Nie ta brama


spójrz tam wysoko stoi Krzyż

tylko w ciszy zobaczysz go

otwórz duszę na wołanie

ujrzysz również Zmartwychwstanie

świat roztacza piękne widoki

pełne szczęścia pełne pokus

próbujesz łapać to garściami

lecz wszystko jak woda

przelewa się między palcami

a więc pędzisz ogłuszony

wrzaskiem mówiących językami

chcesz już teraz mieć wszystko

bez żadnej ofiary

Kocham Pana Jezusa!

krzyczysz tańcząc, śpiewając

pod Krzyżem zostawiając

wszystkie swoje złe sprawy

 

ciężarem grzechów naszych przygnieciony

kolejny raz upada wyśmiany, wyszydzony

Czy mu podasz rękę?

Nie

Czy otrzesz krew spływająca po Jego skroni ?

Nie

Wyciągniesz rękę i powiesz: Daj!

 

tam na górze stoi Krzyż

on nie błyszczy on nie świeci

przesiąknięty Męką i Bólem

Cierpieniem naznaczony jest

bez wartości dla ciebie jest

 

a On wstaje podnosi się

nie zważając na twój szyderczy śmiech

Masz już wszystko?

Zycie kochało cie?

pora odejść

nie to nie ta brama

tam jest do piekła ściek

 


Arkadiusz Niewolski

 

 

 


ZASADY PUBLIKOWANIA KOMENTARZY
Prosimy o merytoryczne komentarze. Naszym celem jest obnażanie kłamstwa, a nie przyczynianie się do potęgowania zamętu. Dlatego bezpodstawne opinie zaprzeczające obiektywnej prawdzie publikujemy wyłącznie, gdy zachodzi potrzeba reakcji na fałszywe informacje.

Skomentuj