Mrok zawiści mie przytłacza
Gdzie ta tęczą
Gdzie ta miłość
Ciche kroki słyszę teraz
Kto nadchodzi
Nooc już trwa
Tak to on
Synu nie umieraj
Choć z nami
My idziemy autostradami
A nie wąskimi ścieżkami
Milcz nie jesteś moim ojcem
Jednego mam Ojca
a więc żyj
W samotności
Otoczony murem nienawiści
Z napisem mówiącym o miłości
aż usłyszysz kroki
I to będzie kat
Milcz nie tobie decydować
…
Czyż tego się nie boisz
Każdego dnia
O każdej chwili
…
Milcz
Bóg mi Panem
On wie kiedy przyjdzie czas….
Arkadiusz Niewolski
Skomentuj