Wprowadzenie do Listu pierwszego św. Pawła Apostoła do Tymoteusza
Wykład X . J. Wujka.
Tymoteusz Listreński z ojca poganina, a z matki żydówki, na imię Eunicyi urodzony, dla wielkich darów Bożych jemu użyczonych, będąc jeszcze młodym, od Pawła był biskupem w Effezie postanowion. Do tego pisząc Paweł S. cel albo summę pierwszego listu wyraża temi słowy mówiąc: To ja tobie piszę, synu, abyś wiedział, jako się masz w domu Bożym
sprawować. Uczy go tedy (i w nim wszech biskupów) jako sam siebie i innych rządzić ma. Aby z strony swojej, był przykładem i zwierciadłem wszelakiej cnoty, ludziom wszystkich stanów. A z strony innych, aby nikomu nie dopuszczał czego inszego uczyć, jedno to co przyjął święty Kościół powszechny, to jest, katolickiej wiary. K temu, aby starym i młodym, mężom i białymgłowom, panom i sługom, bogatym i ubogim przypominał ich powinności. Przy tem pokazuje, z jaką ostróżnoścją, i jakie persony ma na kapłaństwo poświęcać, za kim się ma modlić, i kogo przypuszczać do ślubów czystości.
ROZDZIAŁ 1
O unikaniu próżnych rozpraw, o miłości bliźniego, świątobliwości życia, i t.d.
1Paweł, Apostoł Jezusa Chrystusa podług rozkazania Boga, zbawiciela naszego, i Chrystusa Jezusa, nadzieje naszej, ( Podług rozkazania. Jakby rzekł: Na rozkaz Boży apostolstwo przyjąłem.)
2Tymoteuszowi, miłemu synowi w wierze. Łaska, miłosierdzie i pokój od Boga Ojca i Chrystusa Jezusa Pana naszego. ( Miłosierdzie. Nigdzie w innych listach, jak zauważał Ś. Chryzostom, nie wyraża 8. Paweł życzenia miłosierdzia, ale tylko łaski i pokoju; a to, jak uważa uczynił apostoł z wielkiego i rodzicielskiego przywiązania dla Tymoteusza, jakby się o niego lękając; zwłaszcza iż większego miłosierdzia potrzebują ci, którzy są przełożonymi nad innych.)
3Jakom cię prosił, abyś został w Efezie, gdym szedł do Macedonijej, abyś opowiedział niektórym, żeby inaczej nie uczyli ( Jakom cię prosił. Chciałbym, żebyś to uskutecznił, o com cię prosił, gdy odchodząc do Macedonii, zostawiłem ciebie w Efezie.—Opowiedział. Rozkazał.—Żeby inaczej nie uczyli. Jak my zwyczajnie wszędzie nauczamy. P. Wujka.)
4ani się bawili baśniami i nieskończonym wyliczaniem rodzajów: które radszej gadki przynoszą niż zbudowanie Boże, które jest w wierze. ( Ani się bawili baśniami. Mówi o baśniach i rodowodach żydowskich, jakie się teraz znajdują w Talmudzie i u rabinów .—Nieskończonem wyliczaniem rodzajów. Rozumie najdłuższe i prawie nieskończone rodowody, przez które usiłowali wyprowadzić swój ród od Abrahama, żeby się poszczycić szlachetnością swojego pochodzenia. — Które raczej gadki przynoszą. Spory z tymi, którzy się może ośmielają w czem zaprzeczyć. — Niż zbudowanie Boże, które jest w wierze. Niż postęp w znajomości i czci Boga, która się zasadza na wierze i pobożności)
5A koniec przykazania jest miłość z czystego serca i sumnienia dobrego, i wiary nieobłudnej. (A koniec przykazania jest miłość. Udowadnia Apostoł, iż te baśnie i genealogie nie są zgodnemi z prawem i Ewangelią. Udowadnia zaś tak: końcem prawa jest uległość i podsycanie wiary, nadziei i miłości: otoż te baśnie nie rodzą zbudowania w wierze, a następnie i miłości, ale kłótnie i spory; a więc te baśnie nie są w duchu prawa i Ewangelii. — Przykazania. Przez który wyraz oznacza Apostoł prawo Ewangeliczne, tudzież je go ogłaszanie i opowiadanie.—Z czystego serca. Pochodząca z woli niepodległej złym namiętnościom, tak iż miłujemy tylko to, co miłować należy, tak wykłada Ś. Augustyn (lib. 1. de JDoctrina Christiana) .— I sumienia dobrego. Zdaje się, iż to samo się oznacza w tych dwóch częściach, chociaż jeśli dokładnie zechcemy odróżniać, sumienie dobre jest wynikiem czystości serca, jako jej skutek; sumienie bowiem niczem jest innem jak zeznaniem i świadectwem duszy, która twierdzi, że prowadzimy żywot święty i czysty, zgodny z prawem Bożem. — Wiary nie obłudnej. Prawdziwej i szczerej. P. Wujka.)
6Od których niektórzy obłądziwszy się, obrócili się ku próżnomowności ( Od których niektórzy obłądziwszy się. To jest, od miłości i wiary nieobłudnej.— Obrócili się ku próżnomówności. Obrócili się do próżnej gadatliwości, jak zwykle czynią heretycy, którzy nie w innym celu odwiedzają szkoły rozpraw, jak żeby zyskać pochwałę umijętności u nieuków, którzy to najbardziej podziwiają, co najmniej rozumieją.)
7chcąc być nauczycielmi zakonu, nie rozumiejąc ani co mówią, ani o czym twierdzą. ( Chcąc być nauczycielem i zakonu. Uchodząc za nauczycieli prawa Mojżeszowego. — Ani o czem twierdzą. Nie wiedząc, czy to co twierdzą jest w rzeczy samej prawdą.)
8A wiemy, że dobry jest zakon, jeśliby go kto przystojnie używał, ( A wiemy że dobry jest zakon. Gdy próżnych nauczycieli prawa napastuję, nie okazuję lekceważenia dla samego prawa, które jest dobrem, jeśli je kto dobrze rozumie, i jego dobrze używa; albowiem przez swoje figury prowadzi do Chrystusa, i zawiera w sobie przepisy moralne do urządzenia świętego życia służące.)
9wiedząc to, iż zakon nie jest postanowion sprawiedliwemu, ale niesprawiedliwym i niepoddanym, niepobożnym i grzesznym, złośliwym i sprosnym, ojcomordercom i matkomordercom, mężobójcom, (Wiedząc to, iż zakon nie jest postanowion sprawiedliwemu, ale niesprawiedliwym. Jest to rzecz jedna, której pomiędzy innemi wymaga Apostoł do tego, żeby słusznie używać prawa, to jest, aby każdy wiedział, że ono nie jest postanowionem dla sprawiedliwych, to jest dla chrześcian usprawiedliwionych i poświęconych przez Chrystusa. Sprawiedliwym nie jest także postanowionem prawo co do kar, które zadaje; albowiem kto świątobliwie żyje, nie staje się winnym kary: i ten sens doskonale przypada do tego, co następuje.—I niepoddanym. nie posłusznym, którzy niechcą ulegać—Sprośnym. Odłączonym od wszelkich świętości z powodu jakiej zmazy, którą zaciągnęli. P. Wujka.)
10porubnikom, Sodomczykom, wolnych ludzi przedawaczom, kłamcom i krzywoprzysiężcom, i jeśli się co innego zdrowej nauce sprzeciwia,
11która jest wedle Ewanielijej chwały błogosławionego Boga, która mnie jest zwierzona. ( Która jest wedle Ewangelii. Zgodna z Ewangelią.— Ewangelii chwały błogosławionego Boga. Tak nazywa Ewangelią, gdyż przez nię odbiera Bóg chwałę; albowiem końcem Ewangelii jest chwała Boża.)
12Dziękuję temu, który mię umocnił, Chrystusowi Jezusowi, Panu naszemu, iż mię za wiernego poczytał na usługowanie postanowiwszy, (Temu. To jest Bogu.—Który mię umocnił Chrystusowi Jezusowi. Który mię umacnia, dla chwały Chrystusowej, który mnie dodaje sił i ducha, żebym potężnie i nieustraszenie opowiadał Chrystusa. — Wiernego. Rozumie tego, który zasługuje na zaufanie, i powierzone obowiązki wiernie wypełnia. — Na usługowanie postanowiwszy. Apostolstwa i opowiadania Ewangelii. Pierwszą i najważniejszą przyczyną, dla czego Pan wybrał przed innymi S. Pawła do łaski i Apostolstwa, była dobra woła Boża i szczególne względem niego miłosierdzie. Mógł jednak Bóg mieć wzgląd podrzędny i na przyrodzone dary Ś. Pawła, i dla nich wybrać raczej jego jak innych, na przykład, iż był biegłym w prawie, bystrego umysłu, niepospolitych zdolności i t. d.)
13którym był pierwej bluźnierzem i przeszladowcą, i łżywym: alem dostąpił miłosierdzia Bożego, żem nie wiedząc, czynił w niewierności. (Którym był pierwiej bluźnierzem. Względem Chrystusa.—Prześladowcą. Kościoła.—Łżywym . Krzywdzicie- lem. — Nie wiedząc czynił. Nie wiedziałem bowiem, że prześladuję Messyasza.)
14Lecz barzo obfitowała łaska Pana naszego z wiarą i z miłością, która jest w Chrystusie Jezusie. (Lecz bardzo obfitowała łaska. Która mnie z wilka uczyniła owcą, i z prześladowcy opowiadaczem. — Z wiarą i z miłością. Z łaską, obficie na mnie wylaną, były także jej towarzyszki, to jest, wiara i miłość. — Która jest w Chrstusie Jezusie. To jest wiara i powołanie chrześciańskie, boskie i nadprzyrodzone.)
15Wierna mowa i wszelkiego przyjęcia godna, iż Chrystus Jezus przyszedł na ten świat grzeszne zbawić, z których jam jest pierwszym. ( Wierna mowa. Powiedział był apostoł, iż w nim nadmiar obfitowała łaska: teraz zaś dodaje, że ta łaska jest dostępną wszystkim grzesznikom. — Wierna mowa. Prawdziwa i której wierzyć potrzeba; jakby rzekł: To co mówię jest rzeczą najprawdziwszą.—I wszelkiego przyjęcia godna. Godna żebyśmy ją ze wszech miar przyjęli. —Z których jam jest pierwszym. Największym, najprzedniejszym.)
16Alem dlatego miłosierdzia dostąpił, aby we mnie naprzód okazał Jezus Chrystus wszelaką cierpliwość na naukę tym, którzy mu mają uwierzyć ku żywotowi wiecznemu. (Aby we mnie naprzód. W greckim jest- pierwszym i największym grzeszniku. — Wszelaką cierpliwość. Niewymowne swoje miłosierdzie i cierpliwość.)
17A królowi wieków, nieśmiertelnemu, niewidzialnemu, samemu Bogu cześć i chwała na wieki wieków. Amen. (A królowi wieków. Zowie się Bóg królem wieków dla tego, iż przez niego są stworzone, jako to wykazuje Ś. Dyonizy Areopagita, (lib. de divinis Nomim bus, c. 5). –Karnemu Bogu. Który sam jeden tylko jest prawdziwym’Bogiem. — Na wieki wieków. Na całą wieczność. Patrz Wujka.)
18To rozkazanie poruczam tobie, Tymoteuszu, według uprzedzających o tobie proroctw, abyś w nich bojował dobry bój, ( To rozkazanie. Ma na względzie to, co powiedział w. 3, to jest, żeby inaczej nie nauczali i t. d.— Według uprzedzających o tobie proroctw. Zalecam tobie to przykazanie, którem już wytłumaczył, iż jako przez objawienie Boże i upomnienie ducha proroczego poświęciłem ciebie na biskupa Efezkiego, tak żebyś wedle tego proroctwa teraz walczył, i jemu odpowiadał, i pokazał, iż prawdziwem było proroctwo o tobie.)
19mając wiarę i dobre sumnienie; które odrzuciwszy niektórzy, z strony wiary rozbili się: ( Mając wiarę i dobre sumienie. Będziesz dobrze walczył, o Tymoteuszu, jeśli należytą wiarę względem prawdziwych i prawowiernych dogmatów, i dobre sumienie, to jest, święte życie i nienaganne obyczaje zachowasz. — Które. Dobre sumienie. — Z strony wiary rozbili się. Ulegli rozbiciu się pod względem wiary, i stali się odstępcami, schyzmatykami, heretykami. Patrz Wujka.)
20z których jest Hymeneusz i Aleksander, którem oddał szatanowi, aby się nauczyli nie bluźnić. ( Z których. Z liczby których. — Aleksander. Ten sam, o którym w. II. Tim. 4, 14. powiedział; Aleksander mosiężnik wiele mi złego pokazał. — Którem oddał szatanowi. Których wykląłem. Patrz, co się rzekło I. Kor. 5, 5.—Aby się nauczyli nie bluźnić. Aby się poprawili, porzucili swoje bluźnierstwa i herezją; klątwa bowiem powinna być rzuconą nie dla zguby ale dla poprawy grzesznika. Patrz Wujka.)
Wykład X. Jakóba Wujka.
3. Żeby inaczej nie uczyli. Własny znak heretyków i odszczepieńców jest, inaczej uczyć niźli uczono i wierzono w Kościele katolickim, pierwej niźli oni z nauką swą nastali. Patrz Galat rozuz. b, 20.
5. Koniec przykazania jest miłość. Iż się do niej wszystkie przykazania ściągają, iż przez nie bywają wykonane i wypełnione: nadobnie Augustyn S. powiedział: (De nat. et grat. cap. 70). Iż miłość zaczęta,jest zaczęta sprawiedliwość: miłosc rostąca jest rostąca sprawiedliwość: miłość wielka, jest wielka sprawiedliwość-doskonała miłość, jest doskonała sprawiedliwość.
9. Zakon nie jest postanowion sprawiedliwemu. Nie iżby sprawiedliwy nie był powinien czynić co zakon rozkazuje, i strzedz się czego zakazuje: ale iż co niezbożni czynią dla bojaźni karania, to sprawiedliwi dobrowolniei z miłości czynią. (Augustyn in Psal. 118 cont. 11).
ROZDZIAŁ 2
O modlitwie za królów i możnych, ubiorze kobiet i ich zachowaniu się, i t. d.
1Proszę tedy napierwej, aby były czynione prośby, modlitwy, przyczyniania, dziękowania za wszytkie ludzie; ( Proszę. Upominam, zalecam. — Tedy. Spójnik ten pokazuje, iż to co następuje wypływa z poprzedzającego. Związek więc jest taki, jakby rzekł: Żeby dobrze bojować, i należycie spełniać obowiązek biskupa, i żeby podwładni dobrze i godnie służyli Bogu, i uniknęli rozbicia się pod względem wiary, potrzeba wszystkim ustawicznie się modlić. — Najpierwej. Przedewszystkiem chcę, abyście się modlili, i t . d. — Prośby. Błagania w celu oddalenia nieszczęść. — Modlitwy. Błagania w celu uproszenia dóbr wszelkich. — Przyczynienia. Gdy się wstawiamy za drugimi. Patrz Wujka.)
2za króle i wszytkie, którzy są na wyższym miejscu, abyśmy cichy i spokojny żywot wiedli we wszelakiej pobożności i czystości. ( Na wyższem miejscu. Zaszczyceni wyższą godnością. — Abyśmy cichy i spokojny żywot wiedli. To się stanie, gdy królowie i książęta będą mądrze rządzili krajem, i my im ten dar mądrości przez modlitwę uprosimy. — We wszelakiej pobożności i czystości. Czystość oznacza tu nieskażone obyczaje.)
3Abowiem to jest dobra i przyjemna przed zbawicielem naszym Bogiem, ( Albowiem to. To jest, modlitwa za wszystkich ludzi.)
4który chce, aby wszyscy ludzie byli zbawieni i przyszli ku uznaniu prawdy. (Chce aby wszyscy ludzie byli zbawieni. O ile jest z niego, i daje do tego dostateczne środki.)
5Bo jeden Bóg, jeden i pośrzednik Boga i ludzi, człowiek Chrystus Jezus, ( Bo jeden Bóg. Stwierdza to co był powiedział, że Bóg chce zbawienia wszystkich ludzi, gdyż jeden jest Bóg stworzyciel i Ojciec wszystkich, który przeto miłuje swoje stworzenie i jemu życzy dobrego. Jeden także człowiek Chrystus, pośrednik wszystkich ludzi, który przeto pragnie żeby się jego dobrodziejstwo rozciągało do wszystkich i wszyscy byli jego uczęstnikami. Patrz Wujka.)
6który samego siebie dał odkupienie za wszytki, świadectwo czasów swych, ( Odkupienie. Zapłatę na okup.—Swiadectwo czasów swych. Aby to odkupienie było świadectwem Boskiej miłości i sprawiedliwości na sądzie przyszłym.)
7na które ja jestem postanowion kaznodzieją i Apostołem (prawdę mówię, nie kłamam), nauczycielem Poganów w wierze i w prawdzie. ( Na które. To jest świadectwo Chrystusowe, czyli dla ogłaszania odkupienia Chrystusowego. — Nauczycielem poganów w wierze i w prawdzie. Nauczycielem poganów, których mam obowiązek nauczać wiary i prawdy, to jest, żeby przyjęli wiarę Chrystusową, i uznali jego prawdę.)
8Chcę tedy, aby mężowie modlili się na każdym miejscu, podnosząc czyste ręce, bez gniewu i sporów. ( Modlili się na każdem miejscu. Mówi o modlitwie publicznej, którą czynić należy w każdem miejscu, to jes t poświęconem na publicną modlitwę: jakby rzekł: Żydzi się tylko modlą w Kościele Jerozolimskim; ja zaś chcę, żeby chrześcianie modlili się w każdym kościele, i na każdem miejscu przeznaczonem na modlitwę. — Podnosząc czyste ręce. Wedle zwyczaju modlących się. — Bez gniewu. Bez pamięci na krzywdy, bez chęci zemsty.— I sporów. Aiixyiayov., to jest, gdy kto rozniewany i chciwy zemsty, pełen jest burzliwych myśli. Ambroży Ś. w ogólności rozumie roztargnienie umysłu, które się w modlitwie usuwać powinno przez skupienie ducha.
9Także i niewiasty w ubierze ochędożnym, ze wstydem i miernością ubierając się, nie z trafionemi włosy abo złotem, abo perłami, abo w kosztownej szacie (Obiecującym. Wyznawającym. — Przez uczynki dobre. Przez dobre życie i obyczaje chrześciańskie.)
10ale jako przystoi niewiastom, obiecującym pobożność przez uczynki dobre. ( A nauczać niewieście nie dopuszczam. W kościele i na publicznem zebraniu,— Ani panować. Ani przywłaszczać władzy nad mężem. P. W .)
11Niewiasta niech się uczy w milczeniu, z wszelakim poddaństwem.
12A nauczać niewieście nie dopuszczam ani panować nad mężem: ale być w milczeniu. Adam nie jest zwiedzion. Adam nie był zwiedzionym od czarta, ale zwabiony przez żonę, zgwałcił przykazanie Boże; jakby rzekł: Słusznie tedy, iż ten ma pierwszeństwo, który mniej jest podległym oszukaniu. — W przestępstwie. Boskiego przykazania, o niepożywaniu owocu z drzewa.)
13Bo Adam pierwszy stworzon jest, potym Ewa; ( Bo Adam pierwszy stworzon jest. Mąż bowiem ją przewyższa w godności ze względu na pierwsze stanowisko. )
14i Adam nie jest zwiedzion, lecz niewiasta zwiedziona w przestępstwie była.
15Ale zbawiona będzie przez rodzenie dziatek, jeśliby trwała w wierze i w miłości, i w świątobliwości z trzeźwością. ( Ale zbawiona będzie przez rodzenie dziatek. Jakby
rzekł: Chociaż nie będzie uczyła niewiasta, nie zabraknie jej pobożnego zatrudnienia, przeto będzie zbawioną przez pobożne wychowanie dziatek. — Jeśliby trwała w wierze, i w miłości. Jeśli będzie stalą w wierze i miłości. W greckim jest, jeśliby trwali, to jest, synowie; co znaczy, jeśli matka będzie się starała, żeby trwali w wierze Chrystusowej, miłości i świętości, gdy ma o nich staranie. — Z trzeźwością. Czystością i unikaniem ponęt.)
Wykład X . J Wujka
1 Prośby, modlitwy. To wszystko, jako Augustyn Ś. uczy. (lib. 1. Trinit cap. 7), przy ofierze Mszy s. wszystek Koscioł chrześcijański zachowuje: czyniąc prośby przed poświeceniem Sakramentu: modlitwy przy poświęceniu i po poświęceniu, które modlitwa Pańska amyka: przyczyniania gdy kapłan ludziom błogosławi: dziękczynieniem nawet wszystko zamykając. (August, epist. 59, quaest 5 ad Paulin)
5. Jeden i pośrednik _ Chrystus w postaci Bożej jest rówien Ojcu, a w postaci służebniczej jest pośrednikiem Boga i ludzi. Pośrednik jest z strouy człowieczeństwa: lecz z strony bóstwa, nie jest pośrednik, bo jest równy Ojcu, i Bog u Boga, i z Ojcem i z Duchem S. jeden Bóg. K temu sam Pan Chrystus jest pośrednikiem odkupienia i przejednania z Bogiem: iż on samego siebie dał okupem za wszystkie: jako tu dokłada Paw eł S Lecz nie sam jest pośrednikiem ze strony przyczyniania. Bo i Mojżesz był takim pośrednikiem, wszyscy, którzy się modlą i przyczyniają do Boga za nami, są pośrednikami. I przetoż gdzie Pan Chrystus nazwan jest przyczyńcą do Boga za nami. tam nie mówi pismo, żeby sam był przyczyńcą: iż się też i drudzy za nami przyczyniają. Nadto sam Pan Chrystus jest pośrednikiem ze strony natury: iż jest średnim między Bogiem a człowiekiem: będąc w jednej personie i Bogiem i człowiekiem, co potrzebno było do pojednania człowieka z Bogiem. Tę przyczynę dają mało nie wszyscy Doktorowie, pisząc na to miejsce. Trzecia przyczyna jest, iż Pan Chrystus sam jest pośrednikiem ta kim, który żadnego innego pośrednika nie potrzebuje: jako potrzebują wszyscy inni święci, przez jednego pośrednika Chrystusa przejednani: przez którego i teraz wszystko upraszają. Przetoż Augustyn S. (lib. 2 cont. Parmen. cap. 8) powiedział: Wszyscy ludzie chrześcijańscy społem się modlitwom swym zalecają: lecz za kim nikt nie prosi, ale on za wszystkie, ten jest jeden i prawy pośrednik. (August, lib. 10. Confess, cap. 43. Yide Bellarm. de Chri
sto, lib. 3, cap. 5. Y. Mojż. ó, 5. Gralat. 3, 19. I. Jan 2, 1. Rzym. 8, 34.)
12. Nauczać niewieście nie dopuszczam. Przeciw temu rozkazaniu czynią dzisiejsze niewiasty, zwłascza te, które się Ewangeliczkami zowią, Biblią szermując, i o piśmie się dysputując, którym się to słusznie rzec może, co Bazylius S. kuchmistrzowi cesarskiemu, coś z pisma, za Ariańską sektą przywodzącemu, odpowiedział: Twoja rzecz, prawi, potrawy cesarzowi gotować, a nie Ewangelią wykładać.
BIBLIA ŁACIŃSKO -POLSKA CZYLI PISMO ŚWIĘTE STAREGO I NOWEGO TESTAMENTU PODŁUG TEKSTU ŁACIŃSKIEGO WULGATY I PRZEKŁADU POLSKIEGO X. JAKÓBA WUJKA T. J. Z KOMENTARZEM MENOCHIUSZA T. J. Tom IV, Wilno. 1907r.
Skomentuj