-

Bojaźń Boża – Dlaczego potrzebna?
Gdzie bojaźń przed grzechem zdobędzie sobie należne miejsce, tam grzech żadnego nie znajdzie dostępu. więcej
-

O konieczności pokuty
Kto zatem chce otrzymać odpuszczenie grzechów, musi być gotów z nich się wyspowiadać. Dalej, powinien grzesznik zwalczać w sobie i umartwiać nieporządne namiętności. Wreszcie musi się złączyć z pokutującym Chrystusem. Chrystus czynił pokutę, gdy pracował i cierpiał; my też musimy pracować i cierpieć. więcej
-

Modlitwa u stóp Krzyża
O Jezu mój! O Matko moja, Maryjo! W smutnym usposobieniu duszy mojej dźwigam jak ciężar bolesne to życie moje. Nie wiem gdzie mam szukać źródła boleści i tęsknoty mojej; krzyżów, którymi Miłosierdzie Boskie nawiedza mnie, rozróżniać nie zdołam, bo krzyż mój, to każde uczucie moje, bo krzyż mój, to serce moje, bo krzyż mój, to więcej
-

Mili ludzie
Cóż za niespodzianki będą w dniu Sądu Ostatecznego, gdy okropni ludzie znajdą się w Królestwie Niebieskim: „Jawnogrzesznice i poborcy podatkowi wejdą do Królestwa Niebieskiego przed Skrybami i Faryzeuszami”. więcej
-

Czemuż nie umieram z bólu, widząc Cię przybitym do krzyża? – Rozważania o grzechu
Czemuż nie obrałem raczej śmierci niż obrazę Twoją? Czemuż nie umieram z bólu, widząc Cię przybitym do krzyża dla moich nieprawości? więcej
-

Dlaczego się ociągasz? Ratuj się!
Nie wystarczy wystrzegać się ciężkich, lecz trzeba unikać i mniejszych i najlżejszych grzechów, bo lubo one same przez się nie zabijają duszy, jednakże osłabiają stopniowo jej siły i przygotowują do upadku śmiertelnego. więcej
-

O prawdziwej pobożności
Wyznajesz, iż On jest jedynie potężnym, jedynie dobrym, jedynie najwyższym. Od Niego, jako od najwyższego dobra, od swego celu ostatecznego, spodziewasz się wiecznego szczęścia. Czemuż Go stosownie do tych pojęć nie czcisz? czemuż Mu nie oddajesz najniższych pokłonów? czemuż przenosisz nad Niego lichą garstkę ziemi? – Próżną jest twoja pobożność, jeżeli się uczynkami nie objawia… więcej
-

Zasadzka na grzesznika
Według sprawiedliwości Boskiej, za każdy grzech śmiertelny którego się dopuścisz, jesteś już w liczbie potępionych; a ty mówisz, odzyskam ją później za pomocą dobrej spowiedzi. Któż cię zapewnił, że dostąpisz tej łaski? Ażeby dobrze odbyć spowiedź, potrzeba do tego dobrego żalu; żal taki jest dobrodziejstwem Boga; jeżeli Bóg nie udzieli ci takiego żalu, czyliż nie… więcej
-

Komunie Św. bez dziękczynienia
Ale Jezus przemawia tylko do tych, którzy Go słuchają, to jest do tych, którzy nie bywają dobrowolnie roztargnieni. więcej
-

Nieustanny żal za grzechy najlepszą drogą do świętości
Nic nie nadaje naszemu znoszeniu krzyżów więcej cierpliwości i wdzięku, nic nie darzy takim spokojem i płodnością naszej wytrwałej pracy dla dobra innych, jak właśnie to skruszenie serca. więcej
-

O dobrym i złym niepokoju
Jeżeli zgryzoty sumienia wzniecają w nas upokorzenie, jeśli czynią gorliwszymi w wypełnianiu spraw dobrych, jeśli nie zmniejszają ufności jaką pokładać winniśmy w miłosierdziu Boskim, przyjmujmy je wtenczas z podzięką jako łaskę nieba, jako pochodzące od Boga więcej
-

Trwanie myślami przy Chrystusie – O przemianie serca
Ujrzymy to jaśniej, jeśli rozważymy, że co innego odczuwamy zwracając się do naszych przyjaciół, lub mówiąc o nich, gdy są obecni, a co innego, gdy ich nie ma. Ich obecności jest dla nas punktem odniesienia; działa jak zewnętrzne prawo, które ukazuje nam, co czynić a czego nie, czego nie powinniśmy robić i co powinniśmy zrobić więcej
-

Piekło w wizji św. Teresy od Jezusa
„Boże mój, Boże! bądź mi miłościw! Jakaż boleść mnie przenika, gdy sobie wyobrażam stan człowieka, co za życia powszechnie był poważany, powszechnie lubiony i kochany, wszyscy mu się kłaniali, usługiwali i dogadzali, a po śmierci widzi, że jest potępiony, że wszystko na wieki stracone, że czeka go nędza bez miary i końca; kiedy pomyślę jak więcej
-

ROZWAŻ TO DOBRZE! – Piekło w wizji św. Teresy od Jezusa
„Boże mój, Boże! bądź mi miłościw! Jakaż boleść mnie przenika, gdy sobie wyobrażam stan człowieka, co za życia powszechnie był poważany, powszechnie lubiony i kochany, wszyscy mu się kłaniali, usługiwali i dogadzali, a po śmierci widzi, że jest potępiony, że wszystko na wieki stracone, że czeka go nędza bez miary i końca; kiedy pomyślę jak więcej
-

Ratuj grzeszników! – tego wymaga miłość ku Bogu
Tego wymaga dobro nasze. Ratować grzeszników jest to współpracować z Bogiem w zbawieniu dusz, czyli być Zbawicielem dla ludzi. więcej
