Zabójcy dusz


Dlaczego tak ciężko jest żyć?
Dlaczego prawda sprowadza samotność wśród ludzi?

Tak daleko odeszliśmy od Ciebie!
Nie — nikt już nie wie, gdzie jesteś.

Staliśmy się zabójcami dusz.
Niegodni jesteśmy zobaczyć Ciebie.

Nasi bracia umierają na całym świecie.
Kto ich zabija?
My sami — przez swoje milczenie.

Mordercy chodzą ulicami naszych miast.
Śmieją nam się w twarze.
Klękamy przed nimi, a nie przed Bogiem.

Nadchodzi nasz koniec, i umrzemy
śpiewając fałszywą pieśń o miłości,
miłosierdziu bez granic.

Dzieciom został tylko płacz.
Nie ma ich kto bronić.

Ludzie nawet pisać już się boją,
tylko bezmyślnie wpatrują się w ekrany.

Fizycznie jeszcze nie wszyscy

umieramy,
lecz duchowo jesteśmy dawno trupami.


Arkadiusz Niewolski


ZASADY PUBLIKOWANIA KOMENTARZY
Prosimy o merytoryczne komentarze. Naszym celem jest obnażanie kłamstwa, a nie przyczynianie się do potęgowania zamętu. Dlatego bezpodstawne opinie zaprzeczające obiektywnej prawdzie publikujemy wyłącznie, gdy zachodzi potrzeba reakcji na fałszywe informacje.

Skomentuj