W małej izbie na krańcu świata
W mrozach czas nie liczy godzin
Zapomniani i opuszczeni
Polskę w snach tylko widzieli
Ojczyzna jest wolna tak mówią media
To dlaczego nas nie chcieli
Gdzie są Polacy
Czyż nikt nie wspomni
Na tułacze dusze żołnierzy niezłomnych
Nie chociaż prawda was zaboli
Dla nich oprawcy z Wołynia są pamięci godni
A wy ciężarem prawdziwej Polski obrazem
Zamilcz poeto odrzucony
Nie karm dusz spragnionych
Ojczystej ziemi smaku
Jakimiś bzdurami
Któż ją kochał bardziej jak my Polacy
Na Sybir zesłani
Niech skonam tu i teraz Rodacy
Nikt tam was nie chce
Bo wy przecież Polacy
Arkadiusz Niewolski
Skomentuj