Żeby zatem osądzić, czy postępek jakiś był niedoskonałością, nie można poprzestawać na ocenianiu go od strony zewnętrznej. Należy również stwierdzić; czy miało miejsce poruszenie łaski.
I jeszcze jeden skrupuł, który należy obalić: oto okłamaliście swego spowiednika. Niejednokrotnie zaś zdarzało Wam się słyszeć zdanie, że każde kłamstwo, jakiego się dopuszczacie przy konfesjonale, jest grzechem śmiertelnym. Czy zatem spowiedź Wasza była świętokradzka? Byłby to sąd zbyt pochopny. Zachodzą tu bowiem dwie możliwości…
Kierownicy [duchowi], którzy owijają w bawełnę istotny stan rzeczy i nie umieją w razie potrzeby przeciwdziałać złu z całą energią, są zabójcami dusz.
jeśli przyzwyczajenie takie [do grzechu śmiertelnego] osiedli się w duszy, popada ona w jego niewolę prawie że bezpowrotnie. Łaska Boża zwyczajnie nie wystarczy już, aby skruszyć te kajdany. Trzeba już na to cudu łaski, jaki Pan Bóg czasem czyni, ale którego dla nikogo uczynić nie ma obowiązku.
wiecie, że biedna ta dusza posiada na podorędziu środek, aby się natychmiast odrodzić do życia, aby bezzwłocznie odzyskać utracone miejsce w sercu swego Boga. Byłaby po tysiąckroć szalona, gdyby nie skorzystała z tego dobrodziejstwa, gdyby natychmiast nie padła na kolana, aby przez akt żalu doskonałego uzyskać przebaczenie.
Czy mam wskazać inny jeszcze ekwiwalent aktu miłości doskonałej? Jest nim poddanie się woli Bożej, choćby nas ona na krzyż przybijała, oraz radosne podporządkowanie własnej woli – woli Jego.
Bo jeśli samo już pragnienie ukochania Boga równorzędne jest z aktem miłości, nikt z Was nie ma prawa powiedzieć: „Nie umiem się zdobyć na akt miłości, który jest warunkiem żalu doskonałego. Nie jestem w stanie wznieść się na te wyżyny”.
Akt ten nie przekracza zresztą niczyich możliwości; jest on dostępny zwłaszcza dla tych spośród Was, którzy często komunikują. Nie waham się nawet oświadczyć, że gdybyście się nań nie zdobyli, mając szczęście tak często i tak poufnie obcować z Panem Jezusem, dowiedlibyście tym samym braku miłości, jakiej On chyba ma prawo od Was się spodziewać. Tym silniejsze są oczywiście pobudki, które Was powinny skłaniać do unikania grzechu powszedniego z miłości ku Bogu.
żal doskonały posiada moc gładzenia wszystkich naszych grzechów powszednich, pod wyraźnym jednak warunkiem, że za wszystkie prawdziwie żałujemy. Dalszym skutkiem żalu doskonałego jest fakt, że zmniejsza on wybitnie karę doczesną za grzechy już zgładzone.
A jednak gruzy, w które grzech ciężki zamienia duszę, są po tysiąckroć straszliwsze. (…) A cóż się stało z całym skarbem zasług, który owa dusza gromadziła dla nieba, a który z każdym dniem, wzrastał? Jedno mgnienie oka wystarczy, aby to wszystko najzupełniej unicestwić.
Przede wszystkim należy zrozumieć różnicę, jaka zachodzi pomiędzy dwoma rodzajami żalu. Leży ona nie w intensywności (nasileniu) skruchy, lecz w jej pobudkach
Żal za grzechy jest tak niezbędny do odpuszczenia, iż bez niego nawet sam Bóg nie może nam odpuścić grzechów
Trzy są rodzaje fałszywych nabożeństw: jedne są nimi stąd, że są za wysokie dla osób, które się do nich garną, inne dlatego że są zbyt odosobnione i niezwykłe, inne wreszcie ponieważ są zbyt subtelne.
Nie nadużywajmy jednak tej dobroci i cierpliwości Bożej. Gdy nas woła Jezus, idźmy na Jego spotkanie. To wołanie i pukanie do serc naszych trwa już może kilkanaście lat.
ROZDZIAŁ 7 O uzdrowieniu sługi Setnika, wskrzeszeniu syna wdowy z Naim, i t. d.