Kroki w ciemnosciach


Mrok zawiści mie przytłacza

Gdzie ta tęczą

Gdzie ta miłość

Ciche kroki słyszę teraz

Kto nadchodzi

Nooc już trwa

Tak to on

Synu nie umieraj

Choć z nami

My idziemy autostradami

A nie wąskimi ścieżkami

Milcz nie jesteś moim ojcem

Jednego mam Ojca

a więc żyj

W samotności

Otoczony murem nienawiści

Z napisem mówiącym o miłości

aż usłyszysz kroki

I to będzie kat

Milcz nie tobie decydować

Czyż tego się nie boisz

Każdego dnia

O każdej chwili

Milcz

Bóg mi Panem

On wie kiedy przyjdzie czas….

Arkadiusz Niewolski


ZASADY PUBLIKOWANIA KOMENTARZY
Prosimy o merytoryczne komentarze. Naszym celem jest obnażanie kłamstwa, a nie przyczynianie się do potęgowania zamętu. Dlatego bezpodstawne opinie zaprzeczające obiektywnej prawdzie publikujemy wyłącznie, gdy zachodzi potrzeba reakcji na fałszywe informacje.

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie z Twittera

Komentujesz korzystając z konta Twitter. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s

Create a website or blog at WordPress.com

%d blogerów lubi to: