Ķrzyk zapomnianych dzieci!


Świat się śmieje, ludzie płaczą, 
Lecz tylko ci, których zło spotkało. 
Reszta myśli, że to kłamstwo, 
Zamyka oczy, odwraca głowę. 

Gwałty dzieci wciąż się szerzą, 
Oni myślą: „Przecież to nie moje”. 
Umysły w smartfonach pozamykali, 
Zamiast dzieci chronić swoje,  głupie filmiki dla zabawy oglądają


Kiedyś ojciec to był ojciec – 
Mina sroga, ręka twarda, 
Lecz w obronie dzieci stawał. 
Teraz spodnie rurki, więzienne tatuaże, 
Ale tchórzliwe serca, co o męskość zapomniały. 


Łzy spływają po malutkich policzkach: 
„Tato, mamo, ja tu jestem!” 
Samotny, wołający…
Ale nie w telefonu ekranie. 


Odrzuć media, włącz myślenie, 
Bo kiedyś tylko eutanazja ci zostanie. 


Arkadiusz Niewolski


ZASADY PUBLIKOWANIA KOMENTARZY
Prosimy o merytoryczne komentarze. Naszym celem jest obnażanie kłamstwa, a nie przyczynianie się do potęgowania zamętu. Dlatego bezpodstawne opinie zaprzeczające obiektywnej prawdzie publikujemy wyłącznie, gdy zachodzi potrzeba reakcji na fałszywe informacje.

Skomentuj