Któż jak nie Ty!
Kto inny może mi pomóc?
Tylko Twoje Miłosierdzie ,które nie zna granic
może wybłagać u Jezusa Chrystusa litość nad taką miernotą jak ja.
Tylko jedno mam pragnienie
zobaczyć oblicze Twoje jaśniejące w Niebie
i paść do stóp Twojego Syna błagając razem z Tobą o wybawienie.
Pamiętaj o mnie Szafarko Łask wszelkich
zlituj się nad moim losem i rodziny mojej.
Niech Twoje Milczenie spod Krzyża oczyści nędze mojego życia
Twoje miłosierne ramie niech wskaże mi drogę do wieczności.
Amen
Arkadiusz (modlitwa własna)
NiewolnikMaryi.com 
Skomentuj