Kto kieruje arcybiskupem Vigano?


Arcybiskup Vigano ostatnio stał się idolem tradycjonalistów. Może to za dużo powiedziane, raczej konserwatystów w dzisiejszym kościele modernistycznym. Słychać nawet określenia, że mówi jak przyszły papież , następca Arcybiskupa Lefebvre itp.

Czy jest tak naprawdę ? Czy może jest to tylko starannie wyreżyserowana gra ?

Spróbujmy przyjrzeć się temu trochę dokładniej. W 2018 roku wybucha informacyjna bomba. Dokładnie 25 sierpnia 2018 roku światło dzienne ujrzało 11 stronicowe sprawozdanie abp. Vigano na temat moralnej zgnilizny w Kościele. W sposób ostry rozprawia się z homoseksualną mafią. Wszyscy są zachwyceni zwłaszcza określony typ mediów, ale o tym później. Wszystko brzmi wspaniale, czyż nie tak? Jedyny sprawiedliwy zakończył zmowę milczenia. Na pewno byłoby tak , gdyby nie dosyć ostre zgrzyty, które pozwalają się domyślać, że to raczej gra, a nie poruszone sumienie.

Zacznijmy od treści raportu. Pierwsze co rzuca się w oczy to fakt, że wymienia, obok słynnego kardynała McCarricka kilka nazwisk, ale tez kilka pomija. Nie będziemy teraz tego głębiej rozważać, ale to jest bardzo niepokojący fakt. To wygląda tak, jakby niektórych rozgrzeszał z jakichś sobie tylko wiadomych powodów. Ogólne przesłanie jest takie, że wszystkiemu jest winien Borgoglio. Przecież to nieprawda. Wiadome jest, że to trwało od wielu lat i jego poprzednicy to tuszowali, a nawet awansowali homoseksualistów i pedofilów. Pod koniec swojego raportu Vigano umieszcza takie zdanie:

„Zwróćmy uwagę na najpotężniejsze przesłanie, które zostawił nam Jan Paweł II jako dziedzictwo: Nie lękajcie się! Nie bój się! ”

Czy te zdanie miało wybielić Jana Pawła II?

Vigano uznał, że jeśli nie żyje, to można go uniewinnić a nawet jego postawę, słowa stawiać za przykład?

Jak inaczej odczytać te kontrowersyjne słowa, biorąc pod uwagę nawet tylko to, jak Jan Paweł II wynagradzał i awansował głównego oskarżonego – kardynała McCarricka:

19 listopada 1981 r. McCarrick zostaje biskupem w Metuchen w stanie New Jersey, w 1986 r. McCarrick zostaje arcybiskupem w Newark, NJ, chociaż wszyscy w New Jersey już wiedzą, że McCarrick jest zboczeńcem. Później w 2000 roku zostaje arcybiskupem w Waszyngtonie a w 2001 kardynałem.

To nie Franciszek go prowadził za rękę. To Jan Paweł II, którego poczynania względem lawendowej mafii można porównać tylko do wcześniejszego promotora tych wynaturzeń – Pawła VI. Tak na marginesie, śmieszna jest postawa dzisiejszych niby tradycjonalistów, którzy potępiają Borgoglio za modlitwy do matki ziemi i inne herezje, a stawiają za przykład Jana Pawła II, który był prawdziwym prekursorem łamania pierwszego przykazania Bożego pod przykrywką fałszywego ekumenizmu.

Vigano jednak uznał, że trzeba go uniewinnić. Dlaczego?

Sprawa wydaje się rozjaśniać gdy przyjrzymy się publikacji tego sprawozdania /oskarżenia. Do kogo zwrócił się Vigano i z kim współpracował?

Między innymi z dziennikarzem Aldo Maria Valli, powiązanym z Opus Dei odbyli kilka spotkań i opublikował on oświadczenie arcybiskupa na swoim blogu. Marco Tosatti, człowiek który zredagował pismo arcybiskupa, również powiązany z Opus Dei. Całość została dokładnie przygotowana i przetłumaczona na kilka języków. Czas publikacji – powrót Borgoglio z Irlandii, gdzie się tłumaczył z nadużyć seksualnych, mimo zaprzeczeń też nie był przypadkowy.  To wszystko wymagało czasu i koordynacji. Uderzenie było precyzyjne zadane przez takie media katolickie przejęte przez OD jak EWTN , National Catholic Register, LifeSiteNews i wiele innych z tych samych kręgów. Widać tu rękę takiej organizacji jak Opus Dei.

Teraz już chyba wiadomo dlaczego bronili JP II.

Znaną jest sprawa powiązań Karola Wojtyły z Opus Dei. Jako Jan Paweł II, w 1992 r. w przyśpieszonym tempie beatyfikował, a w 2002 r. kanonizował Josemarię Escriva, zmarłego w 1975 r. założyciela i kierownika Opus Dei. Ale najpierw jego następcę, ks. Alvaro del Portillo, poznał na obradach Soboru Watykańskiego II, gdzie ks. Alvaro był bardzo aktywny. Znanych jest wiele wypowiedzi członków Opus Dei o głębokiej przyjaźni między papieżem Janem Pawłem II a ks. Alvaro del Portillo. Powszechnie dostępne są informacje ze JP II bardzo angażował się w rozwiązanie niejasnej prawnie sytuacji Opus Dei. Dzięki niemu szybko ustanowiono prałaturę personalną Opus Dei. Wiadomo też, że bardzo interesował się sprawami OD, a także zdarzało się, że radził się Ks. Alvaro. Można o tym poczytać na oficjalnych stronach OD. Ponadto papież JP II miał w swoim otoczeniu przedstawicieli organizacji. Mianował kilku członków Opus Dei na wysokie stanowiska. Najbardziej znaną postacią był rzecznik prasowy Stolicy Apostolskiej Joaquin Navarro-Valls, inni to m.in. Julián Herranz Casado – przewodniczącym Rady Kurii Rzymskiej i Juan Luis Cipriani Thorne, arcybiskup Limy, który został kardynałem.

Znaleźliśmy kierowce tej ciężarówki – Opus Dei. Vigano jest raczej tylko pasażerem.

AKTUALNOŚCI

Przejdźmy teraz dalej. 2 czerwca 2020 Arcybiskup Vigano udziela wywiadu (dla kogo to nie trudno zgadnąć – LifeSiteNews) na temat domniemanych objawień w Civitavecchia we Włoszech. Miały one miejsce 25 lat temu. Objawienia te są niby kontynuacją prawdziwych, w Fatimie. To jak bardzo ważna i niewygodna dla posoborowców jest Fatima widać właśnie po tym, że ciągle słyszymy magiczne słowa: kontynuacja Fatimy.

Jedną z bardzo ważnych cech fałszywych objawień, jest powoływanie się na inne uznane objawienia. W tym przypadku to występuje. Figurki płaczące są z Medjugorie. Oczywiście Vigano twierdzi, że to nie ma znaczenia i że nie należy szukać powiązań. Jednak to ma znaczenie i powiązania widać. Zjawa z Medjugorie ciągle dziękuje ludziom, a włoska z Civitavecchia ludzi błaga. Moderniści zdetronizowali Boga a intronizowali człowieka. Franciszek nazywa Matkę Boga „uczennicą” i „mulatką”, a w tych objawieniach zjawy ludziom dziękują i błagają.

Widząca Jessica Gregori  twierdziła że została jej przekazana 3 tajemnica fatimska i również może ją przekazać tylko papieżowi. Sami widzicie, jaki Jan Paweł II jest ważny. Miał dostęp do 3 tajemnicy fatimskiej od początku pontyfikatu. Znał żądanie Matki Boskiej a jednak nie ujawnił tajemnicy. Przeciwstawił się,  zdradził i do tego nazwał się papieżem fatimskim. Jednak co się dzieje dalej? Po jawnej zdradzie, oni twierdzą że Matka Boska przychodzi jeszcze raz i wręcz błaga i przekazuje jeszcze raz tajemnicę. Oni naprawdę uwierzyli, że są bogami? Nie, to są modernistyczne kłamstwa i oszustwa.

Co jeszcze mówi zjawa z Civitavecchia:

„.Bądźcie jednym sercem pełnym prawdziwej wiary i pokory z moim synem Janem Pawłem II, największym darem, który moje Niepokalane Serce otrzymało od Serca Jezusa”.

Jakie z tych słów wynika przesłanie? Możecie zdradzać, być nieposłusznymi, modlić się np do buddy czy allaha, a i tak będziecie synami nieba. To się zresztą całkowicie zgadza z tym co napisał Vigano w liście do prezydenta Trumpa. Podzielił ludzi na dzieci światła i dzieci ciemności. Dzieci światła nakreślił jako wszystkich ” ludzi dobrej woli”, a więc bez znaczenia w sumie do kogo się modlą.

To co się wydarzyło w Civitavecchia było zgodne z kierunkiem, jaki sobie wyznaczyło Opus Dei. Jan Paweł II Wielki, jak go nazywają, jako patron jednej światowej uniwersalnej religii. Można dodać, że ta cała szopka z nową tajemnicą ma też swój cel i jest to cel wspólny wszystkich tzw. objawień od Soboru Watykańskiego II. Zapomnijcie o Fatimie, teraz mówię tutaj! np. w Medjugorie czy Civitavecchia.

Wiadomo dlaczego Vigano popiera te objawienia . Znaczącą sprawą jest też kiedy ukazuje się  ten wywiad ,w którym przypomina o domniemanej wielkości Karola Wojtyły. Kilka dni potem publikuje list będący jakby rozprawą z błędami Kościoła, w którym pisze :

„szczerze wierzyliśmy, że widok Jana Pawła II w otoczeniu zaklinaczy-uzdrowicieli, mnichów buddyjskich, imamów, rabinów, pastorów protestantów i innych heretyków dał dowód na zdolność Kościoła do wzywania ludzi, aby prosić Boga o pokój,podczas gdy autorytatywny przykład tej akcji zapoczątkował dewiacyjną serię panteonów,mniej lub bardziej oficjalnych, nawet do tego stopnia, że biskupi niosą na ramionach nieczystego bożka pachamamy, świętokradzko zamaskowanego, pozornie przedstawiającego święte macierzyństwo”

Chociaż wywiad o objawieniach, w których  gloryfikowany jest  Jan Paweł II, miał złagodzić wydźwięk listu, to raczej pokazuje nam że to jest gra.

Czy arcybiskup Vigano wierzy, że Matka Boska nazwała Jana Pawła II „największym darem” wiedząc np. o takich rzeczach, o których sam pisał?

To raczej niemożliwe. Toczy się gra o wielką stawkę.

Czyżby herezje i bluźnierstwa Franciszka zaszły za daleko?

Staje się niewygodny?

Tego nie wiemy. Wiemy jednak że to wszystko ma mało wspólnego z nauczaniem naszego Pana Jezusa Chrystusa. Wmieszanie w te wojny Matki Bożej  jest czymś strasznym. Będziemy obserwować dalej ich poczynania, ale raczej nic dobrego spodziewać się nie powinnyśmy. Arcybiskup Vigano mówiąc, że dzieci światła jest więcej, na pewno nie miał na myśli katolików tradycyjnych , którym bliżej do katakumb niż do większości.

W masonerii są też dwa zwalczające się obozy . Konserwatywny i liberalny. Jeden i drugi reprezentuje te same zło tylko o innym odcieniu.. Dzisiejszy kościół modernistyczny to taka wielka loża w której ścierają się też dwie opcje. TUTAJ o tym mówię.

Pokładajmy nadzieję w Bogu, a nie w ludziach!

Ps. Minął ponad rok od napisania tego artykułu i możemy zauważyć że arcybiskup Vigano nie mówi już półprawdami tylko otwarcie mówi prawdę o Kościele i otaczającej nas dyktaturze globalistów. Warto zauważyć że zmiany w kierunki Prawdy skutkowały oddanie się arcybiskupa tradycyjnej liturgii i całkowitym odrzuceniem modernistycznych zmian wprowadzonych na Soborze Watykańskim II.


Arkadiusz Niewolski

AKTUALNOŚCI

żródła:

https://www.lifesitenews.com/opinion/archbishop-viganos-powerful-letter-to-president-trump-eternal-struggle-between-good-and-evil-playing-out-right-now

https://www.lifesitenews.com/blogs/abp-vigano-on-the-roots-of-deviation-of-vatican-ii-and-how-francis-was-chosen-to-revolutionize-the-church

Opus Dei’s Role in the Viganò Affair

Viganò lets it rip: Former Vatican Nuncio publishes scathing Condemnation of Vatican II Religion

https://www.lifesitenews.com/blogs/archbishop-vigano-our-lady-warned-of-great-apostasy-in-church-followed-by-risk-of-world-war-iii



ZASADY PUBLIKOWANIA KOMENTARZY
Prosimy o merytoryczne komentarze. Naszym celem jest obnażanie kłamstwa, a nie przyczynianie się do potęgowania zamętu. Dlatego bezpodstawne opinie zaprzeczające obiektywnej prawdzie publikujemy wyłącznie, gdy zachodzi potrzeba reakcji na fałszywe informacje.

16 odpowiedzi na „Kto kieruje arcybiskupem Vigano?”

  1. Awatar vrs

    Jedno jest pewne jeszcze kilka lat temu abp Vigano był „ortodoksyjnym” posoborowcem:
    https://pbs.twimg.com/media/Eainx-MXgAAA5Ao?format=jpg

    Kliknij, aby uzyskać dostęp SOTI_BOS_Web.pdf

    Jest jednak szansa że abp Vigano się nawrócił i nie chce Neue Welt Ordnung:

    Polubienie

    1. Awatar A. Szaroleta

      A może tylko ktoś chce żeby „tradycyjni” katolicy myśleli, że mają obrońcę. Krążą też pogłoski że abp. Vigano odprawia Msze św. w tradycyjnym rycie rzymskim. Patrząc na jego przeszłość tym trudniej wierzyć że tu nie chodzi o „uśpienie” i zdezorientowanie katolików. Im najbardziej nie po drodze z NWO, i to pod skrzydłami Franciszka.

      Polubione przez 1 osoba

      1. Awatar vrs

        Nie wiem – natomiast JE Vigano wypłynął jako sygnalista już w związku z tzw. Vatican leaks czyli aferą kamerdynera za Benedykta XVI. Był wtedy administatorem SA i pisał do BXVI listy o przewałach finansowych. Watykan J. Ratzingera to srebrny wiek Opus Dei żeby wymienić szefa IOR Tedeschiego, znanego i później abp Gaensweina no i 82-letniego sekretarza Escriby kard. Herranza, którego postawiono na czele komisji mającej na celu wyjaśnienie sprawy. Z OD był związany ks. Balda, który odpalił wówczas aferę medialnie, przekazując materiały dziennikarzowi Nuzziemu. Mamy zatem podobny mechanizm jak teraz jeśli chodzi o posłańców. Tak się zastanawiam czy pomysł pożenienia NOM z Mszą w tradycyjnym rycie rzymskim w Summorum Pontificum nie zawdzięczamy właśnie lobby OD, bo raczej nie było ono, jak widać po owocach w praktyce, adresowane do zwykłych wiernych diecezjalnych. Oczywiście trwała tam i wówczas, a gdy przyszedł JMB doszło do pewnych zmian rozkładu wpływów. Stąd też, jak sądzę, JMB doczekał się za swoje Abu Dabi prasy „apostaty” u ludzi, których nie oburzało całowanie Koranu a Paczamama nadtybrzańska znalazła teraz swojego Tschuggela, podczas ongiś gdy asyski Budda – nie. Kolejną postacią która przeszła radykalną zmianę mniej więcej w tym samym czasie jest związany z ludźmi OD publicysta Taylor Marshall – parę lat temu autor książki Jezus – Ukrzyżowany Rabin a niedawno sponsor i pomysłodawca moczenia Paczamam w Tybrze. Tak że, moim skromnym zdaniem,trzeba obserwować to całe towarzystwo i ich nagłą deklarowaną miłość do Tradycji z dystansem. Nikomu nie odmawiam woli nawrócenia ale mam dość umieszczania przez „starszych i mądrzejszych” prostych ludzi dobrej woli w matni zmyślnie zaprojektowanych fałszywych alternatyw.

        Polubienie

      2. Awatar vrs

        Widzę że „zjadło” kawałek tekstu: „Oczywiście trwała tam i wówczas walka o wpływy”

        Polubione przez 1 osoba

      3. Awatar vrs

        I jeszcze mały cytat z niedawnego listu abp Vigano do rabina całkowicie w duchu Nostra Aetate:
        „Believe me: I would have never thought that the Appeal could offend you; on the other hand, why should a Rabbi feel called into question when there is talk of the New World Order? The Messiah whom Israel waits for is Rex pacificus, Princeps pacis, Pater futuri saeculi: not a tyrant without morals who dominates the world by subjecting men as slaves. This is rather the Antichrist”
        cytat za stroną wspomnianego wyżej Marka Tosattiego.

        Polubienie

      4. Awatar vrs

        Co ciekawe Vigano i Marshall promowali Tschugguela – Vigano jeszcze przed sprawą Paczamam https://www.boniface-institute.com/message-archbishop-vigano/?fbclid=IwAR2jcew6Ty_cQeQ47MdwuJhg2txfhx-CidVU3-mglmlVtZOaXXLIuc4ckdM
        (strona instytutu założonego przez Tschugguela)

        https://akacatholic.com/revelation-dr-taylor-marshall-abm-is-short/
        Tschugguel to zdaje się raczej TFP niż OD choć może tam jakieś ruchy dialogujące nastąpiły bo jakiś czas temu przeczytałem jak to w publikacji Instytutu P. Skargi zachwala się Escribę jako zalecanego patrona chorych na cukrzycę.

        Polubione przez 1 osoba

        1. Awatar A. Szaroleta

          No cóż tu dodać… Nikt nie dostrzega całości, więc nie będzie się zastanawiał że w tych wszystkich akcjach obrony KK trudno znaleźć „zwykłego” wiernego Tradycji katolika. A Instytut P.Skargi dziwnym trafem chyba wysłał swoich redaktorów na wakacje, bo ostatnie listy abp Vigano przemilczane. Nawet sympatycy portalu to dostrzegli. Ciekawa sytuacja…

          Polubione przez 1 osoba

          1. Awatar vrs

            Co tu dodać? Ano że te same media „lansują” tę oto pesonę jako katolika: https://www.lifesitenews.com/news/polish-president-lgbt-ideology-is-more-destructive-than-communism

            Polubione przez 2 ludzi

          2. Awatar vrs

            I jeszcze jedno – Vigano w jednym ze swoich listów „pasterskich” (zakładając że je pisze bo pozostaje w ukryciu) reklamuje książkę Marshalla „Infiltracja” https://insidethevatican.com/news/newsflash/letter-48-2019-a-new-church/

            Polubione przez 2 ludzi

      5. Awatar vrs

        Uzupełniając wątek „Vatileaks” doczytałem że Nuzzi w swojej książce miał pretensję że media nie zrelacjonowały w sposób właściwy osoby samego kamerdynera. Otóż, jak pisze Nuzzi, nie był on zwykłym służącym lecz m.in. zajmował się korespondencją i depozytami w IOR w imieniu ks. Georga Gaensweina. Do Watykanu trafił za JPII, którego, wg Nuzziego, był ulubieńcem – Nuzzi przekazuje tradycję jakoby jakiś hierarcha był pod wrażeniem toalet, którymi zajmował się Paolo Gabriele w polskim kościele w Rzymie, i tak trafił w otoczenie JPII. Sam Nuzzi wyśmiewa „teorie spiskowe” związane z powiązaniami ówczesnych „sygnalistów” z Opus Dei.
        Co pisze ciekawego Nuzzi o samym Vigano – otóż gdy na początku lata 2011 zdecydowano o mianowaniu go nuncjuszem w USA szereg kardynałów wystąpiło w jego obronie – m.in. Giovanni Battista Re oraz Agostino Cacciavillan, były nuncjusz w USA (wymieniany w książce R. Hutchinsona – Their Kingdom Come jako istotny element wpływów OD w Waszyngtonie – tę stronę można sobie wyguglać w g-books). Ten ostatni zaapelował do Benedykta XVI by zostawił Vigano w Rzymie i mianował go kardynałem, twierdząc m.in. że Vigano (71 lat w roku 2011)jest… za stary na nuncjusza w USA.

        Polubione przez 2 ludzi

  2. Awatar
    Anonim

    Jak wy mozecie nazywac sie pismem katolickim i takie herezje pisac jak ten powyzszy artykol o Sw. Janie Pawle II. bede odradzac wszystkim do czytania tego waszego juz nawet nie chce powiedziec jak bym go nazwala.

    Polubienie

  3. Awatar Arkadiusz Niewolski

    Ja wiem ,że prawda boli, ale nasz Pan Jezus Chrystus powiedział że tylko prawda może nas wyzwolić. Jeżeli kłamie to proszę pokazać gdzie ….

    Polubione przez 1 osoba

  4. Awatar Raport McCarricka – Franciszek zrzuca winę na Jana Pawła II i Benedykta XVI – Niewolnik Maryi

    […] Daleki jestem od wybielania Jana Pawła II, czy też Benedykta XVI . Piszę o tym od dawna, że posoborowy kościół modernistyczny tolerował takie zachowania i toleruje dalej, a nawet wzmacnia lawendową mafię. Pisząc o arcybiskupie Vigano, jego powiązaniach, zwracałem uwagę, że w swoim raporcie próbował wybielić JP II. Kto kieruje arcybiskupem Vigano? […]

    Polubienie

  5. Awatar Droga zatracenia – Jan Paweł II – Niewolnik Maryi

    […] Kto kieruje arcybiskupem Vigano? […]

    Polubienie

  6. Awatar jozef91

    W tym wszystkim zastanawia mnie postać bp Athanasius’a Schneider’a i jakie miejsce na planszy zajmuje. Podobny ton, może nieco łagodniejszy niż Vigano.
    Słyszałem, że tutaj jest znowu mowa o Opus Sanctorum Angelorum czyli inny Opus…, ruch pod kierownictwem kanoników regularnych Świętego Krzyża… Jednak historia życia tego biskupa różni się od transformacji Vigano (ale może autorzy tego bloga wiedzą coś więcej).

    Ostatnio redaktor Lisicki miał z nim rozmowy z czego powstała książka „Wiosna Kościoła która nie nadeszła” (wydawnictwo – Esprit – te od Trevigniano i wszystkich nowych fenomenów maryjnych)
    Przed tym była jeszcze książka „Christus Vincit. Tryumf Chrystusa nad mrokami czasów”, która też w formie rozmowy tym razem z amerykańską dziennikarką mieszkającą w Rzymie Diane Montagna (wydawnictwo Dębogóra).

    Polubienie

Skomentuj

Create a website or blog at WordPress.com