Matko Boga! Z Tobą na śmierć! Na Zmartwychwstanie!

Powiedz Matko  powiedz mi

dlaczego umrzeć przyszedł czas

dlaczego wszyscy opuścili  Go

dlaczego zhańbili zdrada się

.

Powiedz proszę  jak przerwać sen

w którym pogrążona ziemia jest

przecież widzisz

ulicami płynnie krew

w obłędnym tańcu  słychać szatana śmiech

Golgotę zasłonił świata snem

i teraz triumfalnie panoszy się

.

Powiedz mi Matko jak powstać z grzechów mam

gdy słyszę tylko piekielny gwar

i szaleństwo ludzkich mas

kto Matko poprowadzi mnie

ja wiem Ty

tylko tu na dole nie ma gdzie otrzeć łez

nędzny żywot , nędzne myśli

ja potrzebuje wypłakać się

spowiedź mi zabrali , ciało Chrystusa też

.

Powiedz Matko

czy umrzeć mi przyjdzie bez pociechy tej?

.

W blasku słońca widzę Twoją twarz, czuje ciepło matczynego serca.

Matko to moja ostatnia łza , potrzebujemy pasterzy a nie wysłanników zła.

Jestem prochem, śmieciem u Twych stóp!

Kto ma prowadzić do Pana Jezusa ten zagubiony tłum?

.

Nie wiesz ?!

Jak nisko upadniesz zanim zrozumiesz

że Bóg nie chce twojej zguby?!

.

Matko Boga Niepokalane Serce ukochane

z Tobą przejdę nawet otchłanie piekielne 

Matko Boga prowadź mnie na Śmierć 

abym ujrzał Zmartwychwstanie !

..anielski śpiew

Arkadiusz Niewolski