ROZDZIAŁ 10
O wyższości zakonu nowego nad stary i ofiary Chrystusowej nad zakonne.
1Abowiem zakon mając cień przyszłych dóbr, nie sam obraz rzeczy, na każdy rok temiż samymi ofiarami, które ofiarują ustawicznie, nigdy nie może doskonałymi uczynić przystępujące: ( Albowiem zakon mając cień. Spójnik albowiem stwierdza i daje przyczynę, dlaczego zakon i ofiary zakonne nie mogły zgładzić grzechów, i poświęcać ludzi. Przyczyna ta, iż zakon był tylko cieniem dóbr przyszłych w nowym testamencie, to jest sprawiedliwości, łaski i zbawienia, które miał dać Chrystus; cień zaś nie jest samą rzeczą, ale tylko jej obrazem i figurą.— Tem iż samemi ofiarami. Ofiarami tegoż samego rodzaju. — Doskonałymi uczynić. Zupełnie usprawiedliwić, i od grzechów oczyścić.)
2inaczej przestano by je było ofiarować, dlatego iżby więcej nie mieli żadnego sumnienia o grzech Boga chwalących raz oczyścieni. ( Inaczej przestanoby je było ofiarować. Jeśliby owe ofiary Mojżeszowe miały moc oczyszczania od grzechów, natychmiast by przestano je sprawować, gdyż ci za których były ofiarowane, tuż zaraz zostaliby od nich uwolnieni i oczyszczeni. Rzeczesz: Jeśli to rozumowanie apostoła jest słusznem, to dowodzi także tego, czego chcą heretycy, to jest, iż należy znieść w Kościele ofiarę Mszy ś., gdyż Chrystus jedną ofiarą zupełnie zadość uczynił za grzechy. Odpowiadamy, iż męka Chrystusowa była przyczyną naszego zbawienia i odkupienia, ale przyczyną powszechną: tego zaś rodzaju przyczyny skutku nie sprawują, jeśli się nie przyłączą do nich przyczyny szczegółowe. Tak męka Chrystusowa, która jest przyczyną
powszechną, i wystarczającą w sobie do zgładzenia wszystkich grzechów, żeby mogła sprawić zbawienie w człowieku, potrzeba, aby była doń zastosowaną przez przyczyny szczegółowe. Dlatego więc codziennie się ofiaruje w kościele ciało i krew Chrystusowa, abyśmy, jako codziennie grzeszymy, codziennie też czerpali moc ze skuteczności męki Chrystusowej.— Iżby więcej nie mieli żadnego sumienia o grzech. Gdyż byłoby zupełnie zadośćuczyniono za grzechy ich, gdyby one ofiary zdolne były wykupić od grzechu i zadosyć uczynić.— Boga chwalących. Tak nazywa Żydów, którzy przez swoje ofiary, oczyszczenia i obrządki oddawali cześć Bogu.)
3Lecz w nich bywa przypominanie grzechów na każdy rok. ( Lecz w nich. W ofiarach uroczystości oczyszczenia. — Bywa przypominanie grzechów na każdy rok. Sens zdaje się być taki: Grzechy przez rok popełnione, i ofiarami takoż w przeciągu roku czynionemi zgładzone, znowu się zmywają w dzień oczyszczenia, i czyni się ich przypomnienie, to jest, że i za nie także czyni się ofiara oczyszczenia: znakiem więc to jest, iż owe ofiary, sprawowane w przeciągu roku nie m iały mocy oczyszczania grzechów, bo inaczej na próżnoby w dzień oczyszczenia czyniono ofiary za grzechy już zgładzone.)
4Abowiem niepodobna rzecz jest, aby krwią wołów i kozłów miały być zgładzone grzechy.
5Przetoż wchodząc na świat, mówi: Nie chciałeś ofiary i obiaty, aleś mi ciało sposobił. ( Przetóż wchodząc na świat. Chrystus przychodząc dla zgładzenia grzechów, i wchodząc na świat przez swoje wcielenie, mówi do Boga Ojca. Ofiary. Krwawej kozłów i cielców. — Obiaty. Niekrwawej, z mąki, wina, chleba, oleju, i t. d. — Nie chciałeś. Ojcze. — Aleś mi ciało sposobił. Którebym tobie złożył na ofiarę za grzech. — W Psal. 39—7, skąd te słowa wyjęte, wedle Wulgaty mamy, uszy uczyniłeś mi doskonałe; jak zaś te słowa należy rozumieć i pogodzić ze ś. Pawłem, powiedzieliśmy tamże. P. W.)
6Całopalenia, i za grzech nie upodobałyć się. (I za grzech. I ofiary za grzech, dla zgładzenia grzechów, o której patrz Lew. 4— 2. — Nie upodobałyć się. Nie żądałeś, jak ma inny przekład, i nie były tobie tak dalece miłemi, żebyś się przez nie mógł ubłagać za grzechy ludzi.)
7Tedym rzekł: Oto idę, na początku ksiąg napisano jest o mnie, abym czynił, Boże, wolą twoję. (Tedym rzekł: Oto idę. Ponieważ widziałem, iż się tobie nie podobają ofiary zakonne, i że nie możesz niemi się przebłagać, przeto, przyjąwszy ciało, któreś mi przysposobił, oświadczyłem się z gotowością czynienia woli twojej. — Na początku ksiąg napisano jest o mnie. W hebrajskim jest, we zwitku księgi napisano jest o mnie. A zatem na począłby, to samo jest co io treści, i oznacza, iż treścią całego Pisma jest Chrystus, gdyż, jak rzekł Pan, Łuk. rozdz. ost. w. 44: Musiało się wypełnić wszystko, co napisano jest w zakonie Mojżeszowym , i w prorocech, i w Psalmiech o mnie.—I Jan. 5— 39 powiadał tenże Chrystus: Pozbierajcie pisma … a one są, które dają świadectwo o mnie.— Abym czynił, Boże, wolę twoję. To jest, całe Pismo S. świadczy, iż dla tego miałem przyjść na świat, abym czynił wolą twoję.)
8Wyższej powiedziawszy: Żeś nie chciał anić się podobały ofiary i obiaty, i całopalenia za grzech, które według zakonu bywają ofiarowane, (Wyżej powiedziawszy. To jest. powiedziawszy Dawid w osobie Chrystusa, w Psalmie przywiedzionym w. 39. Sens jest: Chrystus, który nieco wprzódy był powiedział: Ofiar i obiat nie chciałeś, gdyż widział, że się one nie podobają Bogu, i nie przebłagiwają gniewu jego, tedy rzekł: Oto przychodzę, abym czynił wolę twoję, o Boże, i ofiarował się na ołtarzu krzyża.)
9tedym rzekł: Otóż idę, abym czynił, o Boże, wolą twoję, odejmuje pierwsze, aby wtóre postawił. (Odejmuje pierwsze. Znosi uprzednie i starozakonne kapłaństwo i ofiarę przez to, że mówi, iż ofiary nie podobają się Bogu. — Aby wtóre postawił. Posłuszeństwo i ofiarę Chrystusową, gdy mówi: Otoż idę, i t. d.)
10Przez którą wolą jesteśmy poświęceni przez ofiarę ciała Jezusa Chrystusa raz. (Przez którą wolą jesteśmy poświęceni. Jakby rzekł: I tak się stało; albowiem przez ową wolę Ojca, dla której pełnienia przyszedł Chrystus, jesteśmy poświęceni i usprawiedliwieni, i otrzymaliśmy przez jedną ofiarę to wszystko, czegośmy przez tak wiele ofiar zakonu otrzymać nie mogli. Albowiem Chrystus, żeby wykonał wolę Ojca, ofiarował się raz na krzyżu, i tą ofiarą nas poświęcił. Patrz Wujka.)
11A każdy jednak kapłan stoi co dzień, urząd odprawując i też ofiary częstokroć ofiarując, które nigdy nie mogą grzechu znieść, ( A każdy jednak kapłan. Starego prawa.—Stoi co dzień. Często, albo codziennie stawa przed ołtarzem dla składania ofiar.— Też. Tego samego rodzaju.)
12lecz ten, ofiarowawszy jednę ofiarę za grzechy, na wieki siedzi na prawicy Bożej, (Na wieki siedzi na prawicy Bożej. Chrystus nie potrzebuje wielu ofiar; albowiem jedną wszystko zgładził, i otworzył nam i sobie niebo, tak iż w niem pełen chwały siedzi już na prawicy Bożej.)
13na koniec czekając, ażby nieprzyjaciele jego położeni byli podnóżkiem nóg jego. (A iżby nieprzyjaciele jego położeni byli. Aż się mu zupełnie poddadzą i jakby pod nogi legną wszyscy przeciwnicy jego, tak, iż mu więcej szkodzić nie będą mogli, a to się stanie w dzień sądu.)
14Abowiem jedną ofiarą doskonałymi uczynił, na wieki poświęcone. (Albowiem jedną ofiarą doskonałym i u czynił na wieki poświęcone. Daje przyczynę, dlaczego Chrystus już siedzi po prawicy Bożej, i tylko oczekuje, żeby się poddali nieprzyjaciele pod nogi jego. Przyczyną tą jest, iż jedną swoją ofiarą Chrystus dokonał wszystkiego, tak, że już nic mu nie zostaje dla ofiarowania i udoskonalenia. — Doskonałymi uczynił. Dał doskonałą ofiarę, doskonałą i zupełną cenę odkupienia i poświęcenia naszego. — Na wieki. Albowiem ta ofiara miała mieć swoję skuteczność aż do końca świata i przez całą wieczność. — Poświęcone. Tych, którzy się poświęcają; albowiem przez ową ofiarę dokonaną na krzyżu, poświęcają się ci wszyscy, którzy przez wiarę i chrzest przystają do Chrystusa, albowiem zastosowuje się do nich owa ofiara jak również i przez inne sakramenta i dobre uczynki.)
15A świadczy nam i Duch święty. Abowiem gdy powiedział: (A świadczy nam i Duch Święty. To jest, iż ofiary starego testamentu nie mogły zgładzić grzechów, lecz że to dobrodziejstwo zachowane zostało nowemu.—Albowiem gdy powiedział: Jerem. 31— 33. Jest to samo miejsce Jeremiasza, które przywiódł wyż. 8 – 8.)
16Ten ci jest testament, który postanowię z nimi po onych dniach, mówi Pan: Podając prawa moje w serca ich i napiszę na umysłach ich, ( Ten ci jest testament, który postanowię. Teslament i przymierze, które zawrę z ludem moim, jest takie.— Po onych dniach. Po odrzuceniu ode mnie i mojego Kościoła niewiernych żydów.— Podając prawa moje w serca ich. Gdyż przez Chrystusa rozlana jest łaska i miłość w sercach naszych.)
17i pamiętać już więcej nie będę grzechów i nieprawości ich.
18A gdzieć odpuszczenie tych, już ci ofiary nie masz za grzech. (A gdzieć odpuszczenie tych. Gdzie się stało odpuszczenie grzechów, nie ma więcej miejsca żadna ofiara za grzech. P. W.)
19Mając tedy, bracia, ufność do weszcia świątynie we krwi Chrystusowej, ( Mając tedy, bracia. Tu się rozpoczyna moralna część listu, w której ich upomina do stałości w wierze i pobożności chrześciańskiej, to jest, aby z powodu prześladowań i nienawiści, nieodstępowali od niej. Sens zaś jest: Ponieważ przez Chrystusa dostąpiliśmy prawdziwego odpuszczenia grzechów, i on po dokonaniu naszego odkupienia wstąpił do nieba, a więc i my miejmy ufność, że wnijdziemy do Świętego, to jest do niebieskiej szczęśliwości. — Do wejścia świątynie. W samem wejściu Chrystusa do Świętego świętych, to jest, do nieba, mamy ufność i my także, iż tam wnijdziem.— We krwi Chrystusowej. Przez krew Chrystusową, nie zaś przez ofiary zakonne.)
20którą drogę nam poświęcił nową i żywą przez zasłonę, to jest ciało swoje, (Którą drogę nam poświęcił. Którą pierwszy otworzył i udeptał. — Nową. Nie naznaczaną niczyim śladem.— Żywą. Trwałą, zawsze skuteczną i kwitnącą, która prowadzi do żywota wiecznego. Albo powiada żywą dla tego. iż tą drogą żywą i ożywioną jest ciało Chrystusowe, i sam Chrystus ‚, który sam o sobie powiedział: Jam jest droga, i t. d. — Przez zasłonę, to jest ciało swoje. Słusznie Ciało Chrystusowe przez zasłonę się oznacza, gdyż jako zasłona zakrywała skrytości świątyni, a jednak dawała tam wnijście; tak ciało Chrystusowe osłaniało niejako bóstwo; ukrywał się bowiem w człowieku Bóg, a jednakże przez to człowieczeństwo zostaliśmy przywiedzeni do Boga
21i Kapłana wielkiego nad domem Bożym, ( I kapłana wielkiego. Mając Chrystusa kapłana wielkiego.— Nad domem Bożym. Przełożonego nad całym Kościołem, który jest domem Bożym.)
22przystąpmy z prawdziwym sercem w zupełności wiary, pokropieni na sercach od sumnienia złego i omyci na ciele czystą wodą, ( Z prawdziwem sercem. Przystępujmy do Boga z sercem prawem i szczerem. — W zupełności wiary. Z zupełną wiarą, nic nie wątpiąc o obietnicach Chrystusowych. — Pokropieni na sercach. Obmyci i oczyszczeni na sercach i umysłach naszych krwią Chrystusową. Stosuje mowę do pokropienia krwią, przez którą w starym zakonie wszystko się oczyszczało co było nieczystem. — Od sumienia złego. Od grzechów, które czynią złem i nieczystem sumienie, jakby rzekł: Przystąpmy do Boga z czystem sercem. — I omyci na ciele czystą wodą. Przystąpmy z ufnością, gdyż jesteśmy oczyszczeni wodą chrztu, która gładzi skazy grzechów.)
23trzymajmy wyznanie nadzieje naszej nie chwiejące się (boć wierny jest, który obiecał) (Trzymajmy wyznanie nadzieje naszej. Nie opuszczajmy nigdy wiary, którąśmy przyjmując chrzest wobec Kościoła wyznali. Nazywa ją wyznaniem nadzieje naszej, gdyż na wierze, którą wyznajemy, opiera się nadzieja, i przez owe wyznanie oświadczamy, iż my przez wiarę i dobre uczynki spodziewamy się żywota wiecznego. — Boć wierny jest który obiecał. Prawdziwym i stałym w obietnicach.)
24i przypatrzajmy się jedni drugim ku pobudzaniu miłości i dobrych uczynków, (Przypatrzajmy się jedni drugim ku pobudzaniu miłości. Zapatrujmy się jedni na drugich w ten sposób, żebyśmy się wzajemnie pobudzali do miłości i dobrych uczynków. Nie zapatrujmy się na bliźniego w ten sposób, żeby mu zazdrościć lub szkodzić, ale raczej iżby się pobudzić do nabywania tych dobrych uczynków, w których się on ćwiczy.)
25nie opuszczając zgromadzenia naszego, jako mają obyczaj niektórzy, ale ciesząc, a tym więcej, im barziej obaczycie przybliżający się dzień. (Nie opuszczając zgromadzenia naszego. Zgromadzenia cbrześciańskiego, albo kościołów cbrześciańskich. — Jako mają obyczaj niektórzy. Jak to czynią niektórzy obojętniejsi. Albo także ma na względzie tych, którzy odstąpili od wiary, i wrócili się do Judaizmu. — Ale ciesząc. Pocieszając się nadzieją bliskiej zapłaty, W greckim upominając się, to jest wzajemnie się pobudzając do cierpliwego znoszenia przeciwności i do nadziei dóbr przyszłych. — Przybliżający się dzień. Sądu albo śmierci.)
26Bo jeślibyśmy umyślnie grzeszyli po wzięciu znajomości prawdy, już nie zostawa ofiara za grzech, (Bo jeślibyśmy umyślnie grzeszyli. To jest grzechem odstępstwa od Chrystusa i Kościoła.— Już nie zostawa ofiara za grzech. Patrz Wujka.)
27lecz straszliwe jakieś oczekawanie sądu i żarliwość ognia, która pożrzeć ma przeciwniki. ( Lecz straszliwe jakieś oczekiwanie sądu. Ale pozostaje do oczekiwania straszny sąd, potępienie i karanie.— I żarliwość ognia. To jest: pozostaje. Żarliwością ognia nazywa jego gwałtowność karzącą grzeszników. Albo się przypisuje ogniowi jakby poczucie niecierpliwości z powodu tak długiej zwłoki.)
28Kto by zakon Mojżeszów wzgardził, bez wszelkiego miłosierdzia za świadectwem dwu abo trzech umiera. ( Kto by zakon Mojżeszów wzgardził. Gdyby kto zgwałcił prawo Mojżeszowe.)
29Jakoż mniemacie daleko sroższe zasłuży karania, który by Syna Bożego podeptał i krew testamentu, przez którą był poświęcony, pokalaną być rozumiał i Ducha łaski zelżył? ( Któryby Syna Bożego podeptał. Opuścił i odstąpił od niego, wyrzekając się wiary.— Krew testamentu. Krew, przez którą jest zaw arte przymierze pomiędzy Bogiem i ludźmi. — Pokalaną być rozumiał. Tak wzgardził, jak gdyby była rzeczą nieczystą i splugawioną. — Przez którą był poświęcony. Przez którą jednak krew został odkupionym i oczyszczonym od grzechów — Ducha łaski. Ducha S. sprawcę łaski.—Zelżył. Obelgę czyni Duchowi S., kto odstępuje od. Chrystusa, gdyż dla niego sam Duch S. przyszedł, żeby go poświęcić.)
30Abowiem wiemy, kto powiedział: Mnie pomsta, a ja oddam. I zasię: Iż Pan sądzić będzie lud swój. (Albowiem wiemy, kto powiedział. Mówię do was Żydów, którzy uczeni w Piśmie św, znacie tego który rzekł, i t. d.; wiecie iż to jest głos Boży .— Mnie pomsta. Pomstę zostawuję sobie. Z tego zaś, iż Bóg pomstę zostawuje sobie, pokazuje się, że karanie będzie straszne. Wyjęte to świadectwo z Deut. 32 —35. — I zasię. I znowu, w tymże samym rozdziale Deut. 36.— Pan sądzić będzie lud swój. Karać.)
31Strasznoć jest wpaść w ręce Boga żywego.
32Rozpominajcież dni dawne, w których będąc oświeceni, wytrwaliście wielką potyczkę trapienia, ( Rozpominajcież dni dawne. Przypominajcie sobie, jakimiście byli dawniej.— Oświeceni. Ochrzczeni; dawniej bowiem przyjmujący chrzest nazywali się oświeconymi.— Wytrwaliście wielką potyczkę trapienia. Wieleście mężnem sercem przenieśli.)
33częścią, gdy lekkościami i uciski dziwowiskiemeście się zstali, a częścią, gdyście się zstali towarzyszmi tak się mających. ( Lekkościami. Przez lekkości, to jest zniewagi. — Dziwowiskiemeście się stali. Przenośnia wzięta od tych, którzy się wystawują na publiczne widowisko, w celu stawania do walki ze zwierzętami lub zapaśnikami. Gdyście się stali towarzyszam i tak się mających. Nadto chcieliście być towarzyszami tych, którzy podobne rzeczy cierpieli, bądź z judaizmu, bądź z pogaństwa nawróconych, współcierpiąc z nimi, i im w miarę możności dopomagając.)
34Abowiemeście i z więźniami społu utrapieni byli i złupienie majętności waszych przyjęliście z weselem, wiedząc, iż wy macie majętność w niebie lepszą i trwającą. (Albowiemeście i z więźniam i społu utrapieni byli. W greckim jest, więzami mojemi.— I złupienie majętności waszych. I cierpieliście złupienie dóbr waszych; i to jeszcze umysłem spokojnym i radośnym.— Lepszą i trwającą. Bogactwa lepsze i skarb w niebie, gdzie złodzieje nie wykopują, ani kradną.)
35Nie traćcież tedy ufania waszego, które ma wielką zapłatę. (Nie traćcież tedy ufania waszego. Pod imieniem ufania, rozumie owe bogactwa niebieskie, których sobie nabyli przez ową cierpliwość godną pochwały. Albo sens jest: nietraćcież owej ufności, którąście powzięli w skutek dobrych uczynków waszych.)
36Abowiem cierpliwość wam jest potrzebna, abyście czyniąc wolą Bożą, odnieśli obietnicę. (Albowiem cierpliwość w am jest potrzebna. Żadnej przytem rzeczy oprócz cierpliwości wam nie potrzeba; resztę wszystko macie. — Abyście czyniąc wolą Bożą. Abyście aż do końca trwając w wierze i w wykonywaniu- dobrych uczynków, stali się uczęstnikami obietnicy dóbr niebieskich.)
37Boć jeszcze trochę nieco, który ma przyść, przyjdzie i nie omieszka: (Boć jeszcze trochę nieco. Słowa Wyjęte z Habakuka 2— 3.— Który ma przyjść. Jest peryfraza Ghrystusa- Tak się nazywa Mat. 11— 3, i Objaw. 1—4.— I nieomieszka. Chrystus się niespóźni, i nieodłoży na długo swego przyjścia na sąd; albowiem chociażby jak najdalej się odwlekło, cały ten przeciąg czasu wobec Boga jest krótkim: albowiem tysiąc lat przed oczyma twymi, jako dzień wczorajszy, który przeminął. Psal. 89, 4. Albo nie omieszka, gdyż nie o tym się mówi, że się opaźnia, kto zaraz nie przychodzi, ale o tym, kto nie przychodzi w czasie oznaczonym.)
38a sprawiedliwy mój z wiary żywie, a jeśli się schroni, nie będzie się podobał duszy mojej. ( A sprawiedliwy mój z wiary żywię. Tymczasem nim nadejdzie Chrystus wybawiciel. Ma tu na względzie apostoł tę przede wszystkiem usługę wiary, iż podnosi, podtrzymuje i cieszy człowieka wpośród nieszczęść, aby pod ich brzemieniem nie upadał, lecz w cierpliwości przetrwał aż do końca, nim posiądzie dobra obiecane.— A jeśli się schroni. To jest przez niedowiarstwo, nieufność, małoduszność.)
39Lecz my nie jesteśmy synowie schraniania ku zginieniu, ale wiary ku otrzymaniu dusze (Synowie schraniania. Powiedziano to wedle sposobu mówienia hebrajskiego, zamiast synami schraniającymi się, to jest, niewierzącymi. — Ku zginieniu. Jakby rzekł: Albowiem, jeśli się przez niedowiarstwo schraniamy od Boga, zginiemy, tracąc życie łaski.– Ale wiary. Jesteśmy synami.— Ku otrzymaniu dusze. Abyśmy nie zginęli, ale zachowali dusze nasze od śmierci duchownej i potępienia wiecznego.)
Wykład X. J. Wujka
5. Nie chciałeś ofiary. Cóż tedy? mówi A ugustyn S. Izali my tego czasujesteśm y bez wszelkiej ofiary zostawieni? Żadnym obyczajem, i owszem wnet przydał: Aleś mi ciało sprawił. Iz miasto onych wszystkich ofiar i obiat starego testamentu, ciało jego teraz ofiarują, i pożywającym rozdawają. (August, epist. 3 ad Volusian. et in Psal. 39).
10. Jesteśmy poświęceni przez ofiarę ciała Jezusa Chrystusa raz. Te też słowa (jako i one niżej wier. 14. Jedną ofiarą doskonałymi uczynił na wieki te, którzy bywają poświęceni rozumieją się o krwawej ofierze na krzyżu Pana Chrystusowej. Jakoby tak mówił: Przez jednę śmierć Pana Chrystusową jesteśmy poświęceni, i owszem i doskonałymi uczynieni: iżeśmy przez nię dostali nie tylko grzechów odpuszczenia, ale też ozdoby sprawiedliwości, a nawet i zbawienia, a k temu na wieki: to jest na wszystkie wieki i rodzaje ludzi, tak iż już nie potrzebujemy inszego Chrystusa, któryby ras śmiercią swą odkupił, albo żeby tenże Pan Chrystus za nas albo za insze drugi raz umierał. Wszakże jako bogactwa albo skarby od kogo innego zgotowane i zebrane, człowieka bogatym nie czynią, jeźliże ich sobie nie nabędzie: i jako lekarstw a w aptece zgotowane chorego nie uzdrowią, jeźli ich nie używie: i jako źródło wody pragnącemu nic nie pomoże, jeśli się wody z niego nie napije: tak i te skarby i lekarstw a od Pana Chrystusa hojnie zgotowane nic nam nie pomogą, jeśliże ich przez tę ofiarę świętą i przez używanie świętych Sakramentów sobie nie przywłaszczym.
18 Jużci ofiary nie masz za grzech. Chryzostom S. tak na to miejsce pisze: A my jako? Izali nie ofiarujemy na każdy dzień? Ofiarujemyć w prawdzie, ale to czynimy na pam iątkę śmierci jego. A teżci to jest jedna ofiara, a nie wiele ofiar. Tożci zawsze ofiarujemy: nie dziś innego baranka, a innego jutro: ale zawsze tegoż jednego. Bo acz na wielu miejscach ofiarowan bywa, wszakże jeden jest Chrystus. N ie inszą tedy ofiarę, jako biskupi starego zakonu, ale tęż zawsze czynimy: albo raczej pamiątkę onej krwawej ofiary sprawujemy. Bo nam tak rozkazał mówiąc: To czyńcie na pamiątkę moję. To Chryzostom S. (Hom. 17 ad Hebr. Łuk . 22, 19).
26. Już nie zostawa ofiara za grzech. Umyślnie grzeszącym i odstępującym od już poznanej i przyjętej pra wdy wiary Chrystusowej, nie zostawa ofiara za grzech. Nie iżby nie miało być miejsca do pokuty: ale iż niemasz żadnej inszej prawdziwie skutecznej ofiary, jedno śmierć P ana Chrystusowa, którą oni depcą swojem odstąpieniem. Bo już nie najdą inszego Chrystusa, ani inszego chrztu, ani inszej ofiary, którąby mogli być z Bogiem pojednani.
BIBLIA ŁACIŃSKO -POLSKA CZYLI PISMO ŚWIĘTE STAREGO I NOWEGO TESTAMENTU PODŁUG TEKSTU ŁACIŃSKIEGO WULGATY I PRZEKŁADU POLSKIEGO X. JAKÓBA WUJKA T. J. Z KOMENTARZEM MENOCHIUSZA T. J. Tom IV, Wilno. 1907r.
0 komentarzy dotyczących “List Św. Pawła Apostoła do Żydów – Z objaśnieniami (cz.X)”