W 2022 roku Holandia doświadczyła bezprecedensowego wzrostu liczby zarejestrowanych przypadków eutanazji. Jednocześnie wzrósł udział eutanazji i wspomaganego samobójstwa w ogólnej liczbie zgonów.
Zabijanie na życzenie nie jest już postrzegana jako rzadkość i wyjątek. Jeden na 20 zgonów był spowodowany śmiertelnym zastrzykiem, ale Holandia już ma pomysł i pracuje nad projektem prawa do eutanazji dla wszystkich, którzy skończyli 75 lat bez względu na stan ich zdrowia, o ile uznają swoje życie za „spełnione”.
W sumie w Holandii w 2022 r. spełniono 8 720 próśb o eutanazję, w porównaniu z 7 776 w roku poprzednim. Oznacza to wzrost o ponad 13 procent.
Jeszcze bardziej niepokojące jest to, że liczba ta może być potencjalnie wyższa – dwie inne kategorie mogą potencjalnie pokrywać się z danymi dotyczącymi eutanazji. 0,1 procent zgonów miało być spowodowanych samobójstwem wspomaganym przez lekarza, a 18,3 procent „ciągłą głęboką sedacją”.
Jak zauważył Michael Cook w Bioedge,
Ta ostatnia kategoria jest śliska i kontrowersyjna. Odpowiada za prawie 1 zgon na 5 w Holandii. W niektórych przypadkach lekarze zgadzają się, że jest to właściwe dla bólu opornego na leczenie; Ale może to być również forma „powolnej eutanazji” wykorzystywana do unikania regulacji i kontroli.
Sedacja głęboka i utrzymywana do śmierci chorego bez sztucznego odżywiania i nawadniania została przez wielu uznana za powolną eutanazję (slow euthanasia). ( Billings JA, Block SD. Slow euthanasia. J Palliat Care 1996; 12: 21-30.)
W 1990 roku w Holandii zmarło 130.000 osób. Z tego 2.300 osób poprosiło lekarzy o ich zabicie; 400 osób poprosiło lekarzy o dostarczenie im środków umożliwiających samobójstwo; 8.100 osób zmarło, gdy lekarze celowo podali im przedawkowane leki przeciwbólowe w celu ich zabicia (na co 4.941 pacjentów nie wyraziło zgody); 1.040 osób zmarło, gdy lekarze poddali ich eutanazji bez ich wiedzy lub zgody (72 procent z nich nigdy nie dało żadnych wskazówek, że chcieliby, aby ich życie zostało zakończone).
W 2015 r. głośny był przypadek starszej kobiety z demencją, która została poddana eutanazji, wbrew swojej woli.
Kobieta mieszkająca w domu opieki powiedziała wcześniej, że chce poddać się wspomaganemu samobójstwu, gdy „nadejdzie właściwy czas”. Miała 74 lata, a jej demencja się pogarszała, więc jeden ze starszych lekarzy w domu opieki zdecydował się poddać ją eutanazji, wierząc, że „cierpi nieznośnie”, mimo że kobieta nie była już w stanie wyrazić na to zgody.
Lekarz został wezwany do przeprowadzenia eutanazji i nie ujawnił co zamierza zrobić – aby uniknąć „niepotrzebnego niepokoju”. Jednak wiadomo że w dniach poprzedzających jej śmierć, kobieta wielokrotnie powtarzała, że nie chce umierać.
Lekarze jednak podjęli decyzję i zrobiono to fizycznie wbrew jej woli. Tak bardzo się szarpała i walczyła, że lekarz poinstruował jej rodzinę, by ją przytrzymała, podczas gdy poda śmiertelny zastrzyk, co też nastąpiło.
Panel zebrany w celu nadzorowania sprawy tej kobiety oczyścił lekarza z wszelkich zarzutów i powiedział, że lekarz działał „w dobrej wierze”. Po kilku latach został jedynie formalnie upomniany przez holenderską komisję ds. skarg medycznych za przeprowadzenie eutanazji pomimo oporu kobiety.
W Holandii cierpienie psychiczne i depresja również mogą usprawiedliwiać eutanazję. Co tydzień jedna osoba jest poddawana eutanazji z powodu choroby psychicznej. Można to prawdopodobnie postrzegać jako kolejny przypadek eutanazji ludzi bez ich zgody. Czy ktoś, kto jest chory psychicznie, może naprawdę i dobrowolnie zgodzić się na eutanazję? Mimo to w Holandii co trzeci lekarz jest skłonny poddać eutanazji osoby chore psychicznie.
Regionalne Komitety Przeglądu Eutanazji mają za zadanie nadzorowanie każdej prośby o eutanazję, ale podobnie jak w powyższym przypadku kobiety, komisje prawie nigdy nie widzą niczyjej winy.
„W ciągu zaledwie 23 lat holenderscy lekarze przeszli od pozwolenia na zabijanie śmiertelnie chorych, którzy o to proszą, do zabijania przewlekle chorych, którzy o to proszą, do zabijania noworodków w łóżeczkach, ponieważ mają wady wrodzone, mimo że z definicji nie mogą o to prosić. Holenderscy lekarze również angażują się w przymusową eutanazję bez znaczących konsekwencji prawnych, mimo że taka działalność jest oficjalnie zabroniona” – pisze Wesley J. Smith w książce Forced Exit: The Slippery Slope from Assisted Suicide to Legalized Murder.
W telewizyjnym filmie dokumentalnym jeden mężczyzna powiedział, że zgodził się na eutanazję tylko dlatego, że nie chciał być ciężarem finansowym dla swojej rodziny. Został zabity.
Ile osób chorych i starszych myśli w ten sam sposób? Nikogo to nie interesuje. W dyskusji publicznej nazywa się się to „wolnością wyboru”.
Po 23 latach obowiązywania wytycznych holenderscy lekarze zostali przepytani o osoby, które poddali eutanazji. Lekarze ci później przyznali, że zaniżano liczbę przypadków eutanazji, więc podawane statystyki są w rzeczywistości mniejsze niż w rzeczywistości.
Od marca 2023 roku kanadyjskie prawo zezwala na eutanazję osób chorych psychicznie. Podobnie jak w Holandii , według oficjalnych danych co 20 śmierć jest wynikiem eutanazji.
Od uchwalenia w 2002 r ustawy o eutanazji w Belgii , która była drugim po Holandii państwem które ją wprowadziło, nastąpił szybki wzrost jej wykonywania. W 2004 r. zabito w ten sposób 349 osób, a w 2019 r., wg oficjalnych danych przeprowadzono 2.655 eutanazji. Najczęstszą oficjalną przyczyną eutanazji są choroby nowotworowe, które stanowią ponad 61% przypadków. Chorujesz? Może się zabij – taka jest odpowiedz świata bez Boga. Belgia w 2014 roku zatwierdziła eutanazję dzieci.
W 2022 r prezydent Francji Emmanuel Macron ogłosił „konsultacje społeczne” w celu wprowadzenia dostępu do „wspomaganych samobójstw”. Zapowiadano możliwość, że nowe przepisy dotyczące wykonywania eutanazji we Francji zostaną wprowadzone do końca 2023 roku.
Takie są „owoce” przyzwalania publicznego na tą zbrodnię. Na pewno nie wygląda to tak „czule” jak z obrazka filmowego gdzie głaskając po rękach pociesza się umierającego. Nie wiadomo w sumie czym; że cierpienie się skończy? Zwodnicza pewność u ludzi żyjących bez Boga. W społeczeństwach które odpychając Boga utraciły już dawno szacunek do życia, jak pokazują powyższe przykłady nie traktuje się osób chorych nawet tak, jak zwierzęcego pupila przygotowywanego do uśpienia.
W Polsce wcale już nie jest inaczej pod względem ludzkiej mentalności. Coraz więcej osób, jakby to było coś normalnego, mówi, że na starość pójdą do domu starców, bo rodzina nie ma ani czasu, ani chęci, ani warunków na zajmowanie się rodzicem. We wszechobecnej znieczulicy słaby, chory i opuszczony nie liczy się nawet dla dzieci, nie mówiąc już o personelu szpitalnym. Miałam niestety okazję przekonać się o tym ponad rok temu, kilka godzin dziennie spędzając w szpitalu przy osobie poważnie chorej. To że ktoś miło się uśmiecha zapewniając o pomocy dla bliskiej ci osoby naprawdę nic nie znaczy. Oczywiście problem jest szerszy, ale tylko częściowo można go tłumaczyć brakiem personelu. A najwięcej o tym mogą powiedzieć ci przykuci do szpitalnych łóżek i nie mający komu się poskarżyć. Strach myśleć jak często odbierają to wszystko jako komunikat – jeśli cierpisz, powinno cię nie być.
Nie licz, że za 20 czy 40 lat, kiedy będziesz chory, lub stary nie postąpią z tobą jak z tą kobietą. Martw się o swoją duszę, bo tylko z Bogiem przetrwasz najgorsze chwile. Ale Bóg nie jest płatną pielęgniarką spełniającą polecenia i jeśli Go nie umiesz kochać, czyli żyć wg Jego przykazań i pokutować za grzechy bardzo trudno ci będzie nieść z Nim krzyż. Naucz się tego już teraz.
__________________________________________
Agnieszka Szaroleta
PS.
Eutanazja, powtarzam to od lat, jest logicznym następstwem aborcji. Mordując dzieci społeczeństwo się starzeje i dla rządów pozwalających na zbrodnie aborcji nie ma problemu dołożyć pozwolenie na następną zbrodnię – zabijanie słabych i starszych . Naziści też uważali, że ludzie psychicznie chorzy zasługują tylko na śmierć. Tyle że oni nie mówili nic o wolności, tak jak dzisiejsi „demokratyczni” mordercy.
Arkadiusz Niewolski.
Żródło: liveaction.org
Czas Apostazji 
Dodaj odpowiedź do Zbyszek Anuluj pisanie odpowiedzi