnętrznych. Oto naj ważniejsze z nich:
- Czcić Marię jako godną i Matkę Boga czcią hiperdulii (2), tzn. czcić Ją i szanować ponad wszystkich innych świętych jako arcydzieło łaski i pierwszą po Jezusie Chrystusie, prawdziwym Bogu i prawdziwym człowieku.
- Rozważać Jej cnoty, przywileje i czyny.
- Rozmyślać o Jej godności i wielkości.
- Składać Jej akty miłości, uwielbienia i wdzięczności.
- Wzywać Ją serdecznie.
- Ofiarowywać się Jej i jednoczyć się z Nią.
- Spełniać swe czynności w intencji przypodobania się Jej.
- Wszelkie czynności rozpoczynać, wykonywać i kończyć przez Nią, w Niej, z Nią i dla Niej, aby je spełniać przez Jezusa, w Jezusie, z Jezusem i dla Jezusa Chrystusa, naszego ostatecznego Celu. Praktykę tę wytłumaczę poniżej.
Prawdziwe nabożeństwo do Najśw. Dziewicy posiada też kilka zewnętrznych praktyk. Oto najgłówniejsze:
1) Zapisać się do Jej bractw i należeć do Jej stowarzyszeń
2) Wstąpić do ustanowionych na Jej cześć zakonów.
3) Głosić Jej chwałę.
4) Dawać jałmużnę na Jej cześć, pościć i umartwiać ducha i ciało.
5) Nosić na sobie Jej odznaki, jak różaniec, koronkę, szkaplerz lub medalik.
6) Odmawiać z uwagą, pobożnie i w skupieniu różaniec święty, składający się z piętnastu dziesiątek, na cześć piętnastu głównych tajemnic życia Pana Jezusa, lub przynajmniej część różańca, składajacą się z pięciu tajemnic. Można także odmawiać koronkę, złożoną z sześciu lub siedmiu dziesiątek, by czcić lata, które Najśw. Dziewica przeżyła przypuszczalnie na ziemi lub tzw. małą koronkę do Najśw. Marii Panny, składającą się z trzech „Ojcze nasz’ i dwunastu „Zdrowaś” ku uczczeniu Jej korony z dwunastu gwiazd czyli Jej przywilejów, albo „małe oficjum Najśw. Panny’* ogólnie przyjęte i odmawiane w Kościele. Chwalebną, też jest rzeczą, odmawiać mały psałterzyk Najśw. Dziewicy, który na Jej cześć ułożył św. Bonawentura, a który tak jest tkliwy i serdeczny, że nie można go odmawiać bez wzruszenia; albo czternaście „Ojcze nasz” i „Zdrowaś“ na cześć Jej radości; lub inne modlitwy, hymny i pieśni kościelne, jak Salve Regina, Alma, Ave Regina, Caelorum lub Regina coeli, stosownie do czasu roku kościelnego; lub Ave Maris Stella, O gloriosa Domina itp„ albo Magnificat lub jakiekolwiek inne modlitwy, których pełno mamy w książkach do nabożeństwa.
7) Śpiewać na Jej cześć pieśni pobożne i innych do tego zachęcać.
8) Klęknąć pewną ilość razy lub pokłonić się Jej, mówiąc przy tym np. co rano sześćdziesiąt do stu razy: Ave Maria. Virgo fidelis, by za Jej pośrednictwem być wiernym łaskom Bożym w ciągu dnia; a wieczorem: Ave Maria, Mater Misericordiae, by otrzymać przez Nią od Boga przebaczenie grzechów, które popełniliśmy w ciągu dnia.
9) Opieką otaczać Jej bractwa, przyozdabiać Jej ołtarze, ubierać kwiatami i upiększać Jej obrazy.
10) Nosić Jej obrazy podczas procesyj, nosić Jej obrazek stale przy sobie jako broń przemożną przeciwko złemu duchowi.
11) Umieszczać Jej obrazy w kościołach i domach, lub na bramach miast, kościołów i domów.
12) Ofiarować się Jej w sposób uroczysty.
Jest jeszcze mnóstwo innych praktyk prawdziwego nabożeństwa na Najśw. Dziewicy, do których Duch Św. natchnął dusze święte, a które przyczyniają się znacznie do naszego uświęcenia, bylebyśmy je wykonywali należycie, to znaczy:
- Z dobrą a szczerą intencją podobania się tylko Bogu, zjednoczenia się z Jezusem, jako z naszym ostatecznym Celem i zbudowania bliźnich;
- z uwagą, bez dobrowolnego roztargnienia;
- z pobożnością, bez pośpiechu lub niedbalstwa;
- ze skromnością, w pokornej i budującej podstawie.
2. Doskonałe praktyki.
Przeczytałem wszystkie prawie książki, które traktują o nabożeństwie do Najśw. Marii Panny, rozmawiałem o tym szczerze
z najświętszymi i najmędrszymi osobami i twierdzę śmiało i otwarcie, że nie poznałem dotąd żadnego ćwiczenia pobożnego ku czci Najśw. Dziewicy, podobnego temu, o którym chcę mówić.
Żadne nie wymaga od duszy więcej poświęcenia dla Boga, żadne nie uwalnia duszy więcej od samej siebie i od miłości własnej, żadne wierniej nie zachowuje się w łasce lub łaski w niej, żadne nie łączy jej doskonalej i łatwiej z Jezusem Chrystusem, żadne wreszcie nie przy nosi Bogu więcej chwały, nie uświęca bardziej duszy i nie jest użyteczniejsze bliźniemu.
Ponieważ istota tego nabożeństwa tkwi we wnętrzu człowieka, mającym być przez nie urobione, nie znajdzie ono równego u wszystkich zrozumienia: jedni zatrzymają się przy tym, co w nim jest wewnętrznego, i nie pójdę dalej; tych będzie najwięcej, inni zaś, nieliczni wniknę do jego wnętrza, ale wstąpią tylko na pierwszy stopień.
Któż wstąpi na drugi stopień? Kto dojdzie do trzeciego? Któż wreszcie wytrwa na nim? Ten komu duch Jezusa Chrystusa odsłoni tę tajemnicę. On sam poprowadzi wierną duszę., by postępowała z cnoty w cnotę, z łaski w łaskę, z światła w światło, by przeistoczyła sarnę, siebie w Jezusie Chrystusie i doszła do pełności lat Chrystusowych na ziemi i do chwały w niebie.
Traktat o doskonałym nabożeństwie do NMP – Cz.X – Na czym polega prawdziwe nabożeństwo do NMP
Św. Ludwik Maria Grignon de Montfort – O DOSKONAŁYM NABOŻEŃSTWIE DO NAJŚWIĘTSZEJ MARII PANNY. Księgarnia św. Wojciecha. Poznań. 1947.
Przypisy:
2) Rozróżniamy dwojaką cześć religijną: 1) cultus latriae, tj. cześć, którą oddajemy samemu Bogu z powodu Jego nieskończonej doskonałości, i 2) cultus duliae, tj. cześć, którą oddajemy osobom stworzonym z powodu jakiejś nadprzyrodzonej doskonałości, jaką ich Bóg wzbogacił. Ta ka cześć należy się świętym. N. Maria Panna odbiera z powodu Swej szczególniejszej godności wybitniejszy stopień wspomnianej czci, który nazywamy cultus hyperduliae.


Dodaj odpowiedź do Zbyszek Anuluj pisanie odpowiedzi