Ślepcy -Pieter_Bruegel

Przegrywacie i nawet tego nie widzicie


Od momentu mojego nawrócenia, powrotu do wiary katolickiej obserwuje w jakim kierunku to wszystko zmierza. Zakładam konta w portalach społecznościowych, a po pewnym czasie je likwiduje. Powracając nie zauważam większych zmian – ci sami ludzie, te same argumenty. Tylko bluźnierstw dzisiejszego kościoła modernistycznego coraz więcej i coraz gorsze, przy czym o wcześniejszych już nikt nie pamięta.

Tak ciągle wszystko się kręci, tylko nikt może nie zauważa, że to już dawno nie jest kręcenie w kółko, tylko ciężki walec pędzący w dół, z coraz większą szybkością.

Ci sami ludzie błądzący w swoich ludzkich racjach. Coś co dawniej było nie do pomyślenia, teraz już jest normalne. Tak padają kolejne barykady. Niektóre niepostrzeżenie inne z wielkim hukiem, ale efekt jest zawsze taki sam – spustoszenie w duszach.

Dyskusje i kłótnie publiczne bardzo często są prowokowane po to, żeby jad herezji mógł się wydostać.

Pan nasz Jezus Chrystus nakazał – jak was dobrze nie przyjmują otrzepcie kurz i idźcie dalej. Proste – powiedz prawdę, a jak jej ktoś nie przyjmuje, odrzuca, to go zostaw i idź dalej.

Wszelkie dyskusje i kłótnie to okazja do pokazania kogoś w fałszywym świetle. Wykazać za wszelką cenę że się myli – manipulując, byle tylko nie uznać prawdy. Wielu działa tak od lat i nawet nie widzą, że są tylko narzędziem do przekazywania kłamstw synagogi szatana.

Wszystko leży w gruzach ostatnie bastiony padają .

Niby wszyscy oni znają prawdę… ale Prawda jest tylko jedna. I jest nią Pan nasz Jezus Chrystus.

Kłócą się o Boga powołując się na ludzi, i nawet nie widzą, że w tym wszystkim już nie ma Boga.

On stoi z boku i smutnym wzrokiem patrzy na upadek ludzi, których tak kocha. Wyciąga rękę, chce pomóc, lecz nikt Go nie widzi w zawrotnym pędzie za własnymi racjami – do zguby.

Szukając tych którzy uwierzą najtrudniej zdać sobie sprawę że oni i tak cię opuszczą, zdradzą… Tak jak Ukochanego Zbawiciela. Trudno oczekiwać że inaczej potraktują sługę jeśli tak potraktowali Pana.

Oczy już dawno nie płaczą, tylko dusza boli i tak jakoś ciężko czasami .

Smutno mi Boże, aż do śmierci.


Arkadiusz Niewolski


ZASADY PUBLIKOWANIA KOMENTARZY
Prosimy o merytoryczne komentarze. Naszym celem jest obnażanie kłamstwa, a nie przyczynianie się do potęgowania zamętu. Dlatego bezpodstawne opinie zaprzeczające obiektywnej prawdzie publikujemy wyłącznie, gdy zachodzi potrzeba reakcji na fałszywe informacje.

Jedna odpowiedź do „Przegrywacie i nawet tego nie widzicie”

  1. Awatar You lose and don’t even see it – Catholic during the Great Apostasy

Dodaj odpowiedź do You lose and don’t even see it – Catholic during the Great Apostasy Anuluj pisanie odpowiedzi