ROZDZIAŁ 11
O wierze jako fundamencie nadziei, i przykładach wiary podanych przez Ojców starego zakonu.
1A wiara jest gruntem rzeczy tych, których się spodziewamy, wywodem rzeczy nie widzianych. (Wiara jest gruntem rzeczy tych których się spodziewamy. W greckim wy
raz i istotę i podstawę oznacza. Sens więc jest: Wiara jest jakby podstawą, gruntem i fundamentem , podtrzymującym naszę nadzieję: bo jeśli niema wiary, nie będzie i nadziei. Albo sens jest: Wiara jest podstawą bytu rzeczy spodziewanych; jakby rzekł: Wiara to sprawuje,iż mamy za pewne dobra przyszłe, które jeszcze nie istnieją, i z taką pewnością wierzymy i spodziewamy się rzeczy przyszłych, jak gdyby one były obecnemi i widzialnemi. Wiara bowiem owe rzeczy przyszłe, jako obecne i najpewniejsze, przedstawia oczom duszy naszej, i takim sposobem przez swoję pewność daje rzeczom stworzonym i przyszłym niejakie istnienie w umyśle i duszy wiernych — Wywodem rzeczy niewidzianych. W greckim, przekonanie, udowodnienie. Syryjski, objawienie, jakby rzekł: Wiara jest wykazaniem i objawieniem rzeczy tych, które nie są widzialne; wiara bowiem czyni, iż je prawie oglądamy, jak gdyby były obecnemi. Patrz Wujka.)
2Abowiem w tej świadectwo otrzymali starzy. (Albowiem w tej świadectwo otrzymali starzy. Przez nią starzy ojcowie podobali się Bogu, i świadectwo mieli, iż się mu podobali, gdyż Bóg dla ich wiary wielkie i cudowne sprawy czynił.)
3Wiarą dochodzimy, iż są sprawione wieki słowem Bożym, aby z niewidzialnych zstały się widzialne. ( Wiarą dochodzimy, iż są sprawione wieki. Przez wiarę wierzymy, iż są sprawione wieki, to jest, że świat jest stworzony, to jest czas i wszystkie rzeczy doczesne.- Aby z niewidzialnych stały się widzialne. Z nieistniejących stały się istniejącemi. Albo przez niewidzialne rozumie idee, czyli kształty wszystkich rzeczy, które są w myśli Bożej.)
4Wiarą Abel obfitszą ofiarę ofiarował Bogu niżli Kain; przez którą świadectwo otrzymał, iż był sprawiedliwy, gdyż Bóg świadectwo dał o darzech jego, i umarwszy, przez nię jeszcze mówi. (Wiarą Abel obfitszą ofiarę ofiarował Bogu, niźli Kaim. Obfitszą, to jest, zacniejszą i większą. Sens zaś jest: Wiara , która w Ablu była daleko większą i gorętszą niźli w Kaimie, pobudziła, Abla żeby większe i zacniejsze złożył ofiary Bogu, niźli Kaim: albowiem Kaim ofiarował tylko owoce ziemi, Abel zaś ofiarował pierworodne z trzody swojej, i tłustość ich. Gen. 4, A.— Przez którą świadectwo. Abel przez wiarę, przez którą ofiarował lepszą ofiarę Bogu, zasłużył na świadectwo, iż był sprawiedliwym.— Gdyż Bóg świadectwo dał o darzech jego. Albowiem , jak się znajduje Gen. 4, 4: — I wejrzał Pan na Abela i na dary jego i t. d , to jest zsyłając ogień z nieba, którym strawił jego ofiary, czego nie uczynił z ofiarami Kaima .— I umarwszy przez nie jeszcze mówi. Zabił wprawdzie Kaim Abla: ale z nim nie zgasił jego chwały i pamiątki. Albowiem żyje i żyć będzie, i we wszystkich ustach będzie po zostawał na zawsze.)
5Wiarą Henoch był przeniesion, aby śmierci nie oglądał; i nie najdował się, bo go przeniósł Bóg: abowiem przed przeniesieniem miał świadectwo, iż się Bogu podobał. ( Wiarą Henoch był przeniesion. Przeniesiony dla osobliwszej swojej wiary, niewinności i świętości życia: przeniesiony zaś do raju, aby wespół z Eliaszem wrócił w czasach Antychrysta. Patrz Objaw. 11, 2 i 12.— Aby śmierci nie oglądał. Tak iż śmierci jeszcze nie oglądał, to jest nie doświadczył, nie uległ. — I nie nojdował się. I nie ukazywał się pomiędzy śmiertelnymi.— Miał świadectwo iż się Bogu podobał. Albowiem o nim się mówi Gen. 5, 24: Chodził z Bogiem, to jest, z Bogiem we wszystkiem się zgadzał, był mu posłusznym, do niego przylgnął, i jego się trzyma.)
6A bez wiary niepodobna jest spodobać się Bogu. Abowiem przystępującemu do Boga potrzeba wierzyć, iż jest a iż jest oddawcą tym, którzy go szukają. (A bez wiary nie podobna jest spodobać się Bogu. Udowadnia, iż Henoch przeniesionym został przez wiarę, albo dla wiary, w ten sposób: Henoch przeniesionym został dla tego, iż się podobał Bogu: a nie mógł się inaczej podobać Bogu, jedno przez wiarę; a więc przez wiarę został przeniesionym.— Albowiem przystępującemu do Boga, potrzeba wierzyć. Żeby jak należy przystąpić do Boga, i jego godnie uczcić, i tym sposobem jemu się podobać, potrzeba wierzyć, i t. d . — Iż jest. Iż Bóg jest, że Bóg istnieje.— Iż jest oddawcą tym , którzy go szukają . Powinien nadto wierzyć, iż Bóg jest oddawcą; dlatego że swoim czcicielom rozdaje dobra obiecane żywota wiecznego.)
7Wiarą Noe – odpowiedź wziąwszy o tym, czego jeszcze nie było widać, bojąc się, zgotował korab ku zachowaniu domu swego, przez który potępił świat – sprawiedliwości, która jest przez wiarę, dziedzicem jest uczyniony. (Odpowiedź wziąwszy. Otrzymawszy upomnienie przez objawienie Boże.— O tem czego jeszcze nie było widać. O przyszłym potopie świata.— Bojąc się. Przez bojaźń Bożą, uczynił to, co następuje .— Przez który potępił świat. Tą wiarą swoją po tępił niedowiarstwo innych ludzi, którzy nie wierzyli iż ma nastąpić potop, i wyśmiewali Noego który budował arkę. — Sprawiedliwości, która jest przez wiarę. Dostąpił sprawiedliwości, która jest przez wiarę; bo przez ten czyn wiary, pomnożyła się jego sprawiedliwość i świętość.)
8Wiarą, który nazwany jest Abraham usłuchał, aby wyszedł na miejsce, które w dziedzictwo wziąć miał, i wyszedł, nie wiedząc, dokąd szedł. (Który nazwany jest Abraham. Albo sens jest: Ów słynny pomiędzy nami Abraham. Albo, jak przekłada Syryjski: Przez wiarę Abraham , gdy został powołanym, usłuchał mowy. — Na miejsce. Do ziemi Chananejskiej.— Które w dziedzictwo wziąć miał. Wprawdzie nie on sam ale potomkowie jego.— W dziedzictwo. W posiadłość wieczną .— Nie wiedząc dokąd szedł. Albo po prostu nie wiedział iż miał iść do ziemi Chananejskiej albo w jakiej części tej ziemi miał osiąść, co jest prawdopodobniejszą.)
9Wiarą mieszkał w ziemi obiecanej jako w cudzej, mieszkając w namieciech z Izaakiem i Jakobem, spólnymi dziedzicmi tejże obietnice. ( Mieszkając w namiotach. W przybytkach i namiotach .— Spólnemi dziedzicami tejże obietnice. Którym ta sama ziemia była obiecaną.)
10Abowiem oczekawał miasta fundamenty mającego, którego rzemiesłnik i budownik Bóg. (Albowiem oczekiwał. Nie uważa bowiem siebie za obywatela nawet tej ziemi, która jemu i jego potomstwu była obiecaną, ale za obywatela nieba; i dla tego osądził za rzecz słuszną mieszkać w przybytkach , i że mu stałego dom u nie p o trze b a. — Miasta fundamenty mającego. Rozumie ojczyznę niebieską, i tak ją nazywa przez
porównanie do przybytków , które nie mają fundamentu.)
11Wiarą i sama Sara niepłodna wzięła moc ku przyjęciu nasienia, i mimo czas wieku: iż wiernym być rozumiała tego, co obiecał. ( I mimo czas wieku. Poczęła bowiem w tym wieku, w którym ani nawet płodne począćby nie mogły; miała bowiem wówczas Sara rok dziewięćdziesiąty. Patrz Gen. 17, 17.)
12Przetoż i z jednego narodziło się (a to z obumarłego) w liczbie jako gwiazd niebieskich i jako piasku niezliczonego, który jest na brzegu morskim. ( Z jednego. Abrahama.—Narodziło się. Niezliczona liczba Izraelitów, jako gwiazd na niebie, i jako piasku nad brzegiem morskim.— A to z obumarłego. Obumarłym nazywa Abrahama dla tego, iż z powodu starości nie mógł spłodzić synów.)
13Wedle wiary umarli ci wszyscy, nie dostawszy obietnic, ale z daleka je upatrując i pozdrawiając, i wyznając, iż są gośćmi i przychodniami na ziemi. ( Wedle wiary umarli ci wszyscy. Syryjski ma, w wierze. Jako w wierze żyli, tak w wierze i umarli; dóbr bowiem obiecanych od Boga nie widzieli za życia, ale wierzyli, że po śmierci je otrzymają.—Nie dostawszy obietnic. Bądź o posiadaniu ziemi Chananejskiej, którą Żydzi potem za Jozuego zawładnęli, bądź raczej o posiadaniu królestwa niebieskiego, którego zaledwo dostąpili po śmierci Chrystusa, — Ale z daleka je upatrując i pozdrawiając. Przenośnia wzięta od żeglujących na morzu. Tak ci Ojcowie niejasno jeszcze widząc, gdyż tylko przez wiarę oczekując ojczyzny niebieskiej, z wielkiem pragnieniem do niej często wzdychali i ją z daleka pozdrawiali,— Wyznawając iż są gośćmi i przychodniami. Tak Jakób Gen. 47, 9: Dni pielgrzymowania mego jest sto i trzydzieści lat.)
14Bo którzyć to mówią, okazują, iż ojczyzny szukają. ( Okazują, iż ojczyzny szukają. Nikt bowiem nie jest przychodniem lub gościem w ojczyźnie swojej.)
15A jeśliby na onę pamiętali, z której wyszli, mielić wżdy czas wrócić się. (A jeśliby na onę pamiętali z której wyszli. Jeśliby pamiętali o ojczyźnie swojej, i życzyli do niej powrócić. — Mielić wżdy czas wrócić się. Mógł bowiem Abraham po niejakim czasie wrócić się do Ur Chaldejskiego, zkąd naprzód był wyszedł.)
16Lecz teraz lepszej żądają, to jest niebieskiej. Przetoż nie wstyda się Bóg nazywać się Bogiem ich, gdyż im miasto zgotował. ( Lecz teraz lepszej żądają. Teraz, wedle zwyczaju Pisma ś. i Żydów, nie tyle tu oznacza czas, jak raczej jest oznaką wniosku, jak gdyby mówił: Z czego się rozumie iż oni, gdy to mówią, nie szukają ojczyzny ziemskiej, lecz niebieskiej.—Przetóż nie wstyda się Bóg nazywać się Bogiem ich. Dla takiej ich cnoty, i ponieważ umysł swój mają utkwiony w niebie, gdzie Bóg objawia swoję chwałę, tak wielce ich ceni Bóg, iż się nie wstydzi szczególniejszym sposobem nazywać się ich Bogiem. — Gdyż im miasto zgotował. Którego oczekują, i do którego wzdychają.)
17Wiarą Abraham ofiarował Izaaka, gdy był kuszon: a ofiarował jednorodnego, który był wziął obietnicę ( Wiarą Abraham ofiarował Izaaka. Tak wielka wiara była Abrahama, iż za jej poradą i pobudką nie wahał się oddać na ofiarę Bogu swojego syna Izaaka. Przez wiarę zaś oddał na ofiarę, czyli gotów był ofiarować, wierząc, iż Bóg wskrzesi umarłego syna, aby się spełniło to, co obiecał, że z niego się ma narodzić liczne potomstwo, jak mamy wier. 19.— Gdy był kuszon. Gdy Bóg kusił, czyli doświadczał posłuszeństwa i wiary Abrahamowej, powiadając Gen. 22, 2: Weźmi syna twego jednorodzonego, i t. d.—Który był wziął obietnicę. Któremu dane były obietnice od Boga, mające się dopełnić na tym samym synie, którego otrzymał rozkaz ofiarować.)
18(do którego rzeczono: Iż w Izaaku tobie będzie nazwano nasienie), ( Bo którego, Abrahama.—Iż. Ten spójnik położony wedle zwyczaju Greków i Żydów, jest zbytecznym w mowie łacińskiej. — W Izaaku tobie będzie nazwano nasienie. Z Izaaka nie zaś z Izmaela będzie wzbudzonem tobie potomstwo, które ma się uważać i nazywać potomstwem twojem, i będzie dziedzicem moich obietnic, które dałem tobie i nasieniu twojemu.)
19mając za to, iż Bóg może i z umarłych wzbudzić: skąd go też w podobieństwo wziął. ( Mając za to. Uważając w sobie. — Skąd go też w podobieństwo wziął. Za figurę śmierci i zmartwychwtania Chrystusowego. Albo iżby Izaak był podobieństwem, przypowieścią i pamiętnym przykładem dla pogan po wszystkie wieki; i żeby każdy wzorowie posłuszny, był porównywanym w tym względzie z Abrahamem i Izaakiem.)
20Wiarą i w przyszłych rzeczach błogosławił Izaak Jakoba i Ezawa. ( Wiarą i w przyszłych rzeczach błogosławił Izaak. Przechodzi Apostoł do Izaaka i powiada, iż on błogosławił dwóm synom swoim Jakóbowi i Ezawowi. Błogosławieństwa te znajdujemy Gen. 27. Zaleca się wiara Izaakowa w tern, iż błogosławił synom swoim w rzeczach przyszłych, to jest, że obiecał im dobra których nie widział; ale ponieważ dowiedział się był o tem od Boga, i jemu wierzył, przeto-obiecał im je tak, jak gdyby je już oglądał.)
21Wiarą Jakob, umierając, każdemu z synów Jozefowych błogosławił: i pokłonił się wierzchowi łaski jego. ( Wiarą Jakób umierając. Z podobnąż wiarą Jakób blizki śmierci błogosławił Efraimowi i Manassesowi synom Józefowym, obiecując obu wielkie dobra, które nie były jeszcze widziane, lecz z wiary wiedział, że one przyjdą. — I pokłonił się. Jakób. — Wierzchowi laski jego. Gen. 47, 31, skąd ta historya wyjęta, mówi się: Pokłonił się Izrael Bogu obróciwszy się ku głowie łoża. Lecz ś. Paweł przytoczył słowa przekładu LXX . Jedno i drugie tłumaczenie zgadza się z wyrazami hebrajskiemi, jeśli przyjmiemy w uwagę różnicę położonych punktów, i obie te rzeczy uczynił Jakób: pokłonił się, to jest, oddał cześć berłu i władzy Józefa, i uczcił takoż Boga w berle, dziękując iż dał był tę myśl Józefowi, żeby przeniósł zwłoki do ziemi Chananejskiej, i złożył je obok przodków swoich, wedle tego jak był żądał.)
22Wiarą Jozef, umierając, o wyszciu synów Izraelskich wspomionął i około kości swoich rozkazał. ( O wyjściu synów Izraelskich wspomionął. Wspomniał o wyjściu synów Izraelskich z Egiptu, i nie tak jak się wspominają bajki, które nas nic nie poruszają; nie wspomniał, że to wyjście było przyobiecane od Boga, i niezachwianie w to uwierzył.)
23Wiarą Mojżesza narodzonego kryli trzy miesiące rodzicy jego, przeto iż go widzieli pięknym dzieciątkiem i nie bali się wyroku królewskiego. ( Wiarą Mojżesza narodzonego kryli trzy miesiące. Znajoma historya z Exod. 2, Józef (lib. 2 , Antią. c. 5) pisze, iż ojciec Mojżesza odebrał we śnie objawienie i obietnicę, że się z niego ma narodzić dziecię, które wybawi lud, jak ą też nadzieję powzięli widząc urodę dzieciątka. Przez tę nadzieję i wiarę w wyrok Boży, ukrywali dzieciątko przez trzy miesiące.)
24Wiarą Mojżesz zstawszy się wielkim, nie znał się być synem córki Faraonowej, (Wiarą Mojżesz stawszy się wielkim nie znał się. Wiara sprawiła, iż Mojżesz stawszy się mężem, wzgardził przysposobieniem za syna córki Faraonowej i pokrewieństwem królewskiem, i wolał jawnie być nazywanym żydem i synem żydowskim, niż synem królowej, lub córki królewskiej.)
25więcej obierając być utrapionym wespół z ludem Bożym, niżli mieć doczesnego grzechu rozkosz, ( Niźli mieć doczesnego grzechu rozkosz. Niż zgrzeszyć zaniedbując wyzwolenie ludu, do czego czuł się być przeznaczonym od Boga. Przez rozkosz grzechu doczesnego można także rozumieć życie w rozkoszach, które się zwykle z grzechem łączy.)
26za więtsze bogactwo poczytając urąganie Chrystusowe niż skarby Egipskie: bo się oglądał na odpłatę. ( Urąganie Chrystusowe. Widać, iż Mojżesz w duchu proroczym przewidział mękę i zniewagi Chrystusowe, i żeby się mu stać podobnym, wolał doznawać zniewag, niż obfitować w zaszczyty i bogactwa na dworze Faraonowym. —Bo się oglądał na odpłatę. Wierzył, że Bóg za jego trudy zapłaci mu dobrami niebieskiemi, i tą wiarą pobudzał się do wykonywania wielkich rzeczy i znoszenia przeciwności.)
27Wiarą opuścił Egipt, nie bojąc się gniewu królewskiego, abowiem niewidzialnego, jakoby widząc oczekawał. ( Wiarą opuścił Egipt. Wiara Mojżeszowa w tem zajaśniała, iż się ośmielił wyprowadzić lud z Egiptu, i sam z całym narodem żydowskim opuścił Egipt wierząc mocno w obietnice Boże.— Albowiem niewidzialnego jakoby widząc oczekawał. Wzgardził gniewem człowieka widzialnego, gdyż przez wiarę jakby widział niewidzialnego Boga; oczekiwał, to jest jako swego wspomożyciela i oddawcę.)
28Wiarą sprawił Paschę i wylanie krwie, aby ten, który pierworodne tracił, ich się nie dotknął. ( Wiarą sprawił Paschę. Przez wiarę zabił baranka wychodząc z Egiptu i wylał krew, którą skropił podwoje domów żydowskich; żeby anioł, który zabijał pierworodnych Egipskich, nie zatracił także samych żydów. Bo jeśliby nie wierzył, iż Bóg uczyni to, co obiecał, aniby Paschy sprawował, aniby drzwi krwią namaszczał, i t. d. Historya znajduje się Exod. 12.)
29Wiarą przeszli morze czerwone jako po suchej ziemi, czego doznawszy Egipcjanie, pożarci są. ( Wiarą przeszli morze Czerwone. Wierzył Mojżesz i lud w obietnice Boże, i rozdzieliwszy wody śmiało weszli do morza Czerwonego i nie lękali się, żeby się im nie przytrafiło to samo, co potem spotkało Egipcyan. P atrz Exod. 14.— Pożarci są. Pogrążeni zostali w wodach morskich.)
30Wiarą mury Jerycha upadły obeszciem siedmiu dni. ( Wiarą mury Jerycha upadły. Wierzyli Jozue i lud iż jeśli przez siedm dni z arką i trąbami kapłańskiemi będą obchodzili wokoło miasto Jerycho, najmocniejsze jego mury upadną i miasto zostanie wziętem Jozue 6.)
31Wiarą Rahab nierządnica nie zginęła z niewiernymi, przyjąwszy z pokojem szpiegi. ( Wiarą Rahab nierządnica. Uwierzyła Rahab, że Jerycho i inne miasta Chanauejskie, na mocy obietnicy uczynionej od Boga. mają być wydane w ręce żydów.— Z pokojem. Nie wydając ich, i gościnnie przyjmując.)
32A cóż jeszcze mam mówić? Boć mi czasu nie stanie, gdvbvm rozpowiadał o Gedeonie, Barachu, Samsonie, Jefte, Dawidzie, Samuelu i Prorocech: (A cóż jeszcze mam mówić? Po co więcej rzeczy wspominać?— O Gedeonie. Gedeon bowiem uwierzył obietnicom Bożym co do zwycięztwa nad Madyanitaim, i w rzeczy samej je otrzymał. Sędz. 7. — Barachu. Barak uwierzył Deborze, która mu imieniem Boga rozkazywała walczyć przeciwko Sisarze, Sędz. 4. — Samsonie, Jefte. Tak Samson, Jefte, Dawid i inni, wierząc w obiecaną sobie pomoc Bożą, walczyli skutecznie przeciwko Filistynom, Ammonitom i innym nieprzyjaciołom ludu Bożego.—I Prorocech. I innych prorokach; albowiem i Dawid i Samuel byli prorokami.)
33którzy przez wiarę zwalczyli królestwa, czynili sprawiedliwość, dostąpili obietnic, zawarli lwie paszczęki, ( Zwalczyli królestwa. Chananejczyków, Filistynów, Ammonitów, i t. d. — Czynili sprawiedliwość. Bronili sprawiedliwości, byli sprawiedliwymi sędziami,i każdemu wymierzali sprawiedliwość. Albo wykonywali dzieła święte i sprawiedliwe, — Dostąpili obietnic. Gdy naprzykład Jozue, Kaleb i inni żydzi weszli i posiedli obiecaną sobie ziemię Chananojską.— Zawarli lwie paszczęki. Wielu odnosi do Samsona i Dawida, o których czytamy, iż jeden i drugi zabili lwa.
Daniel także swoją obecnością i świętością zawarł paszcze lwom zgłodniałym, iż go dotknąć nie śmiały.)
34zagasili gwałt ognia, uszli ostrza miecza, wzmogli z niemocy, mężnymi się zstali na wojnie, obozy obcych odwracali, ( Zagasili gwałt ognia. To jest trzej towarzysze Danielowi. Sidrach, Mizach i Abdenago w piecu Babilońskim. Dan, 3,— Uszli ostrza miecza. Tak Eliasz uszedł miecza Jezabeli, Dawid Saulowego, i t d.— Wzmogli z niemocy. Powstali z choroby, jako Ezechiasz i Tobiasz od ślepoty, i Hiob ze swoich ran. — Mężnym i się stali na wojnie, do się odnosi do królów i sędziów ludu, jako to Jozuego, Dawida. Machabejczyków.— Obozy obcych odwracali. Zniewalali do ucieczki nieprzyjaciół: tak Gedeon, Sędz. 7, i Jonatas I. Król. 14.)
35niewiasty wzięły swoje umarłe z zmartwychwstania. A drudzy byli ciągnieni, nie przyjąwszy odkupienia, aby lepsze zmartwychwstanie naleźli, (Niewiasty wzięły swoje umarłe z zmartwychwstania. Rozumie wdowę Sarentańską i niewiastę Sunamitkę z których pierwsza od Eliasza, druga od Elizeusza odzyskały synów swoich wskrzeszonych od umarłych, III. Król. 17, i IV. Król. 4. — Zmartwychwstania. To jest przez zmartwychwstanie wróconych do życia. — A drudzy byli ciągnieni. W greckim jest, kijami są potłuczeni. Był to rodzaj katuszy, na której rozciągano ludzi na kształt bębna, i dawano wielką liczbę razów. To się jasno okazuje z II. Machab. 6. 19, gdzie zamiast tego co my mamy, dobrowolnie uprzedzał na śmierć, w greckim jest na bęben. — Nie przyjąwszy odkupienia. Nie chcąc się uwolnić od owych mąk, których łatwo mogli uniknąć, jeśliby chcieli być posłusznymi tyranom.—Aby lepsze zmartwychwstanie znaleźli. Aby lepsze znaleźli zmartwychwstanie i życie, niż było to, którego ich pozbawiono.)
36a drudzy doznali pośmiewisk i bicia, nadto i więzienia, i ciemnic, (Pośmiewisk. Samson, gdy mu wyłupiono oczy, i Elizeusz, gdy wykrzykiwały swawolne pacholęta:
Wstąp łysku i t. d. — Bicia . Tego doznali ci, którzy byli ciągnieni, jakeśmy rzekli w wierszu poprzedzającym; a także Micheasz uderzony w policzek, iIII. Król. rozdz. ostatni.— Więzienia i ciemnic. Jak o Józef, Jeremiasz, Micheasz.)
37byli kamionowani, przecinani, doświadczani, w zabiciu miecza pomarli, błąkali się w owczych, w koziech skórach, niedostateczni, uciśnieni, utrapieni, (Byli kamienowani. Jako te Nabot, III. Król. 21, i Zacharyasz syn Jojady, 11. Parał. 24, i inni.— Przecinani. O Izaiaszu to prawie wszyscy rozumieją, o którym powiadają, iż był drewnianą piłą przepiłowanym na dwoje z rozkazu króla Manassesa. Machabejczykom także ręce i nogi podcinane zostały. II. Machab. 7.— Doświadczani. Ciężkiemi i dlugiemi klęskami, jak Hiob. — W zabiciu miecza pomarli. Od miecza zginęli, jako to kapłani w Nobe, za panowania Saula. I. Król. 22; prorocy Pańscy za-Jezabel, III. Król. 19.— Błąkali się w owczych.. .skórach. Właściwych ludziom ubogim i prostym, błąkali się święci prorocy, jako to Eliasz, którego nazwano mężem kosmatym, nie tak dla brody, lub włosów głowy, j a k raczej dla szat włosianych które nosił.— Niedostateczni. Jako Eliasz, którego kruk żywił, III. Król 17. — Uciśnieni. Licznemi boleściami i troskami, jako Eliasz, gdy uciekał przed Jezabel, Dawid przed Saulem, Matatiasz i Machabejczycy przed prześladowaniem Antyocha — Utrapieni. Doznawali złego obejścia, jako tenże Eliasz od Jezabel.)
38których nie był godzien świat, tułając się po puszczach, po górach i jamach, i w jaskiniach ziemie. (Których nie był godzien świat. Doznawali utrapień właściwych ludziom złym. gdy jednak byli takimi i tak wielkiej zacności, iż ich świat nie był godzien.— Tułając się po puszczach. Tak Dawid uciekając przed Saulem ukrywał się w jaskiniach, I. Król. 22, i Eliasz uciekając przed Jezabel, 111. Król. 19.)
39A ci wszyscy świadectwem wiary doświadczeni, obietnice nie odnieśli, ( A ci wszyscy świadectwem wiary doświadczeni. Ci wszyscy chociaż mieli wielką wiarę, i byli świętymi, nie otrzymali jeszcze obietnicy, to jest tej, przez którą obiecane im były dobra niebieskie, i zupełna szczęśliwość.)
40iż Bóg o nas coś lepszego przejźrzał, aby nie bez nas byli doskonałymi uczynieni. (Iż Bóg o nas coś lepszego przejrzał. Opatrzył nam Bóg coś lepszego i doskonalszego niż dawnym ojcom, gdyż postanowił żeby czas błogosławieństwa nie nastąpił u nich w starym zakonie, ale u nas w nowym; chciał bowiem Bóg, żeby niebo nie było nikomu otwartem, póki Chrystus nie uczyni zadość za grzechy nasze; przez co się stało, iż wstęp do nieba i błogosławieństwo zachowane zostało na czas Chrystusa i chrześcian. — Aby nie bez nas byli doskonałym i uczynieni. Jakby rzekł: Przed czasem nowego testamentu, w którym my jesteśmy, żadnemu ze starych ojców nie przyszło udoskonalenie, to jest błogosławieństwo bądź duszy, bądź ciała; ale wszelkie błogosławieństwo, tak duszy jak ciała, każdemu z nich przyszło w tym czasie, i takim sposobem my się z nimi udoskonalamy, to jest, dostępujemy błogosławieństwa i chwały.)
Wykład X . J Wujka.
1. A wiara jest. Z tego opisania i zalecania wiary przez cały rozdział, każdy obaczyć może: iż wiara usprawiedliwiająca nie ta jest którą sobie sekciarze dzisiejsi wymyślają, którą mocno wierząm że im wszystkie grzechy są już odpuszczone, a iż pewnie mają być zbawieni, tak Łutrowie jak i Nowochrzczeńcy i Kalwinistowie, chocia jedne drugich potępiają i się przeklęte heretyki mają. A prawa katolicka wiara która wierzy wszystkiemu słowu Bożemu, przez Kościół powszechnemu podanemu i wyświadczonemu Bo żaden z tych które tu Paweł św. wylicza ni to wierzył żeby mu dla Chrystusa wszystkie grzechy były pewnie odpuszczone, ale to jedno wierzył co sektarze wiarą historyalną zową, iż to prawda co Bóg mówi albo obiecuje.
BIBLIA ŁACIŃSKO -POLSKA CZYLI PISMO ŚWIĘTE STAREGO I NOWEGO TESTAMENTU PODŁUG TEKSTU ŁACIŃSKIEGO WULGATY I PRZEKŁADU POLSKIEGO X. JAKÓBA WUJKA T. J. Z KOMENTARZEM MENOCHIUSZA T. J. Tom IV, Wilno. 1907r.
Skomentuj