Premier Kanady nazywa protestujących rasistami !

Trudeau który jak tchórz ukrywa się w domu  porównuje protestujących Kanadyjczyków do rasistów i zwolenników białej supremacji. Pomija w swoich kłamstwach fakt, że jedna z organizatorek jest rdzenną mieszkanką  a inny z organizatorów Żydem.  W proteście uczestniczą praktycznie wszystkie nacje zamieszkujące Kanadę.

Kanadyjski poseł konserwatywny Pierre Poilievre powiedział na wiecu poparcia dla protestu :

”gdy masz pięć lub dziesięć tysięcy osób, które należą do jakiejkolwiek grupy, na pewno będziesz miał takie które mówią rzeczy nie do przyjęcia i powinni ponosić indywidualną odpowiedzialność … ale to nie znaczy, że dyskredytujemy tysiące przestrzegających prawa i pokojowych kierowców ciężarówek, którzy szczerze mówiąc utrzymywali was wszystkich przy życiu przez ostatnie dwa lata”

Poilievre oskarża rząd o to ,że wykorzystał COVID, aby spróbować odebrać  wolność i dać sobie więcej władzy. 

Działania premiera Kanady były zawsze oznaczone dążeniem do lewicowej dyktatury. Teraz Kanadyjczycy wypominają mu to że popierał bezkrytycznie protesty BLM które były przepojone nienawiścią i rozmawiał z nimi, a zwykłych obywateli się boi i ucieka szczekając jadem kłamstw i pomówień.

Na sobotnim wiecu  w Teksasie były prezydent USA Donald Trump poparł protestujących kierowców:

„Chcemy, aby ci wspaniali kanadyjscy kierowcy ciężarówek wiedzieli, że jesteśmy z nimi przez całą drogę”

Amerykanie jednak powoli tracą do niego zaufanie , ze względu na poparcie programów szczepień i uważają że to tylko gra wyborcza.

Arkadiusz Niewolski