Często dzisiaj słyszymy :
Bramy piekielne go nie przemogą.
Jak łatwo się domyśleć najczęściej od największych heretyków i bluźnierców – modernistów, a wierni którzy ich wspierają, bo im odpowiada ta nowa religia w której obowiązują zasady „bez zasad”, bezmyślnie powtarzają. Ludzie ci zachowują się trochę jak krnąbrne dzieci. Rozrabiają , psocą a potem są zdziwione ze obiecanego prezentu nie dostały.
Pan nasz Jezus Chrystus dba o swoje dzieci , jest dobrym rodzicem i winnica Pańska też ma rozkwitać pięknem owoców, a nie chwastów.
Bóg jest dobrym gospodarzem ,widząc ze robotnicy w jego winnicy dobrze pracują wynagradza. W swej dobroci obiecuje im, ze nigdy ich nie zwolni . Niestety ludzka niewdzięczność i skłonność do grzechów powoduje, że słudzy zaczynają Go okradać (z czci i chwały) i obmawiać (bluźnierstwa i głoszenie innej ewangelii) .
Co robi dobry gospodarz ?
Wyrzuca złe sługi zdrajców, a oszczędza wiernych.
Czy łamie obietnice ?
Nie! to słudzy złamali, a on wymierza sprawiedliwość.
Czy to znaczy że winnica padła, zbankrutowała?
Nie! Odrodziła się z lepszymi owocami, bo chwasty zostały wyplewione.
Dzisiejsza elita modernistycznego tworu , usilnie przekonuje że można bezkarnie niszczyć dzieło Boga , bo obietnica…. Tych co mówią inaczej bardzo szybko się usuwa , tak jak kiedyś Jeremiasza zamknięto w więzieniu. Chciałoby się powiedzieć :
„Jedli i pili, żony pojmowali i za mąż wydawali aż do dnia, którego wszedł Noe do korabia, i przyszedł potop, i wytracił wszystkie.”
Za Jeremiasza przyszli babilończycy i wytracili wszystko.
Czy naprawdę myślisz że teraz będzie inaczej?
Arkadiusz Niewolski
0 komentarzy dotyczących “Obietnica”