Ludzie nie mogą być brzydcy, ponieważ stworzył ich Bóg, a wszystkie dzieła Boga są wspaniałe.
Wszystko, czym się otaczasz – na co patrzysz, co oglądasz, lub co czytasz – ma wpływ na twoją psychikę. Jest to fakt, którego nie można ignorować w walce z depresją. Mówiąc brutalnie: Jeśli karmisz swój umysł śmieciami, obraz twojego życia przypomina wysypisko śmieci.
Tak było zawsze, tak jest i tak będzie, i tu nie można mieć żadnych wątpliwości.
Natomiast piękno odzwierciedla miłość Boga do nas i wskazuje tylko na Niego.
Można obserwować na przykład ten sam fragment krajobrazu: Teren z bujną zieloną trawą, płynąca z odległych ośnieżonych gór rzeka. Tu i ówdzie rozrzucone drzewa, dalej las zapewniający schronienie zwierzętom szukającym cienia. Niemniej jednak, można ten widok postrzegać na różne sposoby. W jednym scenariuszu – w blasku słońca, któremu towarzyszą radosne melodie śpiewu ptaków; podczas gdy w innym – pod złowieszczymi chmurami i nieubłaganym deszczem, opustoszała scena rozbrzmiewa niesamowitym wyciem wilków. Pomimo spoglądania na to samo miejsce, wyraźny kontrast jest oczywisty.
Pierwszy obraz, piękny i wprawiający w pozytywny nastrój jest prawie niemożliwy do zobaczenia dla osób, które nie filtrują informacji, które docierają do nich głównie za pośrednictwem mediów, w tym Internetu. W dobie promocji wszelkiego rodzaju brzydoty, wynaturzeń i zbrodni trudno jest odrzucić wszystkie tego typu informacje. Zawsze jednak można powstrzymać się od oglądania jakiegoś filmu czy programu. Niestety, jednym z najgorszych popełnianych błędów jest brak ochrony dzieci przed tymi okropnościami. Wystarczy spojrzeć na niektóre filmy i gry, do których dostęp jest nieograniczony, i to nie tylko dla dorosłych, ale dla dzieci. Teraz nawet bajki są pełne brzydoty a nawet przemocy. Jest to niebezpieczne i buduje pokolenie trwale popadające w depresję, z czego koncerny farmaceutyczne są bardzo zadowolone, ale my powinniśmy być przerażeni.
Brzydota jest symbolem zła, grzechu i śmierci. Jest czymś, czego powinniśmy unikać i z czym powinniśmy walczyć. Nie jest to tylko brzydota materialna, ale moralna, duchowa i emocjonalna. Brzydota niszczy godność, poczucie wartości i naszą nadzieję. Brzydota sprawia, że czujemy się samotni, odrzuceni i pozbawieni znaczenia. Brzydota zabija naszą radość, pokój i miłość.
Dlatego tak ważne jest, aby otaczać się pięknem i dbać o swoje piękno. Nie chodzi tu o narcyzm, próżność czy fałszywy obraz samego siebie. Chodzi o dostrzeganie piękna w sobie i w innych; w naturze i w kulturze, w Bogu i w ludziach. Chodzi o kultywowanie piękna w swoim ciele i duszy, w swoich myślach i uczuciach, w swoich słowach i czynach. Chodzi o dzielenie się pięknem z innymi i inspirowanie ich do tego.
Piękno jest lekarstwem na depresję. Piękno jest źródłem życia. Piękno jest drogą do Boga.
Niestety, brzydota znajduje odzwierciedlenie w dzisiejszym życiu religijnym. Na przykład nowe kościoły nie mają już w sobie nic z dawnego piękna. Są brzydkie, kanciaste, surowe, puste i zimne.
Człowiek nie powinien być brzydki, ponieważ Bóg go stworzył i wszystkie Jego dzieła są wspaniałe. Bardzo często, jeśli ktoś wydaje nam się fizycznie brzydki według ludzkich standardów, posiada dobroć serca i piękno duszy. Jeśli jest inaczej, oznacza to, że taka osoba odrzuciła dary i talenty, które otrzymała od Boga.
Nic nie dzieje się bez przyczyny, więc powinniśmy być świadomi, że to, co się teraz dzieje, jest dziełem szatana. Zalew brzydoty i potworności nie może pochodzić od Boga. Uświadomienie sobie tego prostego faktu powinno otworzyć oczy i być może nawet to wystarczy, by wyrwać nas z tych depresyjnych stanów. Mamy przecież ratunek.
W kolejnych rozdziałach opiszę, jaki rodzaj bitwy toczy się o nasze dusze i jak powinniśmy się zachowywać, aby nie tylko ją przetrwać, ale i wygrać.
Zanim jednak przejdziemy do bitwy o nasze dusze, musimy poznać znaczenie prawdy, która determinuje wszystko w naszym życiu.
Arkadiusz Niewolski


Skomentuj